Herbatka lipowa a kamienie piersią

Witam mam pytanie czy herbatka lipowa którą mam zamiar stosować u siebie przy ciagle powracających przeziębieniach i infekcjach może mieć jakieś znaczenie na moje mleko. Na ilość mleka i czy przypadkiem nie zablokuje to mojej laktacji. Pamiętam jak kiedyś przy kłopotach z trawieniem zaproponowała mi pani doktor szałwie i dopiero potem okazało się że ilość mojego mleka strasznie zmalała a ja doczytałam że faktycznie zmniejsza laktację i nie chciałabym popełnić tego błędu po raz drugi.

Z tego, co wiem herbatka lipowa nie jest wskazana w okresie ciąży ponieważ powoduje gwałtowne ukrwienie skóry i jednoczesne odpłynięcie krwi m.in. z łożyska, co może prowadzić do niedotlenienia płodu.
Przy laktacji nie ma chyba żadnych przeciwwskazań.

Z ziołami lepiej uważać. Szałwia zatrzymuje laktację, ale z tego co wiem to podczas karmienia spokojnie można pić herbatki z lipy. Oprócz tego można też pić soki z malin, dzikiej róży, czarnej porzeczki i czarnego bzu. Na gardło możesz też stosować podbiał, babkę, prawoślaz, tymianek i anyż. Tylko nie przesadź z ilością, a najlepiej mimo wszystko skonsultuj się z lekarzem.

Nie pilam herbatki lipowej, za to duzo anyzu (w wustarczajacej ilosci) jest w herbatkach laktacyjnych… Ja uwielbiam wrecz herbapolu lactosan i pije 3 razy dziennie :slight_smile: niby nie musze bo mam wystarczajaco pokarmu ale przynajmniej mi nie zanika :))

Karolinka mi smakują też te herbatki ziołowe, które wspomagają laktację :slight_smile: Uwielbiam, ale już szczerze dawno nie piłam, jeżeli chodzi o herbatke lipową to chyba nie ma żadnych przeciwskazań. Wiem jedynie, że mięta np, hamuje laktację… Ale jak to napisała Silje z ziołami lepiej uważać, bo tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo, ale myślę, że lipa tutaj chyba nic szkodliwego nie zrobi…:wink:

Witam,
herbatkę z lipy na przeziębienie można pić.
Podbiału nie można, może mieć na dziecko szkodliwe działanie. Na gardło mogą być Propolki albo Isla, ta ostatnia też na kaszel dobrze robi, a jest mniej paskudna w smaku niż prawoślaz (wiem, co kto lubi, ale ja np. prawoślazu przełknąć nie potrafię). Z propolkami uwaga na alergizujące działanie miodu i pochodnych, ale jeśli dziecko źle nie reaguje, to będzie dobrze.

Bardzo dziekuje za wyczerpującą odpowiedz. Jestem spokojna ze nie zaszkodzę Jasiowi

Miałam wrócić do wątku i mogę napisać że wydawało mi się że jednak po tygodniu i piciu 3 razy dziennie lipowej herbatki mleczka było jakby mniej.

mraczek w herbatce na laktacje, którą piję jednym ze składników jest kwiatona lipy

Ja piłam na laktacje herbatke z Herbapolu, piłam też inne ale ta zdecydowanie mi najbardziej pasuje. Do tej pory ja popijam.

Mraczek, a może to po prostu zbieg okoliczności, gdzieś czytałam ze wprowadziłaś nowe posiłki, to moze tez być powie do zmniejszenia ilości mleka, gdyż organizm dostal sygnał, ze Jas potrzebuje mniej mleka?

Ja czytałam, że na laktację bardzo dobre są łuski kakaowe.

mraczek ja piję herbatkę Laktosan. I jest bardzo dobra w smaku :slight_smile:

Lipka faktycznie to tak się mogło złożyć:)

Kusia, ja pije te sama herbatke Lactosan :)) ja wprowadzilam nowe produkty i jest mleczka nadal duzo, ale pierwsze kilka dni to synek jadl jednoczesnie z piersi i pozostale produkty, np.popijal obiadek piersia bo obiadek byl za maly a moj synek lubi jest :wink: mraczek, pij 3 razy dziennie i bedzie dobrze :slight_smile:

Ja nie piłam i nie piję nic na laktację, a pokarmu mam dużo.

Ja tą herbatkę piję głównie dla jej smaku, bo jest naprawdę dobra i przynajmniej mam pewność że nie zaszkodzi. Moja mała w niecałe 4 tygodnie na moim pysznym mleczku przybrała nieco ponad kilogram :slight_smile: a urodziła się naprawie malusia i ważyła 2870 g

Mój urodził się w wadze 3300g i za miesiąc przybrał 1200g. Wydaje mi się, że prawidłowo. Teraz już mniej przybiera na wadze.

Synek szybko przy wieral na wadze przez pol roku. Teraz ma osiem miesiecy i wazy okolo 10 kg

Ja jak byłam lekko przezuebiona a córcia miała niecałe dwa miesiące to piłam herbatkę z lipy. Nic się jej nie działo i nie zauważyłam żeby mleko nie smakowało. Myślę że takie naturalne sposoby na przeziębienie są bardzo dobre i bezpieczniejsze dla bobasa niż inne medykamenty.