Taki symboliczny najlepszy :) U nas chyba tylko ograniczyli się do wychowawcy i dwóch pomocy
Panie które cokolwiek dostały z pewnością były bardzo zadowolone ;) miło mieć taki swój dzień;)
Dokładnie :) czasami mała rzecz a cieszy :)
Na szczęście u mnie ten temat jeszcze dość odległy hehe
Nauczyciele zadowoleni z herbat i podziekowan dzieci :)
U nas też są składki i dostaje się porzadny prezent . Myślę że lepiej tak niż po czrkoladzie
U nas już teraz szukają prezentów na Mikołaja i święta.. zaczęli od podkładek drewnianych na jajko niespodziankę. Dla mnie niewypał i strata pieniędzy bo i tak to będzie w kącie leżeć. Podpowiedziałam im. Że może lepszy będzie taki witraż na okno zrób to sam. Pomalować farbkami i na szczęście stwierdzili, że jest to lepsze
U nas zbiórka była na mikołajki i fajny dzien zapowiada się w przedszkolu;)
Super są pomysły kreatywne, można taki zestaw kupić za kilka złotych, nawet za 5, do 10 a daje Mnistwo radości. Rozumiem, może nie każdemu ale raczej tak. Choć to zwykle dziewczynki przepadają za takimi rzeczami
te zestawy tez są dobrym pomysłem na drobiazg jak się idzie do dziecka, zamiast słodyczą, ciach, coś takiego. wczoraj córka dostała Mikołaja ze sklejki do pokolorowania pisakami i kredkami- była zachwycona, zrobila od razu :)
osobiscie podoba mi się też figurka z pianki a w zestawie pisaki do malowania .
U mnie w przedszkolu jest tak, że każdy rodzic dostaje identyczne pudełko. Rodzice sami kupują prezent, pakuje prezent w pudełko które dostałam i oddaje po cichaczu do przedszkola zamknięte i podpisane . Mikołaj rozdaje prezenty dzieciom ale nie są otwierane na miejscu tylko wlansie każde dziecko dostaje takie samo pudełko i zabiera je do domu. Każde dziecko dzięki temu dostaje niby to samo :) żeby nie było tak smutno że dziecko dostaje prezent i nie może otworzyć odrazy to dodam że Mikołaj też rozdaje prezenty które dzieci otwierają i które zostają i należą do placówki . Którymi bawią się na miejscu . Po prostu nowe zabawki do przedszkola sponsoerowNe już przez panią dyrektor :D dodam że córka chodzi do prywatnego przedszkola . W sumie ten pomysł mi się podoba . Ja pamiętam ze swojego dzieciństwa te paczki mikołajkowe gdzie były to głównie słodycze i jakam pierdoła, zabaweczka . Teraz ciężko trafić w gusta dzieci . A tak to Rodzic sama moze wybrać wymarzony prezent dla dziecka i załatwione :D
Fajny pomysl ale szkoda ze nienotwierqja w przedszkolu ale pewnie bylby problem ze kady co innegondostal a dwa zainteresowanie glownienzabawkami a nie zabawa w przedszkolu, dobrze przemyslane jednak;)
U nas zawsze byly skladki i dzieci dostawaly zawsze to samo;) chyba najgorszy prezent to lap karalucha;/ dla mnie to bzdura nie warta pieniedzy a nam sie trafil pakiet bez baterii z pogietym pudelkiem;/ ale fajny pakiet dostala kiedys z kolorowanka jakas ksiazka i do tego jakies kredki flamastry zadowolona byla bo starsznie lubila rysowanki;)
W szkole to juz roznie zazwyczaj czekoladowy Mikolaj wyjscie do kina maja albo trampoliny;( w tym roku chyba losy beda mieli ale tez jeszcze nidzdecydowaniu sa rodzice anjak dla mnie to sie robi scislo z czasem zeby potem cos wybrac i kupic;)
Fajny sposób mega mi się podoba :) . Ale u nas rada rodziców robi upominki
U nas w przedszkolu też rada rodziców kupuje upominki dzieciom ale uzgadniają wszystko z rodzicami ;)
u nas ogólnie to składka i rada kupowała
U nas w przedszkolu na osiedlu na mikołaja prezent był teraz w postaci sesji zdjęciowej świątecznej.
Mysmy mieli killa propozycji I było głosowanie. I syna szybko poszło a u córki tego nawymyslali. Wybrali jakieś drewniane układanki, ja głosowałam za czymś innym;D
U nas z rodzicami nikt nie konsultuje ,wiec 6go dowiemy się co dostanie
To u nas nic nie uzgadnia się z rodzicami i to trójka klasowa kupuje prezenty. W grupie córki zawsze dzieci dostają upominek jakiś drobny i każdy ma to samo do tego jakby Mikołaj przynosi ogólny prezent dla dzieci i to zostaje w przedszkolu :)
Na to akurat wyrażaliśmy zgodę
Też dobry pomysł. U nas od początku rzucają propozycje i jes t głosowanie.
Zaś u syna na dzień nauczyciela nic nie wrzuciły i rodzice się rzucali, że chcieliby też sami wyrazić swoje zdanie
Super pomysł z tą sesją zdjęciową. Duperele dostaną to pobawią się chwilę a potem poleci w kąt, a zdjęcia to piękna pamiątka na lata :)