Infekcje intymne w ciąży

Grzybica pochwy trafia się dużej liczbie przyszłych mam wywołują ją infekcje drożdżakowe. Objawami są świąd i pieczenie w okolicach pochwy, bolesność podczas stosunku oraz często wydzielina z pochwy przypominająca twarożek. Ciąża jest czynnikiem który sprzyja rozwojowi grzybicy.
Leczenie grzybicy w ciąży jest bezpieczne dla nas i naszego dziecka. Leki które przepisuje się ciężarnym na grzybice to:
-Clotrominazolum (dostępny i maści i czopkach dopochwowych) najtańszy koszt maści ok 4 zł czopków również mi pomagał. Dostępny na receptę
-Pimafucin również przepisywany dla kobiet w ciąży ja miałam na niego reakcje alergiczną.

Oprócz tego trzeba pamiętać o odpowiedniej higienie intymnej, używać bawełnianej bielizny, używać do podmywania preparatów jak najbardziej delikatnych bez substancji chemicznych, zrezygnować z depilacji miejsc intymnych, ograniczenie współżycia. W przypadku grzybicy leczenia wówczas wymaga i partner. Jest to infekcja która lubi często powracać.

W przypadku niedoleczonej infekcji dziecko podczas porodu może się zarazić drożdżakami które objawiają się pleśniawkami u maluchów.

Są takie rzeczy, o których nie mówi się głośno i wiele, a jednak, będąc w ciąży, warto o nich wiedzieć. Przeczytaj, dlaczego ciąża sprzyja infekcjom intymnym, czy są one zagrożeniem dla dziecka, jak je rozpoznawać oraz jak leczyć.

burek1234 (2013-03-15 20:47)
Grzybica i upławy w ciąży
Grzybicze zapalenie pochwy i upławy. Nieprzyjemny, wstydliwy problem ale dość częsty. Dzielmy się swoimi doświadczeniami na ten temat.

Cała ciąża minęła mi, o dziwo, bez takich niemiłych niespodzianek. Przerzuciłam się tylko z mydła zapachowego na zwykłe - “Biały Jeleń” i tak szczęśliwie dotrwałam do porodu :slight_smile:

Ja tez na szczęście nie miałam żadnych problemów z grzybicą. Upławy czasem się pojawiały, ale podczas kontroli ginekolog mówił, że to normalne i nie wymaga leczenia farmakologicznego.

Ja też nie mam problemów z grzybicą ani żadnych upławów. W ciąży takie sprawy często się zdarzają. Ja czasem miałam problemy z moczem. Robiłam badania bo czasem miała nieprzyjemny zapach i mocny kolor. Zalecono mi przyjmowanie żurawiny w każdy mozliwy sposób i pomagało. Piłam sok i jadłam suszone owoce.

Jestem dzisiaj po wizycie u mojego Gin… okazało się, że mam stan zapalny i grzybicę… pobrał mi wymaz i czekam na wyniki z Sanepidu… mam białe upławy wraz ze swędzeniem… jestem w 10tyg ciąży… przez miesiąc przyjmowałam Luteinę, dostałam nast kurację na kolejny miesiąc, a dodatkowo jednorazowy krem dopochwowy Gynazol ( przeciwgrzybiczy)… mam nadzieję, że te zapalenie w żaden negatywny sposób nie wpłynie na Moje Maleństwo. Dziecko rozwija się prawidłowo :slight_smile:

Paulina troszkę mnie zdziwiło że Twój lekarz przepisał Ci Gynazol na grzybicę w ciąży ponieważ ja kiedyś go stosowałam przed ciąża w trakcie ciąży lekarz mi powiedział że nie jest on wskazany dla kobiet w ciąży i że są inne preparaty które można stosować. Dlatego pokusiłam się aby poszukać coś na ten temat w internecie:

W ciąży stosować wyłącznie w przypadku, gdy przewidywane korzyści dla matki przewyższają ryzyko dla płodu. Bardzo ostrożnie stosować w okresie karmienia piersią.

