Fotelik rowerowy polecam ! U nas się sprawdza przy 3 latku . Chociaż obecnie dla dwójki tez planuje zakup przyczepki
Hej dziewczyny,
robi się coraz cieplej dlatego myślę o przejażdżkach rowerowych z córeczką. Zastanawiam się nad zakupem fotelika rowerowego lub przyczepki. Co się u Was sprawdziło? Od jakiego wieku zabieraliście Wasze maluchy na rowery?
Ja nie mialam ale zawsze te przyczepki mnie zastanawialy ;) czy w trakcie jazdy maluch nie bedzie probowal wyjsc
Ja sama jeszcze synów nie woziłam, tzn próbowałam raz tak pod domem, jak miał ok 3 lat ale trochę się boję czy uda mi się utrzymać równowagę bo już jednak trochę waży.
Natomiast do tej pory woził go tylko mąż i zaczęliśmy gdy miał nieco ponad rok. Jakoś tak krótko po roczku kupiliśmy fotelik hamax siesta i powoli wprowadzaliśmy te przejażdżki ale same początki to były dosłownie wyjazdy tyle co na drogę wokół domu, równy asfalt, bardzo krótko, tak do 10 minut. Syn co prawda już wtedy sam chodził dość stabilnie, bo pierwsze kroki stawiał mając 10.5 mca, więc byliśmy spokojniejsi ale nie chcieliśmy też go za bardzo przeciążać. Gdzieś po 2-3 miesiącach próbowaliśmy już coraz dalej wyjeżdżać ale nadal to były okolice domu, czy po wsiach okolicznych. Raczej asfalty. Dopiero jak miał około 2 roku to mąż go częściej brał na różne drogi w tym szutry no a z 3-latkiem to już śmigają bez obaw.
Choć jak się niedawno dowiedziałam dziecko powinno potrafić samo skakać i ten moment uważa się za odpowiedni na fotelik rowerowy. To szczerze mówiąc mój syn się nauczył skakać mając ok 2.5 roku może, coś takiego.
Młodszego syna woziliśmy tylko wkoło domu póki co, jakoś nie było czasu nigdy z nim się wybrać.
Tu artykuł, z którego wyczytałam o tych podskokach: https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/05/17/od-kiedy-mozna-przewozic-dziecko-na-rowerze/
Teraz mąż chce wypożyczyć przyczepkę by ich dwóch wozić bo ja w tym roku raczej nie pojeżdżę na rowerze.
Właśnie dziś sie rozglądam za przyvzepka i chciałabym ja wykorzystywac tez podczas zwykłych spacerów noznych , bez sensu kupować wosek na chwile a z przyczepki potem tez skorzystamy na rowerze
A jak radzicie sobie z opadającą głową jak dziecko np uśnie podczas przejażdzki?
Ja jakoś nie miałam przekonania do przyczepki. Jak zaczęłam jeździć z synem nie było u nas zbyt wielu ścieżek rowerowych, wiec czulam się pewniej mając go w foteliku.
Jestem rowerowym maniakiem, więc na krótkie przejażdżki zabierałam go jak już zaczął stabilnie siedziec i woziłam chyba do 4 lat. Później już był za duży i bałam się trochę o utrzymanie równowagi. Nasz rekord trasy -65 km. I Mlody był tak zafascynowany mijanymi atrakcjami, że nie zasnął.
Na początku przygody rowerowej troche stres jest - jak się dziecko zachowa,czy nie będzie się nudzić,płakać. Wszystko się da ogarnąć- kwestia dobrego przygotowania :) Wchodziliśmy jak bylo pow. 18 st, bez wiatru. Mieliśmy odchylany fotelik, także Mlody mial wygodnie jak zasnął i główka nie latała. W sakwach zawsze jakiś dodatkowy kocyk, bluza, coś na deszcz, picie i przekąski. I obowiązkowo kask na główkę.
