Witajcie,
trafilam na to forum szukajac pilnie informacji odnośnie wlasciwosci mleka.
Pomocy! Wstyd i masakra, ale córeczka dostała nieswieze mleko…
Odciagalam na probe i maz mial podac Kalince z butelki, gdy bede spac (mala nie spala cala noc i dzien, wiec bylam wykonczona).
Niestety - w lodowce dobre, swieze mleko stalo na tylnej sciance w butelce, zas na drzwiach w sloiczku mleko,ktore odciagnelam w zeszla niedziele i stalo potem kilka godzin na ladzie w kuchni, ale nie chcialam wylewac i uznalam, ze wleje je do kapieli stop (no ale wiadomo - nie ma czsu nidy).
Niestety nie wiem, jak to sie stalo - czy maz nie slyszal, czy nie zauwazyl, ale podal dziecku to ze szklanego sloika, stojace w lodowce od tygodnia.
Byla w nim porcja ok 180ml, z czego 50stalo z 6h na zewnatrz, potem polaczylam (jak wspominalam - nie mialo byc podane malej).
Niestety zauwazylam to dopiero teraz, robiac porzadki.
Strasznie sie denerwuje czy coreczce moze cos byc?
Zmienialam jej potem pampersa, byla normalna kupa, siki. Jadla po 21, potem cos tam zaczepiala ponoc leciutko, grzecznie spala. Corka 6tygodni.