Hej Dziewczyny, nie wiem czy może nie przesadzam trochę ale od jakiś trzech dni kilka razy dziennie czuje takie dziwne uklucia w pochwie. Jestem w 33tc. I brzuch nie raz przez chwilę boli mnie tak jak na miesiaczke ale doslownie po paru sekundach przechodzi i parę razy dziennie czuje uklucia w samym środku pochwy… mieliście może podobne odczucia podczas ciąży?
Nie wiem, czy to to samo, ale mam chyba podobnie. Pojawia się i znika, najczęściej gdy za długo jestem na nogach i jestem zmęczona. Tak samo wtedy kiedy córcia mnie ostro kopie i uciska. Jestem w 34 tc, nic innego się nie dzieje, więc nie niepokoję się tym jakoś mocno.
Raczej też się nie niepokoje tylko w sumie z ciekawości pytam czy tylko ja tak mam czy jest nas więcej:). 4 czerwca mam wizytę u lekarza to się zapytam czy to może takie przygotowanie do porodu ;)…
Też wspominam taki epizod. Połóż się, odpocznij, może za dużo chodziłaś?
Zdarzało mi się tak gdy za dużo lub zbyt intensywnie chodziłam.
No właśnie u mnie chyba od ilości i intensywności chodzenia to nie zależy. Mam tak nawet jak cały dzień w domu siedzę…
U mnie tak było jak maluch był częściowo ustawiony w kanale i po prostu jak za dużo chodziłam to takie było uczucie.
Możliwe że się przemeczasz. U mnie takie bóle były kilka dni (ok tydzień) przed porodem…
Do porodu mam 7 tygodni więc trochę słabo jakby za tydzień miała rodzić :). Moja mama jest po trzech porodach i zawsze rodziła 2-3 tygodnie przed terminem i możliwe że może i ja szybciej urodze… Szczerze to nie jestem jeszcze spakowana do szpitala, nie potrafię się za to zabrać, niby wiem co muszę zabrać ale jakoś tak się ociagam…
Ja też tak miałam. Gdy za długo byłam na nogach i syn mi naciskał na miednicę główką.
Najprawdopodobniej maluch uciska nisko na miesnie w kanale rodnym
A czy to znaczy że mój organizm przygotowuje się do porodu? To moja pierwsza ciąża i nie wiem za bardzo jak to wygląda ale raczej wszyscy mówią że mam brzuch jeszcze dość wysoko.
Najprawdopodobniej tak. Zgłoś to lekarzowi, ale raczej właśnie ciało się szykuje tak jak mówisz.
Dzięki, wizytę mam za tydzień więc jeżeli te bóle nie będę się nasilac i powtarzać częściej to myślę że mogę tyle poczekać ale jeżeli coś się znacząco zmieni to zgłoszę się do lekarza wcześniej.
Olka154 ja też tak miałam, przez da dni, to było jakieś pare tygodni temu, kłuło tak że mogłam chodzić, nogi postawić. Nic poza tym się nie działo, tylko to kłucie. Nie było to często, ale tak od czasu do czasu. Miałam wtedy za pare dni lekarza, ale powiedziałam sobie, ze jak 3go dnia nei przestanie to jade do szpitala, ale przestało.
Olka154 to raczej nie zbliżający się poród bo ja byłam wtedy w 4 tym miesiącu ciąży, teraz jestem w końcówce 5go.
Moja lekarka powiedziała, ze to zupełnie normalne jeśłi nic poza tym się nie dzieje.
To może po prostu nie będę się tym przejmować bo nie jest to uciążliwe. Poczekam na wizytę i się wszystkiego dowiem
czasem jest tak ze dzidziuś uciska i tak wlansie się czuje.
Ja też tak miałam podobno maluszek uciska na nerw jak się przesunie za dzień czy dwa kłucie zniknie i pewnie pojawią się inne dolegliwości
Też tak mam i miałam, wszystko przez ucisk maluszka. Mnie jeszcze doskwierało kłucie w cewce moczowej zwłaszcza jak maluch kopnął w tym kierunku.
Mała kopniaki po pecherzu to daje mi już od dłuższego czasu ale już się przyzwyczailam w sumie to macie chyba rację z tym uciskiem na nerw bo wczoraj mnie tylko raz tak zabolało A dzisiaj jeszcze ani razu więc może lepiej się ulozyla