Dzis Mlody ma ponad 7 lat i sam śmiga na rowerze jak szalony i już nawet ma zaliczone trasy powyżej 20 km :)
Sama jestem ciekawa opinii, narazie biorę pod uwagę fotelik :) a od kiedy zaczęłyscie brać maluchy na przejażdżki ?:D
Mój Młody miał jakieś 9 miesięcy jak zaczęłam go zabierać na wycieczki rowerowe. Siedział już stabilnie, była wiosna, więc pogoda pozwalała na przejażdżki :) Ale myślę, że jest to kwestia indywidulana - każda z nas zna swoje dziecko i wie czy już jest gotowe na cos czy nie :) No i wiadomo - muszą być sprzyjające warunki atmosferyczne, bo bez tego tez ciężko na rower z dzieckiem ruszyć ;)
Już niedługo zacznie się sezon rowerowy w pełni;)
nie mogę się właśnie go doczekac :)
Wydaje mi się że moja córcia by chętnie jeździła rowerem, spacery np uwielbia. Już dawno siedzi stabilnie więc w foteliku mogła by siedzieć. Ogólnie znajoma poleciła mi fotelik hamax siesta ze względu na regulowane oparcie gdy dziecko uśnie. Patrzyłam ceny na Interncecie i jest to koszt około 600zł. Możecie polecić jakiś podobny model w mniejszych pieniądzach? Albo używała któraś z Was tego modelu?
https://www.mediaexpert.pl/rowery/hulajnogi/hulajnogi-tradycyjne/hulajnoga-dla-dzieci-signa-hlb07-szaro-mietowy?gclid=Cj0KCQiAxbefBhDfARIsAL4XLRqasVubdzyrwgk1kMc1XYJOcsQdXBTwyp-FVA7f2BYxxrGpCZ4p8l4aAsQeEALw_wcB skoro o rowerach miał ktoś stycznosć z takim sprzetem?
Aniss ja nie miałam takiej, ale mamy scoota hulajnogę i mogę śmiało polecić.
Ja się właśnie najbardziej obawiam tej opadającej główki :( ale skoro mówicie, że są regulowane oparcia, to może nie byłoby tak źle. Może warto poszukać na olx?
Kuzynki córki mają i zachwalała. Tylko, że u nich nie ma prowadnika, a te siedzisko. Syn za bardzo nie wiedział jak jeździć kiedy byliśmy u nich ;)
Na olx dorwać można w fajnych cenach , jak nie przypasuje to tak nie zaboli 😂
Coś w tym stylu koleżanka ma ze reguluje oparcie gdy dziecko zaśnie i dała 300 zł w sklepie stacjonarnym i jak dobrze pamietam to firmy kross , ja tez mam firmy kross ale wtedy kupowałam bez regulacji bo syn nie miał drzemek w dzień a teraz żałuje bo drugi syn lubi jeździć ze mną na rowerze a gdyby mi przysnął to będzie ciężko ;)
teraz pogoda super na rower i ja chętnie bym chodziła ale starszy syn jak jeździe na swoim rowerku to nie patrzy tylko jak się rozpędzi tak leci i chyba muszę poszukać smyczy aby przymocować do mojej ręki i do niego aby w razie co go złapać , tylko pewnie głupio by to wyglądało , ale u nas nawet po lasach jeżdżą, kładami albo innymi pojazdami aby poszaleć i trzeba mega wszędzie uważać .
Kuzynka zachwalała ta przyczepkę do roweru. Miała pożyczoną i córka nawet spala w czasie jazdy ;) szukałam takiej na olx w okolicy ale nikt nie sprzedaje.
O nawet nie wiedziałam ze takie sa
czarnulka justyś w jakim wieku dzici juz ztego korzystały ?
bo zastanawiam sie nad 1.06 ale nie wiem czy to nie za wcześnie bedzie;) czy nie za mała jest jeszcze na to