Zaktualizuje temat może komuś przyda sie ten wątek:) Moja córka w pewnym momencie robila wszystko tylko lewa ręka, jadła, co bym nie dawal jej do ręki to pierwszą wyciągała właśnie lewą. Pogodzilam sie z tym i przestalam przeżywać;) Naczytalam sie tyle na ten temat, ze rzeczywiście teraz to juz jest normalne, nie tak jak kiedyś…
I nagle od ok 2 tyg corka przerzucila sie na prawą rękę. Moja mama zauważyła, bo ja przestalam zwracać uwage na to, wiec nie wiem od jak dawna tak jest;) Aktualnie je prawa, chwyta przedmioty też prawą, więc przyznam, że już nie wiem o co chodzi. Moze to jest naturalny proces u dziecka, uczy sie, próbuje i samo dochodzi do różnych wniosków;) Dam znać czy znowu przerzuci sie na lewą;) hihi
Ewelina na pewno dziecko samo ustala co jest dla niego dobre i wygodne
metodą prób i bledów tak jak i u nas
Lewostronna lateralizacja dziecka zwykle nie ma w sobie nic złego.
Gdy dominują wszystkie narządy znajdujące się po lewej stronie ciała, nie ma powodu do zmartwień, kiedy przeważają te po prawej - również nie trzeba się niepokoić. Problemy zaczynają się, gdy np. dziecko pisze i je prawą ręką, a jednocześnie chętniej ogląda przedmioty lewym okiem, mrużąc przy tym prawe, gdy słysząc szept, nadstawia lewe ucho, gole strzela lewą nogą. Znacznie trudniej przychodzi mu wówczas nauka pisania oraz czytania, gorzej orientuje się w terenie.
A ja nie rozumiem takiego przejmowania się, że dziecko może być leworęczne. Przeciez to nie jest koniec świata …
Ale skoro piszesz, że mała przerzucila się na prawą to cieszę się że nie masz powodu do zmartwień
Nie wolno dziecka przymuszać do chwytania i trzymania rzeczy prawą rączką. Dziecko rodzi się lewo bądź praworęczne, a związane jest to z tym, która półkula mózgu jest bardziej dominująca. Moja starsza córka jest leworęczna, od pierwszych chwil kiedy tylko zaczęła chwytać, używała przeważnie lewej ręki.
za wczesnie zeby ocenic czy bedzie leworączna… dziś woli chwytać w lewą a jutro w prawą… to się określa w około 5 roku życia… Ja jestem leworęczna i jestem z tego dumna. a jak sie jest o urodzenia leworęcznym to różnych niedogodności się nie zauważa bo są one od zawsze i ttraktuje je normalnie… problem jedynie miałam z myszką od komputera bo chciałam operować lewą ręką ale to dlatego że aczęłam korzystać jak miałam 10lat… jedynie wycinam nożyczkami prawą ręką bo kiedyś nie było dostępu to tych dla leworęczych…
proszę sie nie martwić na zapas
Agunia, czy masz może jakieś źródło? Bardzo to ciekawe, poczytałabym więcej - bo z tego co wiem to właśnie normalne jest, że lateralizacja nie jest całkowita i symetryczna. Ja np. mam dominujące prawe oko, mimo leworęczności. A pisać i czytać umiałam w wieku 4 lat Ale może jestem wyjątkiem od reguły.