Witam u mojej córki wystąpiła gorączka po szczepieniu w jaki sposób mogę ją zbijać nie używając leków farmakologicznych ponieważ nie chce jej faszerować lekami. Do jakiej temperatury ciała małe dziecko około 4 miesiące dziecko dobrze znosi gorączkę a przy której jest to już alarmujące.Słyszałam o okładach ściągających na gorączkę pod kark i w dwa ręczniki w pachwinach. Drogie mamy jakie znacie inne okłady i sprawdzone metody obniżania gorączki.
Anita dziękuje ci za odpowiedź właśnie szukałam wątku na temat gorączki i nie mogłam znaleść na pewno zajrzę na ten wątek. właśnie obserwuję dziecko nie wydaję mi sie żeby były jakieś powikłania ale jest taka troche obolała i przy tym marudna i jęcząca. mam nadzieję że szybko przejdzie. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
Anita dzięki za ten link dotyczący szczepień przejrzałam sobie go i troche sie uspokoiłam, narazie nie robiłam okładów z sody tylko obkładałam miejsce ukłucia kwaśną wodą w żelu ale jakby co to bedę pamiętać. Dzięki za porady
U naszej córci też po drugim szczepieniu dopiero pod wieczór pojawiła się gorączka - 38 stopni. Dla pewności dałam jej jednego czopka paracetamol i na szczęście po godzinie już temperatura została zbita a mała nie była rozpalona. Zdenerwowałam się wtedy, bo termometr na podczerwień nie pokazywał temperatury a wręcz przeciwnie w ciągu 2 minut pomiaru pokazywał raz 36,5, raz 37,5 a raz 36. Dlatego czułam, że maluszek jest rozpalony i zmierzyłam termometrem pod paszkę i od razu wyskoczyło 38.
beni86 napisz jak coreczka sie czuje ? pomogły okłady ?
U mojej małej po każdym szczepieniu wyskakuje gorączka . Lekarz kazał do 38 stopni robić okłady na udach czy łydkach dziecka lub wykąpać w letniej wodzie a gdy temperatura będzie wyższa to czopek - paracetamol i po chwili przechodzi .Moim zdaniem taki czopek dziecku nie zaszkodzi a może tylko pomóc więc jeśli jest powyżej 38 stopni to jednak lepiej jest zbić ją czopkiem .U takiego maluszka gorączka może wzrosnąć z minuty na minute i jest to bardzo niebezpieczne bo mogą wystąpić nawet drgawki u dziecka . Puki co polecam obserwować i naturalnie obniżać a jak nie to czopek
Czy już dobrze i gorączka się obniżyła ?
Bella Monika i Mamavan Dziękuję za zainteresowanie i rady dzis na szczęście jest juz dobrze.
Bella u mnie wczoraj było bardzo podobnie termometr wahała sie co chwilę między temperatura 37.0 a 38.1
zrobiłam córce okłady tak jak radziłyście i przeszło.
Już około godziny 17 nie było śladu po gorączce. Obserwowałam małą jeszcze przez noc wstając do niej ale na szczęście jej czoło było już chłodne i termometr nie wskazywał już temperatury.
trochę się wystraszyłam bo pierwsze szczepienie córka dobrze zniosła a teraz to troszkę gorączki.No jeszcze miejsca po ukłuci ma troche obolałe ale myślę że kwaśna woda sobie z tym poradzi.
No to super …wazne ze nieszczesna goraczka zeszła ,bo tylko 2 dni po szczepieniu moze sie utrzymac , potem nalezy poinformowac lekarza o reakcji dziecka
Beni super sobie organizm radził z gorączką u małej, u nas niestety przy takiej temperaturze okłady nie pomagają, możesz kolejnym razem spróbować sposób w okładami z sody, u nas działały rewelacyjnie, prosty sposób a naprawdę przynosi ulgę.
Anita na pewno spróbuję następnym razem jeśli wystąpi gorączka. na kolejne szczepienie jedziemy za 6 tygodni więc zobaczymy ale mam nadzieję ze już bedzie większa i spokojnie to przejdzie
ja nie mogąc brać leków zawsze na gorączkę miałam i nadal stosuje okłady z octu i wody. Takie okłady na czoło, mokre, letnie skarpetki i na ręce (dłonie) i pomaga. Trzeba tylko pamiętać że niewielka ilość octu a dużo letniej wody, żeby malutkiego ciałka nie odparzyć. Dobrze, że już po wszystkim ale następnym razem możesz też spróbować takich okładów
Ja małej robiłam takie okłady po przyjściu do domu bez względu na gorączkę, taki okład ma za zadanie działać przeciwbólowo. Co do okładow z octu słyszałam że nie są najlepsze
kicaku będę pamiętać następnym razem o takich tez okładach jednak sądze podobnie jak Anita że chyba bezpieczniejsze dla dziecka będą te z sody.
Tez tak mysle …sam zapach octu jest nieprzyjemny i drazniacy …
ja też uważam że okłady z octu są nieodpowiednie dla dzieci
sam zapach jest bardzo drażniący
Lepiej faszerować lekiem aniżeli dziecko ma cierpieć, zresztą środki dla dzieci mają łagodny skład. Polecam ibufen.
pola nie do konca się z toba zgadzam że lepiej faszerować dziecko lekami bo maja łagodny skład. Ja tam wolę dziecku zrobić okład z sody lub w gorszym przypadku z octu niż dawać mu os razu leki. Jak dziecko jest małe to po co mu dawać tą chemię
Witam.
Oczywiście okłady czy kąpiel są metodami wspomagającymi. Wystarczy na czoło. Położenie mokrego okładu gorączkującemu dziecku na brzuch czy w pachwiny jest bardzo nieprzyjemne i powoduje “szok” termiczny. Proszę wypróbować na sobie. Teoretycznie wzmożoną ciepłotę ciała zaleca się obniżać, jeżeli wystąpi powyżej 38 st.C. Ale to zależy od samopoczucia dziecka. Proszę pamiętać, że przy gorączce boli głowa i dziecko cierpi. Podając paracetamol nie “faszerujemy dziecka chemią” tylko staramy się ulżyć mu w cierpieniu. W przypadku stanu pogorączkowego np po szczepieniu, może wystarczyć okład z sody na miejsce ukłucia. Oczywiście Pani zdecyduje. Zawsze proszę się postawić na miejscu maluszka, który nie rozumie, dlaczego boli i dlaczego źle się czuje.
Pozdrawiam
A ja tak czytam i czytam i znowu czegos nowego się dowiedziałam a mianowicie o okładach z octu przy gorączce, mi do głowy by nie przyszło przecież ocet to wyrób spirytusowy i jest dosyć mocny i może podrażnić skórę dziecka, oczywiście chłodna kąpiel , okłady na główkę i zdecydowanie powyżej temp 38,5 podanie jakiegoś środka przeciwbólowego ja jednak preferuję jeżeli już to czopki które nie podrażniają brzuszka maluszka.
Pani Doktor bardzo dziękuje za odpowiedź