Dziecko chce pić tylko ciepłe napoje

Moja 9 miesięczna córeczka nie wypije niczego co jest w temperaturze pokojowej. Wszystko musi być ciepłe. Woda/soczki/herbatki… Jak jest w temp. pokojowej to po prostu to wypluwa.
Dlaczego tak jest? Jak to jest z Waszymi dzieciaczkami?
Na początku myślałam, że jest przyzwyczajona tylko do mojego ciepłego pokarmu, a potem mm, ale zaczęła jeść stałe posiłki i deserki. Owoce zjada w temp. pokojowej i nie ma problemu. To dlaczego musi mieć podgrzewane picie? Muszę mieć przy sobie zawsze butlę z ciepłą wodą w termoopakowaniu, ale w zimie to i tak strasznie szybko się wychładza i mam kłopot.

Moim zdaniem córeczka po prostu lubi aby napoje były ciepłe. Jedzenie owoców nawet jeżeli są zmiksowane lub przetarte i podane w temperaturze pokojowej jest czymś innym niż napój który dla niej może jest za zimny i dziecko czuje dyskomfort podczas picia takiego napoju. Są dzieci które lubią pić napoje o temperaturze pokojowej lub nawet zimne a inne muszą mieć lekko ciepłe. Ja idąc na spacer podgrzewam sobie wodę tak aby była o wiele cieplejsza od tej której używam do przygotowania mleka lub herbaty i wtedy w termoopakowaniu jest ciepłe ok godziny do półtorej. Jutro przetestuję podgrzewacz żelowy który otrzymałam od Lovi ponieważ on pewnie świetnie się sprawdza w takich sytuacjach kiedy musisz będąc na spacerze podgrzać mleko bądź inny napój.

O właśnie. Bo wygrałyście te podgrzewacze. To zdaj mi relację czy działa :slight_smile:

A ja miałam odwrotny problem, bo mój synek od urodzenia nie chce pić nic cieplejszego jak w temperaturze pokojowej - począwszy od mleka na herbacie a teraz posiłkach czyli obiedzie kończąc.
Ja przez ten fakt juz tyle razy się na słuchałam, że jestem zła matka, bo daje dziecku do picia zimne, że Ci zazdroszczę; ))
U Nas to niestety nie było przyzwyczajenie, bo ja od samego początku próbowałam podawać mleko tak w temp. 40 stopni albo prosto po odciągnieciu i d…; )
Do teraz wodę na mleko z podgrzewacza musze rozrabiac do takiej letniej; )

A wracając… Nie wiem czy da się odzwyczaic od ciepłego ale może będzie łatwiej jak zrobi się ciepło i napoje nie będą rozgrzewac tylko chłodzić? A może spróbować innej formy podania? Pewnie podajesz butelkę, to może kubeczek jakiś?; )

No właśnie liczę na to, że jak będzie coraz cieplej, to może naturalnie się córcia przestawi.

Podawałam też w kubeczku i niestety d… Córka nie wypije (a wiem, że chce się jej pić na 100%). Wystarczy, że podgrzeje to wypije wszystko.

Jeszcze jedno.
Jakie dzieci są różne. Każde ma inne upodobania. Małe, paromiesięczne istotki, a już mają swoje preferencje :slight_smile:

Moja córka wypije zimny,letni lub ciepły napój,nie robi jej to różnicy :slight_smile:
Jak widać każde dziecko jest inne,widocznie Twoja pociecha woli,kiedy napoje są ciepłe. Może z czasem się to zmieni i polubi napoje w każdej temperaturze.

aa dzieci tak mają i już. Syn pije wszystko w tem pokojowej ale mleka takiego nie wypije, musi mieć ciut cieplejsze…Możliwe, że jak przyjdzie lato to jej się zmieni :slight_smile:

Mamy ten sam problem ze starszą córką, też nie bardzo pije jak jest napój w temperaturze pokojowej. Ale to nasza wina bo tak ją nauczyliśmy, że nawet w lecie podgrzewaliśmy jej napoje i tak jest nauczona. Mam nadzieję, że teraz w to lato ją jakoś oduczymy picia tylko ciepłych napoi

No nic, będę próbować może stopniowo podawać jest coraz chłodniejsze napoje, aż w końcu wypije w temp. pokojowej :slight_smile:

Ja też wolę ciepłe picie a szczególnie gdy jest zimno na dworze niechętnie piję wodę mineralną która jest w temperaturze pokojowej więc może dziecko tak po prostu lubi. Są dzieci które piją soki bądź wodę z lodówki i nic im nie jest a inne muszą mieć ciepłe picie. Ja dziś byłam z synkiem na pierwszej wycieczce w mini zoo które okazało się być zamknięte więc byłam trochę rozczarowana ale i tak był to ciekawy dzień. Zgodnie z obietnicą napiszę Ci jak się sprawdził podgrzewacz:Oprócz mleczka w opakowaniu termoaktywnym miałam żelowy podgrzewacz Lovi. Najpierw zużyłam odciągnięte mleczko z opakowania które jeszcze mi trzymało temperaturę a dopiero później podgrzałam wodę w żelowym podgrzewaczu. Na początku nie chciał mi się załączyć i dopiero za którymś razem zaczął podgrzewać wkład , po 30 minutach woda była letnia choć szczerze mówiąc myślałam że będzie bardziej ciepła ( może temperatura otoczenia też ma wpływ?) ale faktycznie jeżeli chcesz z dzieckiem pójść na dłuższy spacer czy masz jakiś wyjazd to jest to dobre rozwiązanie. Ja nie martwiłam się gdzie podgrzać wodę tylko cieszyłam się dniem spędzonym z synkiem:)

Mój maluch do ok 4,5 miesiąca potrafił wypic wystygnięte mleczko…i nie narzekał jednak ostatnio zauwarzyłam ,że jednak woli ciepłe…kilka dni temu podgrzewałam mu specjalnie mleko bo nie chciał pic takiego chłodnego. Ciesze się ,że od lovi dostałam żelowy podgrzewacz do testowania ,bo w tym przypadku przy spacerach mały bedzie mógł wypic ciepłe mleko. Inaczej obawiałabym sie ze bedzie głodny bo nie chciałby pic zimnego mleka. dzieci tak maja i to nie problem ,…kazde jest inne i kazde ma swoje upodobania…juz w takim wieku

annawianna, ale fajnego masz malucha!!! Co za słodziak! Super dzień!
Mleko to musi być ciepłe, nie ma opcji.
Ale bardziej właśnie chodziło mi o soki i wodę. No cóż, w takim razie zostało mi podgrzewanie (póki co) i kombinowanie na dłuższych wypadach poza domem. Ostatnio, żeby przedłużyć działanie termoopakowania (wiadomo, w zimie się wszystko szybciej wychładza) owinęłam butlę dodatkowo folią aluminiową i faktycznie butla była dłużej ciepła.

Jeszcze jedno! Czy w jakimś dziale są testy tych waszych żelowych podgrzewaczy? Annawianna u Ciebie już wiem jak się sprawdził. Greendream jak przetestujesz to daj znać czy podgrzewacz zdał egzamin.

O Alicja! Dzięki za linka!

Moje dziecko np cieplą herbatkę koperkowa wypije chetniej niż zimną …ale znowu woda musi byc zimna a nawet bardzo zimna…soki tak samo woli zimne :slight_smile:
Jeśli chodzi o Twoje dziecko to nie masz powodu do niepokoju …przecież w chłodne dni lepiej wypic coś cieplego …latem zorientuje sie na pewno , ze chlodna woda gasi lepiej pragnienie niz ta ciepla…teraz musisz uzbroic się w cierpliwosc i organizowac wyjscia tak aby ciepla woda byla pod reka …zawsze można wejsc do kawiarni i poprosic o podgrzanie .ja tak robilam rok temu :wink:

Masz rację :slight_smile: dzięki!

Mój tylko ciepłe wszystko… Jak mleko trochę ostygnie to wypije ale z początku musi być cieplutkie… Teraz juz tak szybko je,że nie zawsze zdąży ono się schłodzić ale napoje muszą być ciepłe,bo inaczej się krztusi… Raz dałam mleko w takiej letniej temperaturze to tak samo odruch wymiotny miał. Chyba lubi jak mama wszystko ciepłe pić :slight_smile:

Są po prostu dzieciaczki,które wolą ciepłe napoje! moja Juśka lubi,ale takie bez przesady…bardziej letnie,jak za ciepłe,a moja koleżanka swojej córeczce daje takie ciepłe mleczko,ze obawiam się,ze moja młoda by sie wręcz poparzyła… gdzie tamta maluda uwielbia takie pić i tylko takie :slight_smile: wiec jak zwykle,mowa tu o gustach i guścikach :stuck_out_tongue: dzieci,jak wiadomo też je mają :wink: koleżanka mówi,ze jak jej córeczka pije takie cieplutkie mleczko to łatwo jej sie zasypia… u mojej córeczki nie zauważyłąm takiego wpływu :slight_smile:

Próbuje podawać córci wode i herbatke koperkowa ale wypluwa. Nie chce jej oszukiwać glukozą. Macie jakieś sposoby na przekonanie dziecka do picia czegoś innego niż mleko?