Fobie dziecka

Czy Wasze dzieci mają jakiś paniczny lęk przed czymś? I jak go zwalczacie? U nas córka się przewróciła ( miała lekko zdrachane kolanko - nic wielkiego) i strasznie boi się na to patrzeć. Przy upałach chce nosić długie spodnie i tak jak myła się sama , tak muszę ją kąpać , bo ma zamknięte oczy. Ostatnio w przedszkolu dzieci miały odkryte kolanka (również sine i podrapane) i siedziała tam z zamkniętymi oczami ,bo bała się patrzeć.
Nie potrafię ją niczym przekonać. Nawet robiłam zdjęcie jej kolanka żeby mogła zpbaczyć, że już się zagoiło , ale o a dalej nie patrzy.

Witam,
Przy różnego rodzaju fobiach/lękach, które mają dzieci jedną z najważniejszych rzeczy jest to aby ich nie bagatelizować. Nasza akceptacja i zrozumienie (nie mylić ze wspólnym użalaniem się) może pomóc dziecku z łatwiejszym poradzeniem sobie w trudnej sytuacji. Dzieci po 2 roku życia stopniowo zaczynają bać się różnych rzeczy. Jest to związanie m.in. z rozwojem myślenia symbolicznego - rozwój wyobraźni sprawia, że zaczynają wymyślać sobie różne czasami niestworzone rzeczy, które mogą wywoływać lęk.
Lęk może mieć też inne podłoże. Może córeczka nie może na to patrzyć bo to brzydko wygląda, bo boi się dotknąć bo jest nieprzyjemne w dotyku? Jeśli tak to może wtedy można spróbować zrobić portret siniaka czy obdartego kolana, tak aby oswajać córeczkę. Może zabawa paluszkowa w farbie czerwonej i brązowej (kolory w których zazwyczaj są rany? ;} ) też może na to wpłynąć. To pomysły na szybko, do sprawdzenia czy trafione. Warto przyglądać się też jak córka zareaguje na propozycje takich zabaw, jak będzie w nie “wchodziła”. Odmowa też jest wtedy ważną informacją.

Jeśli jednak problem będzie narastał warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym.

Pozdrawiam serdecznie,
Marta Cholewińska-Dacka

Moze warto tlumaczyc ze to nic takiego ze jeszcze nie raz upadnie i bedzie.siniak czy obdarte kolanko,mozna tez plasterkow dla dzieci kolorowych ponaklejac moze to cos da.

Kiedyś gdy moja starsza córka się skaleczyła polałam jej ranę wodą utlenioną co spowodowało,ze ją to zaszczypało. Od tamtej pory gdy się skaleczyła nie mogłam już użyć wody,bo zaczynała płakać i się denerwować.Później udało mi się ją przekonać do Octaniseptu,który powiedziałam jej,że nie szczypie jak woda utleniona.
Moja córka jeszcze bała się pęknięcia balonu.Zawsze w przedszkolu był z tym problem,bo na imprezach, balikach były balony a moja córka zamiast się bawić to płakała,nie chciała wejść na sale,bo tam były balony.
Tłumaczyłam córce,że balon od razu nie pęknie.Na urodzinki kupowałam baloniki,aby zobaczyła,że nie pękają…Dziś już nie boi się aż tak bardzo balonów,ale takiego gratisowego na patyku nie weźmie do ręki.

Patrycja-może najpierw lalce przyklejajcie plasterki.Córka oswoi się z myślą,że ranę trzeba zakleić plastrem-najlepiej takim dla dzieci.Pamiętam jak moja córka,gdy tylko się podrapała to już biegła wybierać,który plaster chce mieć przyklejony.

W tym problem ,że córeczka od początku nie chciała plasterka (ma kupione specjalnie kolorowe z wróżkami) i też naklejała je lalkom. Nic to niedawało. Tłumaczenie również jest bezskuteczne. Używaliśmy octaniseptu i sama chciała żeby psikać ( tylko nie mogła patrzeć). Rana naprawdę nie była od początku duża (lekkie zadrapanie).
Najgorsze jest to , że z tych wszystkich emocji gdy tylko się przewróci to potrafi zwymiotować.

Myślę że wyrośnie z tego niedługo, i tego wam życzę :slight_smile:

Na to też liczę:) i byle szybko , bo za oknem upały , a ona nie da sobie ubrać krótkich spodni czy spódniczki:(

Wyrosniemy z tego,tak samo wy jak my:)

Moja córka może nie ma fobii ale reaguje strachem na głośne nieznane dzwięki a ma juz prawie 6 lat. wzięło sie to z tego że jak miał 3 latka miała założone dreny w uszach ponieważ z powodu wysiękowego zapalenia uszu miała niedosłuch. Rurki w uszach powoduja natychmiastową poprawe słuchu więc chyba stąd problem. Staram się ostrzegac córkę przed tym co może sie wydarzyć mówiąc że za chwilę będzie głośno itp…
spróbuj może nie zauważać problemu… myślę że my czasami coś bardziej przeżywamy niż dzieciaki i podświadomie przekładamy swoje emocje na odczucia dziecka… myślę że czas załatwi wasz problem …a może ponaklejaj dziecku kolorowe plasterki na nóżki?

Plasterki się nie sprawdziły. Sama postanowiła odkryć nogę. Ale trwało to 2 tygodnie i zdążyło się zagoić. Oby to jednorazowy strach i że nie będzie już tak reagować na zadrapania, bo wiadomo dzieci niestety często lubią zdrapać kolanka …teraz w lato kiedy biegają w krótkich spodenkach.

Bardzo ważne jest aby też nie wyśmiewać się z fobii dziecka. Trzeba mu okazać zrozumienie i akceptację. A po jakimś czasie powinno samo przejść.