Cytat z : Butakonazol - dawkowanie, zastosowanie, opis leku

A dokładniej informacja taka ponieważ nie wiadomo jak działa na kobiety w ciąży i płód a lekarze go przepisują ponieważ działa. W ostateczność stosuje się go po pierwszym trymestrze. Jednak zrobisz jak uważasz. Ja napisałam tylko to co wiem z własnego doświadczenia. Jednak skoro lekarz Ci przepisał to pewnie wie co robi :slight_smile:

Również czytałam opinię w necie na ten temat, ale mam rozsądnego lekarza,który wie, co robi… jedno Dziecko straciłam i kolejnego nie chcę stracić, myślę, że Lekarz również o tym pamięta i chce dla Mojego Maleństwa jak najlepiej.

paulina_kowalew - Ja też w ciąży stosowałam Gynazol, tylko było to w 7 miesiącu. Też brałam Luteinę wtedy. Dzidzi nic się nie stało. Firma nie przeprowadziła badań bezpiecznego podawania leku wśród kobiet w ciąży, więc asekurują się pisząc, by stosować ostrożnie. Ja i moje dziecko jest żywym przykładem, że lek można stosować.
Poza tym lek rewelacyjny. Mi pomógł od razu.

cynamoon mi również Gynazol pomógł od razu, ma działanie błyskawiczne. Luteinę nadal kontynuuje, już drugi miesiąc :slight_smile: A Ty przez jaki czas brałaś Luteinę, i czy Gynazol aplikowałaś tylko jeden raz w czasie całej ciąży ?

Pomocne są okłady z kefiru,okłady z octu jabłkowego( dodaj do wody odrobinę octu jabłkowego, namocz wacik i przemyj okolice pochwy),podmywanie wodą utlenioną ( woda utleniona zabije bakterie i przyniesie ulgę).

Paulinko Gynazol tylko raz stosowałam, więcej nie było potrzeby.
Od początku ciąży brałam Duphaston a od 22 tc zmieniono go na Luteinę dopochwową. Brałam ją do 36 tygodnia, czyli w moim przypadku do końca prawie, ponieważ urodziłam 3 dni po odstawieniu leków. Ale ja brałam też Fenoterol i raczej jego brak spowodował szybszy poród:) ja jestem odmiennym przypadkiem, bo całą ciążę miałam twardy brzuszek i skurcze.

Generalnie Luteinę lekarze radzą brać do 20 tc. Wtedy łożysko produkuje już progesteron i chroni płód. Tak też ma obecnie zalecone moja siostra. Jest w 20 tc, ma wybrać co jej zostało i koniec. Ona też raz poroniła i tego względu miała luteinkę brać.

Będzie dobrze:)

Na grzybicę upławy jest dobre maczanie gazy w rumianu potem przykładanie do miejsc intymnych łagodzi podrażnienia. Oraz mycie miejsc intymnych naparem z kory dębu :slight_smile:

też w ciąży miałam grzybicę ale szybko minęło :slight_smile: lekarz zapisał mi jakiś al’a czopek dopochwowy i przeszło :slight_smile: nie było to dla mnie nic strasznego bo szybko przyszło i szybko poszło :stuck_out_tongue:

U mnie ginekolog pytała przy każdej wizycie czy mam upławy, odpowiadałam, że nie, bo nic takiego nie zaobserwowałam, ale raz mi przepisała taki czop dopochwowy i taki jakby “zastrzyk” dopochwowy - antygrzybiczne.

Czy można w ciąży stosować ProVag żel na podrażnienia ? Czy któraś z Was używała w czasie ciąży ? Pomagało Wam ?

Można można stosować bez problemu. Jednak jego działanie jak dla mnie nie było rewelacyjne.

Nie miałam, zadnych problemów grzybicznych ani bakteryjnych w ciąży.
Kilka ładnych lat temu jak tylko się przeprowadziłam do Warszawy zaczęłam łapać infekcje, nie wiem czym było to spowodowane, zmianą powietrza wody? wówczas kupiłam zupełnie przypadkowo płyn do higieny intymnej Venus z ekstraktu Kory Dębowej, jest bardzo wydajny, gęsty, łagodny a przede wszystkim skuteczny, nie wiem jak u innych ten płyn się sprawdza, ale ilekroć zaczyna pojawiać się wszelkiego rodzaju pieczenie lub swędzenie zawsze sięgam po ten płyn, oczywiście jeśli taki stan trwałby dłużej niż 3 dni zgłosiłabym się do lekarza póki co nie miałam takiej okazji :wink:

Mi w ciąży lekarz przepisał gynalgin (dopochwowy lek). Teraz jestem znowu w ciąży 7 tydzień i wybieram się do ginekologa bo znowu czuje nieprzyjemne swędzenie.

Kochane ja jestem w 12 tygodniu ciąży i w 9 miałam grzybicę. Nic groźnego jak się okazało kuracja 6 dniowa i po sprawie. Moja gin przepisała mi Primafucin. Pomógł od razu! Wkładałam tabletki przez 3 dni, po każdej tabletce dzień przerwy. Oczywiście stresowałam się, czy może z tego wyniknąć coś złego, ale mój lekarz mnie uspokoił i teraz jest wszystko dobrze, a grzybica, oby już nie wróciła bo to bardzo denerwująca przypadłość…
Pozdrawiam :slight_smile: