Gondola, fotelik a może spacerówka?

kk moje coreczka ma juz 5 miesięcy i nadal to samo 

Dziewczyny! Odkryłam sposob na mojego Wyjca!:) mam nadzieje, ze będzie działało jak najdłużej az Młody nie wyrosnie z tych krzyków.

Ostatnio podczas jazdy samochodem nie mogliśmy się zzatrzymać i sięgnęłam po biały szum z telefonu ( na YT jest tego mnóstwo). Generalnie kiedys próbowaliśmy i raczej biały szum na niego nie działał - czasami jak jeszcze nie wchodził na totalny ryk to na chwile działało.

a teraz... boszzz nagle robi się jak odczarowany...jak usłyszy to przestanie płakać, ziewnie i zamyka oczy i dziecka „nie ma”.

testowalam już kilka razy - pierwszy raz jadąc z nim sama autem (kiedys to musiało nastąpić...) i dzisiaj wielokrotnie w wózku.

przed chwila rozplakal mi się na spokojnym spacerze , bo zachciało mu się spać i wrzeszczał - włączyłam bialy szum i dosłownie w 2 sekundy zasnął... az niemożliwe ze tak to działa...

:o

sprobujcie, oby i u Was zadziałało :)


ps. Wyłączam szum jak tylko Młody przestaje płakać - czyli po kilku sekundach. Nie chce mu nadwyrężyć słuchu trzymając telefon rozkręcony na cały regulator blisko głowy i przyzwyczaić go do tego dźwięku.

moja córka w samochodzie nie spi,no chyba że jest w porze drzemki.

pszczólka super że w końcu znalazłaś sposób na swojego synusia.

U nas do zasypiania czy uspokajania biały szum nie działa . na spacerze nie testowałam ake spróbuje 

moja juz sie przyzwyczaiła do wydry i kocyka...pewnie jakby była mniejsza to bym spróbowała

Pszczółka to ja mojemu synkowi który do tej pory nie lubi jeździć samochodem bo mu się nudzi siedzenie w jedynym miejscu a ma już dwa latka, to jako niemowlakowi włączałam radio na stacji, która nie miała zasięgu tylko taki szum i to go uspakajalo, albo właśnie szum z yt. 

Moj maz twierdzi, że to działa i włącza małemu szumy. Ja nie widzę jakiejś znacznej poprawy, szybszego zasypiania czy uspokojenia. 

U mnie z białym szumem to bywało różnie, był moment że super się sprawdzał, potem nieststy nic nie działało,znów za jakiś czas zasypała przy nim a teraz zasypia jak  tylko jest zmęczona, mam nadzieje ze juz niedługo doczekam się aż będzie zasypiała sama. 

A jeśli chodzi o kubełkowe siedzenia typu quinni Zapp xtra to niby od 3 miesiąca życia co o tym sądzicie?