Inne zastosowanie mleka kobiecego

Hej, czytałam ostatnio, że mleko z piersi jest dobre na trądzik, również u dorosłych. Czy próbowałyście może tej metody? Znacie może jeszcze jakieś inne zastosowanie mleka z piersi? 

Słyszałam, że na różne uczulenia u niemowlat na twarzy ale nie wiem, nie próbowałam. Za to ostatnio siedziało mnie strasznie oko (myslalam, że rozwija mi się zapalenie spojowek), nawet się tuszem nie mogłam pomalowac i smarowałam lekko swoim mlekiem i dziwne ale swędziało mnie mniej.

Ja jak miałam turbo nadwyżki to używałam mleka do kąpieli dla dziecka, tak mi też poleciła położna, nie mam pojęcia czy jakiś wpływ był na skórę dziecka, ale nie zaszkodziło. :)

można podobno przecierać nim twarz bądź też dodawać samemu sobie do kąpieli. Można też mrozić i przechowywać jakiś czas.

O ja o tym nie słyszałam 🤪

Słyszałam że na kikut papka dobre na gojenie się, że można dodawać do kąpieli na problemy skórne. Nie stosowałam bo nie miałam aż tyle pokarmu więc nie wiem czy to działa faktycznie. 

Dziewczyny też dodają np do kaszki zamiast krowiego mleka czy mm i podobno chętniej dzieci te kaszki jedzą 

Z tym trądzikiem to jednak bym uważała. Jeśli wynika z zaburzonej bariery hydrolipidowej to ok, może faktycznie działać kojąco, ale jeśli przyczyną trądziku jest coś innego, to cukier znajdujący się w mleku może pogorszyć sprawę 

Nie słyszałam o stosowaniu mleka z piersi na trądzik, ale brzmi ciekawie :D  Jeśli chodzi o inne zastosowania, wiem, że niektórzy używają go do łagodzenia podrażnień skóry, ale nigdy tego nie próbowałam

Był kiedyś post że kulturyści też piją kobiece mleko ...

A tak to na podrażnione  brodawki  czy przemywać buzię podobno można malcowi ale dla mnie to by nie przeszło, aby myć mlekiem buzię dziecku ;) 

Coś kiedyś słyszałam że mleko matki na trądzik ale nie wiem czy to prawda;) z mojego doświadczenia wiem że pomaga na zaropiale oczka u dziecka i na popękane brodawki bo gdzieś to słyszalam i tak zrobiłam i faktycznie pomogło ;) także nieraz nad tym myślałam że może ta natura ma może więcej możliwości o których może nie wiemy;)

Jak przypomnę sobie gojący się kikut.. nic przyjemnego. Może tym razem spróbuję mojego mleka. Oby natura mnie obdarzyła w duże ilości. 

Mi położna powiedziała, że mlekiem można nawet przemyć dziecku oko, jeśli coś się z oczkiem dzieje. Nie próbowałam tego, bo nie było takiej potrzeby, ale ciekawe czy ktoś tak robił.
Poza tym jak miałam duże nadwyżki to dodawałam do kąpieli raz na jakiś czas