tak torebki do musów są rewelacyjne sama korzystam, bo robię musy dla córki
ja musy też sama robie jeszcze nie kupiłam zadnego;D
jakos ze swieżego bardziej sie to kalkuluje;) no i na świeżo;)
Ja wolę kupne mimo wszystko nie muszę się martwić tylko idę do sklepu i jak potrzebuje to kupuje i mam smak na jaki mam ochotę :)
Ja robię mus z jabłek i gruszek resztę kupuje ☺️
Ja robie dużo rzeczy z owoców fajnie mieć swoje
wczoraj patrzyłam na ceny tych musów to około 4zł tubka i to tak srednio jest go w środku ;) wiec jak moja taki kubek potrafi obalić to takie ze 2 saszetki musiała by dostać;)
No albo i droższe zależy jaką pojemność tego musu i jak firma
U mnie córka nie potrafi zjeść jednej tubki na raz, czasem się uda ale rzadko więc jeszcze te tubki się u nas sprawdzają ale też staram się nie dawać ich zbyt często, 2 razy w tygodniu czasem 3. Wolę dać zwykle owoce a jeśli już kupuje tubki to z dodatkiem jogurtu lub zbóż :)
Ostatnio w biedrze były takie mniejsze tubki z czystym składem z Dady 5 szt za 10 zł, fajna cena, różne smaki:) tylko nie wiem czy jeszcze są
Szkoda tylko że były dwie te tubki w tej siatce tego samego smaku i to z brzoskwiniami my kupujemy te na sztuki z dady są i warzywne i owocowe i często nowe smaki wchodzą :)
U nas w biedrze też były i cena spoko. Maluchy teraz widzę wcinają te tubki aż im się uszy trzęsą :D
ja zawsze tubki kupuje na promocjach, kiedys kupiłam te duze owolovo za 2 zł tubka a to jest 200g więc się w miare opłacało w porównaniu do innych.
też trzeba sprawdzac na skład ! te musy nowe tymbark owoce egzotyczne nie są przeznaczone dla dzieci, bo mają substancje pobudzające tzn guaranę.
ja osobiście jak robię włąsne to mam tubki z twistshake i tam pakuje i dziecko sobie swobodnie je.
Fajne są te musy teraz z Tymbarku chyba z postaciami Disneya Laurze bardzo zasmakowały i właśnie dorwalam je kiedyś w Biedronce tam się czegoś pojawiają nowości jeśli chodzi o musy
W Biedronce to jest tyle rodzajów tych musów że Hej, i jeszcze jak są w kilku miejscach to czasami człowiek się gubi co wybrać
ale i tak trzeba patrzeć na składy, szczególnie tych z rossmana
Na sklad i termin ważności zawsze warto patrzeć bo czasami można się naciąć niestety.
Warto sprawdzać
Ja tak raz zjadłam bakusia który był po terminie i dostałam takich boleści że teraz patrzę na terminy bo się po prostu boje a tym bardziej nie podam dziecku bez sprawdzenia
Chyba tymbark miał ostatnio tubki w których była kofeina i te tubki były jako przekąska dla dorosłych a nie dla dzieci i kobiet w ciąży a nigdzie to nie było napisane na tubce i chyba sprawę teraz mają więc trzeba czytać skład lub sprawdzać oznaczenia czy dla dziecka dana rzecz się nada
Ja z reguły patrzę na skład bo jednak corka nie wsystsko może jeść więc nie mam obaw że podam jej coś z kofeina czy inna nie dozwolona substancja ale trzeba czytać bo często tak jest że nie pisze albo drobnym druczkiem albo dopiero w składzie :)