Córeczka ma 17 miesięcy i od jakiegoś czasu zaczęła przegryzać smoczki i to w taki sposób że odgryza silikon. Jeden smoczek ma na 2 góra 4 dni. W takim tempie to ja zbankrutuje �
Ja miałam tak z córką ... W końcu przestałam kupować nowe , ogólnie miałam duży zapas z lovi tutaj wygranych do testów ale w końcu i te się skończyły .
Jak widziałam że znów przegryzła z nerwów dosłownie wzięłam nożyczki i obcięłam smoka w tym miejscu . Oddałam go jej . Po 2 dniach była odsmoczkowana bo ten już był be a mama nowych nie miała ...
Rewers a w jakim wieku wtedy była? Chciałabym ja odsmoczkowac ale jest straszny nerwus a w domu jeszcze 2 miesięczny maluch który przez jej krzyki i płacz też robi się strasznie nerwowy
Na szczęście to dopiero przed nami, ale już się boję 😶. Córeczka już jest straszny nerwusek...
Mama24h oj moja do kiedy nie zaczęła chodzić to był aniołek teraz to po prostu jest wszędzie. A jak się zdenerwuje to rzuca się na podłogę płacz histeria gryzie mnie kszesla wszystko co jej podejdzie �
17 miesięcy to nie czas aby odstawić od smoczka? Moze jednak?
Chyba czas na pozbycie się smoczka ;) a z tego co piszesz to chyba macie bunt 2 latka ?
Moja była na pewno po roku a przed 2latkami . Nie bój się odsmoczkowania bo później będzie ciężej to zrobić .
Ogólnie Moja tez nerwus niesamowity . Od pierwszej godziny zycia tak dawała popalić , że już w szpitalu siły nie miałam . Teraz w lutym skończy 4latka i tam gdzie diabeł nie może tam moja Zuza wejdzie , był nawet moment że histerii dostawała ale z tym też sobie szybko poradziłam, gorzej z mężem bo aż wychodził w takich momentach . Jak to położna powiedziała - imię zobowiązuje ;)
Racja jeszcze nie widziałam żadnej Zuzki która byłaby spokojna ;)hehe
Pewnie nie ma innego wyjścia jak powoli zacząć żegnać się z cumelkiem córeczka ma już pewnie dużo ząbków być może Idą jeszcze jakieś kolejne swędzą dziąsła i właśnie z tego powodu zaczyna wyżywać się na smoku dla ciebie będzie to syzyfowa robota nie sposób żebyś kupowała nowego co tydzień wiem że łatwo się mówi Ostatnio zaczynam zauwazac ten sam problem nawet u swojego syna Co prawda jeszcze nie przegryza ale zęby idą na potęgę i gdy ma w buzi Smoczka zaczyna go gryźć ze złości także również powoli zaczynam rozmyślać nad tym by powoli mu to ograniczać i oduczać mam nadzieję że nie będzie tak źle czy nam się uda zobaczymy mały lubi smoka do zasypiania ogólnie w ciągu dnia raczej rzadko żeby z nim chodził nie należy do tych dzieci które całymi dniami trzymaja smoczka w buzi natomiast ostatnio dopadły nas konkretne katary syn był marudny i smok bardzo ratował sytuację aby go uspokoić nawet właśnie w ciągu dnia Gdzie do tej pory rzadko przez dzien uzywal wiec zobaczymy jak to przyjdzie żeby go odstawić nie jest to z maluchami łatwa sprawa natomiast to chyba jedyne wyjście bo niedługo będzie się działo ze smokami to co u was
Aniska ,rewers zgodzę się hahsh moja Zuza to wulkan energii :-D ponoć Zuzki charakterne i na bank tak jest :-D
Lepiej próbować pozbyć się smoczka skoro tak się dzieje bo chyba inaczej nie pozbędziesz się problemu
Ja bym odstawiła to już duże dziecko ;) warto popróbowac
Mieliśmy już próby odstawienia dwa miesiące temu ale nie poszło zbyt dobrze :D może i faktycznie jak teraz przegryza te smoczki to nadszedł dobry moment żeby tego smoka się pozbyć. Ciekawe jak to będzie z zasypianiem bo Wiki zasypia że smoczkiem i u mnie na rękach a w dzień korzysta sporadycznie
Ja jak narazie nie planuje zabrać smoczka, myślę że dziecko jest za małe no i nie rozumie tego.
Musi mieć chociaż do zaśnięcia smoka
No nie wiem już sama.. Narazie poczekam zobaczymy kupiłam jej innego smoka z Canpola, jest trochę twardszy, jak bedzie dalej przegryzać to spróbujemy się tego oduczyć a jak nie no to dalej będzie dyduś :) bo nie ukrywam jest baaardzo pomocny
jasne jest to duża pomóc ,ale jak tak przegryza to nie ma co fortuny na smoczki wydawać
Maziula ma racje;) uwazam ze to już wiek bardziej ku odsmoczkowaniu wiec nie ma co zabardzo inwestować w drogie smoczki chociaz u nas do końca były lovi ale u nas był smok tylko na usypiania;)
Myślę podobnie kochana.
Pora oduczac powoli:)
Ja mam wrażenie że córka teraz ma 19 miesięcy i coraz gorzej znosi rozłąkę ze smokiem. Zęby idą i chyba to jest najgorsze
Mając 19 miesięcy czy 9?
Ja to chyba nie będę tak długo stosować smoczka u córki bynajmniej się postaram aby tak nie było. Ale wiem czasem łatwo się tylko mówi a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej
