Dźwiganie w ciąży

Mama gratki owszem też tak uważam :slight_smile:

Dziewczyny ja to na wsi mieszkam. Wokol pelno domow a tez mamy powietrze ze siekiere mozna powiesic. Nawet latem “na wode” pala w piecach. Jedna mnie do szalu doprowadza bo robi to codziennie. Po godz 17stej nie mozna z dzieckiem wyjsc na dwor bo jeden wielki smród. Zima to od rana okna otworzyc sie nie da.

Ja mieszkam na obrzeżach małego miasta i zaraz obok mam lasy. W centrum jest gorzej bo centrum jest w dole i tam się kumuluje cały smog.

Kolemi ja chociaż na obrzeżach miasta to u mnie 3 domy dalej jest dokaldnie to samo. Środek lata a wieczorem dym snuje się po ogrodzie. trzeba zamykać wszystkie okna by nie wyszło do domu. Do tego latem rano i wieczorem śmierdzi z wysypiska, które jest oddalone o ok 2 km. Osiedle walczy z tym fetorem, ale sprawa jest zamiatana pod dywan.

Ja na szczęście mieszkam w małym miasteczku i mam dobra jakość powietrza :slight_smile:

Ja mieszkam w dużym mieście ale nie największym ale u nas powietrze spoko W zasadzie mieszkam akurat że mam ogródki na przeciwko ulicy widzę z okna działki A do centrum mam blisko

U nas latają drony i sprawdzają czym sie pali w piecu i bardzo dobrze. Ja zainwestowalam w piec energooszczędny, ocieplilam dom, aby był mniej zużywający energie. Ale dwa domy dalej ludzie palą śmieciami, w tym plastikami, szmatami z benzyny, bo akurat sasiad ma warsztat samochodowy i no wytrzymać sie nerowo nie da. Oczywiscie zwróciłam sasiadowi uwage a on głupawy prostak stwierdził, że jego dom i jego zasady. Zatem czekam aż dron przyleci do niego i sprawdzi i przyfanzolą mu faka kare aż sie zegnie w pół. Bo nie mam zamiaru, aby moje dziecko było trute, bo na super fure to kasa jest, ale żeby zadbac o czyste powietrze i kupić dobrej jakości, kaloryczny wegiel lub gaz to już nie bardzo.

Ostatnio w telewizji pokazywali jak brudny jest filtr w odkurzaczu działajacy przez 10 minut na takim zanieczyszczonym powietrzu :confused: masakra…

Jeszcze kupując wegiel mozna sie naciąć bo oszukują sprzedają za duze pieniadze szajs. Ale palenie szmat i plastiku to juz gruba przesada.

Matrq- w owłni sie zgadzam, bo mam filtr powietrza w domu i jak wymieniamy zuzyte elementy, to widac ile na filtrze jest brudu. Baaaardzi duzo i jak sobie pomysle, że mamy to w płucach…:confused:
Kolemi- w sumie jak sie da, to na wszystkim oszukują- polewaja węgiel wodą aby byl cięższy. Kancą na wagach przy wyjeździe ze składu wegla, itd. Ja mam ten piec już klasy wyższej i ja nawet jakbym chciała to nie dam rady palić szajsem, bo mi ślimak przepustowy nie będzie dozował - jak kupiłam klasy średniej wegiel to mi wywaliło caly podajnik do pieca i zgasło. I tak kilka razy. W sklepie poinformowali mnie, że tak sie dzieje, jak jest do kichy wegiel.

A ja mam ogrzewanie gazowe moim zdaniem lepszy wariant niż piec jednak

Aisa- tez tak uważam, ale niestety mam starszy dom(więc nie jest energooszczędny, pomimo ocieplenia) i wyprowadzenie go na 100% oplacalności gazu kosztowałoby kupe kasy, plus cała instalacja. Na razie mnie na to nie stać. Póki co zbieram na domek marzeń;) Myślę za rok lub dwa o solarach- jest dotacja z urzedu miasta, także może sie uda;)

Dziewczyny chwalę się. Olga jest już z nami. Dostala 10pkt. Ważyła 3240g i miała 53cm. :slight_smile: nie cycolimy zaslaba jestem w uszach na to… Staralam sie ale tak bolalo ze… Zreszta co bede pisacm po prostu dokarmiamy i jezdzimy na laktatorze. Teraz nie bed tu aktywna. Musimy dojsc do siebie. Mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie i niedlugo sobie jezzcze pogawedzimy. Buziaki Piękne :*

Gratulacje !

Kolemi- brawo! Super, że wszystko u Was dobrze:) czekamy na Ciebie;) wracaj do sił szybciutko;)