Gorączka - dobra czy zła?

Bławatkowa boję się baniek w ciąży :frowning:

Lenka bo czopki mają mniej “syfu” w składzie :slight_smile: A syropki niestety mają pełno chemicznych dodatków a czopki nie. No i lepiej czopki działają ponoć,szybciej i skuteczniej :slight_smile: Chyba że dziecko ma biegunkę to wtedy tylko syropek. A jak wymioty no to czopki najlepiej :slight_smile:

Dominika a czemu niby nie czopka? od zawsze są stosowane i mają najmniej chemii w składzie bo zaledwie substancję czynną i jakiś jeden ewentualnie 2 dodatki które nadają formę tego czopka :slight_smile:

Ja staram się podawać leki w ostateczności, najpierw stosuję metody naturalne: herbatki, okłady, nacierania, syropy z cebuli i czosnku. Temperaturę obniżam jak wzrośnie powyżej 38,5, ale kiedy córka majaczyła przy 37,5 to się wystraszyłam. Dodam, że temperaturę mierzę zawsze termometrem rtęciowym.
Roxi, nie miałaś łatwo w dzieciństwie! Moja najmłodsza siostra też tak miała. Mama trzymała ją “pod kloszem”, a ona była wiecznie chora, nawet jak już dorosła.

roxi133 nie nie byłam chorowita :slight_smile: wiadomo, że w przedszkolu czy szkole raz na jakiś czas się łapało infekcje, ale to rzadko, a już grypę złapać to był “sukces”. Twoja mama nie chciała dla Ciebie źle, ale nie miał wystarczającej wiedzy jak prawidłowo powinno leczyć się dziecko i do dnia dzisiejszego odczuwasz konsekwencje :confused:

no dokładnie,kiedyś w większości rodzin był taki trend że dziecku musi być gorąco i trzeba podawać leki na wszystko co się da. Teraz na szczęscie mamy większą świadomość

bo mamy dostęp do Internetu i chociażby specjalistów, którzy w razie wątpliwości odpowiedzą nam na nasze pytania :slight_smile:

roxi, bo mi koleżanka powiedziała ze czopek to ostateczność i daje się go tylko jak jest bardzo wysoka gorączka, a przy 38.5 wystarczy syrop… ale to dobrze ze mówisz ze jest lepszy czopek bo przynajmniej mam pewność ze nie zaszkodziłam małemu. jak się Kacper urodził to kupiłam tylko czopki wiec podałam to co miałam.

Roxi wlasnie pytalam dlaczego nie czopka skoro jest lepszy nawet pediatra zalecal czopki na zabkowanie. A przy wysokiej temperaturze to podaje czopki.

Gorączkę córka miała tylko raz , stosolam syrop gdy temperatura była w okolicach 38 stopni . Wcześniej stosuje zimne okłady .
Czopkow nie używałam, lekarka mówiła o sropie więc co kupiłam.

ja mam w zasięgu ręki Paracetamol i Ibuprom dla dzieci od 3 miesiąca życia i ten drugi zdecydowanie radzi sobie z wysokimi temperaturami. Paracatemol stoi nieotwarty

Moj syn syropami wymiotuje takze musze stosowac czopki

u Kacpra na razie przy ząbkowaniu gorączka się nie pojawia, myślę że może być inaczej jak już całkiem ząb się bedzie przebijać, syrop i czopki mam wiec przy wysokiej goraczce coś podam :slight_smile:

gorączka jak się pojawi to znaczy, że dziecko chore. Przy ząbkowaniu jak już się pojawia to stan podgorączkowy :slight_smile:

jak na razie nie ma nic :slight_smile:

Dziewczyny proszę o radę bo juz sama nie wiem co robić teściowa macie mi głowę żeby jechać z mały do szpitala … Mały ma stan podgoraczkowy 37,6 czy z taką gorączka udać się do szpitala czy zopatrzyc się w jakieś czopki… jutro z rana mamy wizytę u lekarza boje się ze temperatura mu w nocy skoczy , ewidentnie kicha i łzawia mu oczy dodam jeszcze ze mały a 2,5mies , sama wole poczekać i obserwować sytuacjie a nie lecieć z lekka gorączka

E. Maluchak, zdaj się na swoją matczyną intuicję. Ja na twoim miejscu poobserwowałabym synka. Prawidłowa temperatura u dzieci do 1. roku życia wynosi 36-37 stopni. Temperatura 37 - 37,5 to też jeszcze nie gorączka. Poza tym u tak małych dzieci częste wahanie temperatury ciała to norma. Jednakże opisywane przez Ciebie objawy, czyli kichanie, łzawienie oczu może świadczyć o rozwijającej się infekcji. Karmisz piersią? Jeżeli tak to przestawiaj synka jak najczęściej do piersi. Jeżeli temperatura będzie wynosić ok. 38,5 stopni to przyłóż synkowi zimny okład, ewentualnie podaj czopki. Dobrze jest mieć w lodówce czopki z paracetamolem, tak na wszelki wypadek. Pamiętaj, że zbyt szybkie podawanie leków nie jest dobrym pomysłem. Poobserwuj dziecko i pozwól organizmowi na obronę :slight_smile:

Tak karmie piersią i przystawiam jak tylko mogę choć synek jeśli nie chce jeść to bawi się piersią i śmieje się do mnie myślę że te uśmiechy to dobry znak, mierzylam temp. puki co samoistnie spadła troszkę bo obecnie ma 37,4 … cała noc przzedemna mam nadzieje ze nic nie będzie się działo a jutro na wizycie p.dr go obejrzy

Temperatura ciała rośnie najczęściej w godzinach nocnych, a jeśli spada to dobry znak. Obserwuj synka, mierz temp., przystawiaj często do piersi. Jutro wszystkiego się dowiesz :slight_smile:

E. Machulak z taką temperaturą nie robić nic :slight_smile: Obserwuj dziecko i mierz co jakiś czas temperaturę :slight_smile: jeżeli ma nawet taką temperaturę gdzie zawsze ma do 37 to może być osłabiony a lecąc z taką temperaturą do lekarza może załapać coś w przychodni. Obserwuj jeśli dziecko bardzo źle się czuje to idź a jak nie to odpoczywajciie w domu przy piersi :slight_smile: Zawsze gdy coś się pogorszy mozesz w trakcie wolnego udać się na IP.

Dzięki dziewczyny za szybka odpowiedz mały właśnie usną zazwyczaj o tej godzinie jeszcze się bawimy śmiejemy i gaworzymy … myślę że będzie spał i ja się zdrzemne bo czeka mnie nocne czuwanie

W nocy mały nie goraczkowal za to rano z zaropialymi oczkami się obudził. … Lekarz stwierdził zapalenie spojówek dostał maść i witaminę C w razie wysokiej gorączki mamy udać się na izbę przyjęć