Ile powinno zjadać 10 miesięczne niemowlę?

Zastanawiam się, czy córka nie je za dużo… Na jeden posiłek zjada chyba dość spore porcje. Ostatnio zjadła jajecznicę z ok 2 jajek i kromkę chleba.
Na obiad potrafi zjeść całego klopsa z garścią ziemniaków i łyżką surówki. Na śniadanie zazwyczaj zjada ok. 2 średnie kromki chleba (bez skórek) z twarożkiem i szyneczką…
Czy nie podaję jej zbyt dużych porcji?
Nasz przeciętny rozkład posiłków wygląda tak:
o 6.30 mleko
o 10-11 śniadanie
między sniadaniem a obiadem jakieś przekąski, owoce lub chrupki
o 14/15 obiad
pod wieczór koło 17.30-18 jakiś mały jogurcik
o 19 kąpiel i po kąpieli mleczko.
Po mleku idzie spać i nie budzi się na jedzenie już do rana.

Czy prawidłowo rozkładam posiłki? I co ilością jedzenia na jeden posiłek?

Moja 10 miesieczna niunia ciagle za podstawe posilkow ma mleko. Rano dostaje jogurcik (je caly jogolino), w miedzy czasie mleczko. Potem na obiadek dostaje to, co akurat jest dla nas na obiad (wczoraj byla to jarzynowa, zjadla kilka lyzek), potem w miedzy czasie owoce i jakies chrupeczki, mleczko, no i na kolacje albo mus owocowy (na raz zjada pol sloiczka 190g albo caly, w zaleznosci od apetytu) albo kaszke ryzowa (tu tez kaszka z 6 lyzeczek malych). No i mleczko mleczko. Prawie ciagle cos ma w buziaku, ale sa to minimalne porcje. Twoja corcia ma nie lada apetyt, ale czy to aby za duzo nie jestem w stanie okreslic - kazde dziecko jest inne i ma inne zapotrzebowanie energetyczne. Kontroluj wage, konsultuj ja z pediatra czy aby gwaltowanie nie przybiera na wadze. A tak mam wrazenie niech je - na zdrowie. :slight_smile: ale ja specjalistka nie jestem wiec nie powiem Ci czy to.duzo czy malo. :smiley: posilki rozklasz okej. Z czestotliwoscia posilkow powinna ona wypadac jak u doroslego czlowieka. 5 mniejszych posilkow co 2-3h. :slight_smile: U Ciebie sa zachowane te odstepy wiec czestotliwosc jest jak najbardziei zachowana.

Jeśli je chętnie i ma ochotę, to myślę, że jest ok, tym bardziej, że według mnie Twój jadłospis jest fajnie rozłożony w czasie. Aczkolwiek dwa jajka na jedno śniadanie według mnie dla takiego malucha to za dużo, ale oże ktoś bardziej doświadczony w tej kwestii powie coś innego. Każde dziecko jest inne i potrzebuje czegoś innego, Twója córeczka idzie spać i w nocy już nie wstaje. Mój maluch ma 11 miesięcy, je trochę mniej, wypija więcej mleka i budzi się w nocy 2/3 razy, takze wszystko zależy od dziecka i do każdego trzeba podejść indywidualnie :slight_smile:

Mój ma 11 skończone i też czasem mi się wydaje że głodny jest zupy czasem to zje tyle co ja haha. Rano pije mleko. Następnie kasze. Jogurt. Obiad. Owoce i na kolacje kasze. I raz w nocy mleko

To wasze dzieciaczki fajnie spia. Moja wstaje co 2h w nocy na mleczko. Chyba zmieni sie to dopiero jak skoncze ja karmic piersia. :smiley:
Odnosnie tych dwoch jajek na jeden posilek to z tym moge sie zgodzic, z tego co wiem rozsadnym jest podawanie dziecku 3 jajek w ciagu tygodnia, ale niektore mamy podaja nawet do 5. Pamietaj o kontrolowaniu wagi maluszka, apetyt ma, ale energie skads brac musi na zabawy i rozwoj. :wink:

