Herbatki

adamos z tym karmi to nie tak do konca prawda owszem słód jeczmienny jest super ale alkohol juz nie po hamuje...wiec tak jak kverve napisała lepiej kupic słód i miec pewnosc ze działa

Adamos zerknij na allegro. 

https://allegro.pl/oferta/syrop-ze-slodu-jeczmiennego-450g-eko-horizon-7361256318?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_supermarket_produkty_spożywcze_supermarket_grocery_nca&gclid=EAIaIQobChMI8YDt5pH77QIVmOd3Ch0nXw6ZEAQYASABEgJJxPD_BwE

Już zamówiłam dwa słoiki. Po 15 zł każdy zobaczymy to się dodaje do picia czy tak je z łyżki ten słód? 

adamos na pewno pomoze,a pewnie bedzie na słoiku pisac jak przygotowa

Adamos zobaczysz jak Ci będzie smak pasował. Ja jadłam z łyżki. Nie ma wlasnie na słoiku napisanego, ale znalazłam na innym forum, że dziewczyny brały 2xdz po łyżce stołowej. 

No mam nadzieje ze pomoże. Tak źle nie jest ale na początku miałam więcej mleka. 

Adamos nie kupowałam nigdy słodu, wystarczały mi herbatki np lactosan, femaltiker też jest ok, z tym że to nie herbatka a proszek do rozpuszczenia w mleku albo wodzie.

Adamos tylko nie zapominaj żeby pić wodę bo z czegoś to mleko musi powstać :) 

Też o tym słyszałam właśnie. 

Ja nie stosuję żadnych herbatek, ale od koleżanki słyszałam, że felmartiker daje radę i pomaga. 

femlatiker jest skuteczny jednak warto postępować zgodnie z jego isntrukcją. No tak, odpowiednie nawodnienie jest ważne - pijemy często ,a małymi łyczkami. Na przykłąd warto pić wodę z oskiem - choćby odrobiną soku z cytryny 

Mamameg to herbatka a proszek to 2 rozne rzeczy są?ja mam od kilku dni ten femaltkier  wyglada na to ze w formie proszku bo taki w saszetkach rozpuszczamy w mleku  stosuje według instrukcji ale poprawę w laktacji widze średnia  chyba to już koniec naszej przygody jak chodzi o karmienie piersią 

Czytałam że podczas kamienia powinno się pić 3 litry wody nawet położne upilaly. Ale za dużo wody też może zatrzymać laktacje. Ja staram się pić dużo pije też herbatę mleko roślinne bo nie jem nabiał a mały musi mieć wapn też. 

Pina tak to proszek do rozpuszczenia. Ile Ty już karmisz? 

Moja położna kazała mi nawet 3xdz ten Femaltiker pić. 

Czy ten femaltiker naprawde dziala? Bo nie jest jakos strasznie tani a teraz mamy tski momemt krytyczny ze zastanawiam sie czy kupic. Myslalam ze uda sie przetrwac bez tego ale chyba nie da rady bo pokarmu jest mniej 

Mam już ten słód w słoiku. Wygląda jak ciemny miód w smaku nie jest zły tylko trochę piecze w gardle. Zobaczymy czy przyniesie efekt. Za 450 g zapłaciłam 15 zł to nie jest źle w porównaniu do femaltiker. 

Adamos daj znać czy coś pomaga :) mnie też piekł w gardło :p 

Na razie nie widzę poprawy. Jej te 2clyzki nawet więcej dziennie. Staram się pić dużo wody może już taka moja uroda na początku miałam z jednej piersi nawet 200 ml a teraz z z dwóch mam 150 ledwie a ściągam co 4 godziny w nocy może raz

U mnie Femaltiker rzeczywiście bardzo pomógł.bjesli teraz przy karmieniu będę miała podobne problemy to na pewno znów po niego sięgnę. U mnie na laktację działało także piwo 0%, gdyż słód jęczmienny wspomaga laktację. Wazne jednak jest żeby wybierać piwo rzeczywiście nie zawierające ani grama alkoholu, bowiem jak się okazuje niektóre piwa "bezalkoholowe" posiadają znikome ilości alkoholu. Ja polecam Warkę 0% :-) 

Ale czy w zwykłych piwac 0%np warka jest słód jęczmienny? Bo karmi niestety zawiera alkohol. Muszę chyba wypróbować ten femaltiker. Tam jest słód melisa i jeszcze coś. Kupię chociaż jedno opakowanie.