Dziwne kłucie w pochwie

Mnie też narazie omijają, do końca jeszcze troszkę ale mam nadzieję, że nie będzie :slight_smile:

Mi po porodzie jeszcze do końca opuchlizna z nóg nie zeszła a pojawila sie dosc pozno, ale bez porównania z tym co tuż przed porodem było

Agnieszko, ja miałam przeciwnie, większa opuchliznę miałam po porodzie niż przed

W pierwszej ciąży miałam i wtedy lekarz mówił że ona schodzi nawet do dwóch tygodni po porodzie.

Ja mam opuchnięte stopy i dłonie. Wręcz mi ciężko cokolwiek robić. Czuję, że mam naciągniętą skórę na nich. Poprzednio też tak było i zaraz po porodzie było lepiej.

Olka wiadomo lepiej dla pewności zapytać się prowadzącego co i jak choć czasem dobrze zapisać sobie na kartce o co chcemy zapytać bo już nieraz tak miałam jestem już po wizycie w domu i mi się przypomniało, że miałam jeszcze o coś zapytać a moja pamięć bywa ulotna a w ciąży to już w ogóle tak było…

No właśnie staram się zapisywać najważniejsze rzeczy bo różnie że mną bywa. Co do opuchluzny to dłonie mi nie puchna ale stopy i łydki strasznie, a w sobotę idziemy jeszcze na wesele… myślicie że oprócz trzymania nóg wyżej na poduszkach i zimnych kąpieli mogę sobie jeszcze jakiś pomoc?

Dużo pić wody, zeby organizm nie czuł potrzeby jej magazynowania.

Możesz pokremować nogi specjalnym kremem na opuchliznę i ociężale nogi, odpoczywać :slight_smile:

Można kupić fajne żele chłodzące na stopy. Bardzo polecam tez pocie pokrzywy. Ma w sobie tez trochę żelaza, wiec mamy dwa w jednym. Ja już od dawna pije ja codziennie rano.

Olka a byłaś już na wizycię, chciałam wiedzieć co lekarz powiedział na to kłucie.

Olka, ja rowniez w trakcie ciazy odczuwałam klucie w pochwie. Lekarz uspokoił mnie, ze to normalne w czadie ciazy. Tak samo jakk klucie w pachwinach np. Wszystko zwiazane jest z rozciaganiem sie miednicy, narzadow itp.

dokładnie to normalne na opucjniete stopy chłodny prysznic też dobry i picie dużo wody ale pomału parę lyczkow co chwila

Nie jeszcze nie byłam u lekarza. W poniedziałek mam wizytę. Muszę mu jeszcze powiedzieć o bólach brzucha bo dzisiaj w nocy dwa razy obudził mnie silny ból. Tak sobie pomyślałam że to może bóle przepowiadajace poród ale to chyba trochę za szybko.

Ja miałam bolesne skurcze “treningowe” na miesiac przed porodem. U mnie to było normą, chociaż ginekolog podejrzanie na mnie patrzyła, bo stwierdziła że nie powinny być bolesne tak szybko.

No ja mam jeszcze 6 tygodni do porodu i trochę mnie to zaniepokoilo.

Może zadzwoń do swojego ginokologa i powiedz o tym?

Mi się zaczęły w 36 tygodniu bóle jak na okres w dole brzucha i w krzyżu a w 37 bolesne skurcze mi lekarka mówiła że to dobry znak macica ćwiczy. Dziś 3 dni po terminie chodzę tydzień z 2 cm rozwarciem. Położna mnie dziś na ktg pocieszyła że te bóle nie idą na marnę mięsień trenuję więc poród będzie sprawniejszy.

Olka nie przemeczylas się może na dniu?
Ja mam w 36 narazie jedynie takie bezbolesne napinanie

Pod koniec ciąży tak w 35-36 tygodniu to już trzeba uważać, brzuch jest już wtedy duży, cięższy i jak się za dużo chodzi to może dojść do skracania szyjki macicy, bo to już jest obciążenie