Uważam że jest ok poza jajecznica z dwóch jajek zwłaszcza jeśli do tego chlebek. Nawet mojemu 3latkowi robię nadal z jednego i też czytałam zw nie powinno się u dzieci przekraczać 3jajej tyg. Pamiętaj też że dużo dzieci w okolicy roku ma bardzo wzmożony apetyt i zapotrzebowanie kaloryczne i potem za kilka miesięcy gwałtownie to spada co najczęściej spędza sen z powiek rodzicom bo myślą ono że dziecko się nie nadają skoro dopiero co zjadal dwa razy tyle. Czytałam gdzieś że to jednak naturalne. Uważam że warto przy dużym apetycie dziecka dobierać zdrowe zbilansowana posiłki zawierające dużo warzyw i owoców nie dokarmiac na siłę kiedy nie zje całej porcji i nie dokładać kiedy ja zje z obawy że się nie najadli ale też nie ogranicza jakoś szczególnie jedzenia

Prawda. Moim zdaniem najgorszym co rodzic moze zrobic dziecku to na sile dokarmiac bo jadlo tyle, a teraz nagle je mniej. :slight_smile: teraz ma taki okres ze potrzebuje duzo sily, dzieci na przelomie 10 miesiaca ucza sie raczkowac/chodzic, takze energia jest im wyjatkowo potrzebna.

Wydaje mi się ok, ważne żeby podczas wizyt kontrolnych był przyrost masy ciała odpowiedni do wieku. Jakby dziecko było głodne z pewnością wiedziałabyś o tym.

Czasem az żal mi nie dac jej czegos… jak cos jem staram sie tego nie robic przy niej bo jak widzi ze ktoś coś je, to przychodzi i patrzy i krzyczy az cos dostanie. Staram sie jest tak żeby nie widziała ale nieraz i tak przyjdzie…
Waży 10kilo. Ale nie wydaje mi sie jakas grubiutka, ma swój tluszczyk, brzusio… chociaz jest trochę ubita, ale mozliwe ze to już taka postura, bo sama jako bobas wygladalam podobnie. Stad moje pytanie czy nie ke za duzo…

Moja corka ma 9.5 kg. Tez psioczy zawsze jak widzi ze ktos je, a jak ja jem to tylko widze ten wzrok i “mama mama!!” i wyciaganie rak po jedzenie. No i czasem jak cos co moze jesc to jej daje. :slight_smile:
Waga Twojej niuni jest okej. :slight_smile:

Myślę, że ok, ale fakt dwa jajka wydają mi się dużo, moja córa mając 2 lata dalej jest na jednym. Co do wagi to spokojnie, jak mała ma ochotę to niech je. Tylko cieszyć się :slight_smile: Jak zacznie chodzić to zgubi większość fałdek :slight_smile: A porównywanie wagi, cóż, gdybym ja porównywała to moja córa byłaby chudzielcem. Bo ma ponad 2 lata a waży 11 kg. Czy wygląda za chudo? Absolutnie nie.

Również myślę że nie masz powodów do obaw ale jeśli uważasz że rozpychasz jej żołądek to zrób jej jedna kromke chleba z tym co zawsze i zobacz jak się będzie zachowywała… Ja uważam że porcje powinny być u tak małych dziecie małe a często podawane :slight_smile:

Apetytem dziecka raczej nie ma się co martwić :).
Ale tak jak dziewczyny pisały, 2 jajka na raz dla malucha to zdecydowanie za dużo, tak samo jak cały klops na obiad (choć w sumie nie wiadomo jaki duży ). Dziecko w tym.wieku powinno jeść bodajże ok 20 g miesa dziennie, żeby zbyt duża ilość białka nie obciążała nerek.
Skoro córka ma duzy apetyt to powinnaś tez tak zaplanować jadłospis, z eby było więcej sytych posiłków, b o u Ciebie są praktycznie tylko 2, a to jednak w tym wieku i przy dużym apetyczne córki wydaje się za mało. Moim zdaniem córcia powinna już jeść 3 większe posiłki - obiad śniadanie, kolacje i 2 mniejsze - II śniadanie i podwieczorek. U Was dużymi posiłkami są jedynie II śniadanie i obiad (czyli akurat posiłki wypadające pod rząd ), a potem zarówno kolacja jest niewielka, jak.i I śniadanie to tylko mleko, wiec moim zdaniem trochę mało. Te większe posiłki powinny być bardziej rozłożone w ciągu dnia, bo inaczej faktycznie córa nadrabia dużymi porcjami. Ja na Twoim miejscu dodalabym I śniadanie no jakaś kaszkę i jednak podała bardziej syta kolacje, żeby podaż kalorii była bardziej równomiernie rozłożona.

Śniadanko zdecydowanie obfite a kolacja delikatna …takie jest moje zdanie :slight_smile: