Mam problem z moim 3 miesięcznym synkiem, od ponad miesiąca nie wiele śpi w ciągu dnia, tak ok 3x 20/30min oraz ok 2godz kiedy jesteśmy na spacerku. Jest zmęczony, marudny ma czerwone oczka ale nie potrafi zasnąć:(
O ile wieczorem potrafi sobie z tym poradzić w 50% przypadków, odłożę, dam smoka i pieluszkę i jakoś tam sobie radzi i zasypia bez płaczu, czasem tylko zawoła żeby mu smoka wsadzić bo wypadł…
tak w ciągu dnia to jest, katorga, ‘armagedon’ i wszystko na raz.
Problemem również jest to że mały nie trze oczek ani niczego jedynie ziewa…no ale robi to cały czas nawet po wstaniu, a wstanie zawsze z krzykiem no bo po 20min drzemki nie da się przecież wyspać, a spać dalej nie zamierza…wiec muszę to spanie jakoś tak na oko mu wydzielać…jak zaczyna marudzić to zaczynam usypianie…
Próbowałam już:
– Lulac na rekach poziomo nie znosi, oczy mógłby wydrapać, nie raz zaliczyłam rysę na swojej twarzy z jego złoźci…pionowo owszem odpowiada…ale trzeba robić przysiady…i tak po 2000 wczorajszych dzis mam zakwasy, …ale to też tylko uspokoi nie uśpi…
–czytanie książek nie pomaga
–w wózku jest ryk, wrzask i zgrzytanie zębów
–rutyny tez próbowałam…nic nie daje
–usypianie na kolankach ale na poduszce żeby było miękko i wygodnie - nie pasuje mu
– w łóżeczku - absolutnie
–puszczałam również melodyjki efektu mozzarta dla bobasków jak i nasze polskie kołysanki które również śpiewałam mu osobiście…
-suszarki i odkurzacza też próbowałam
no i kończy się to tak że mały w ciągu dnia ze 2-3 razy po wielkich wrzaskach, krzykach i walkach pól godzinnych albo i dłuższych po prostu pada ze zmęczenia na jakieś 20-30min po czym budzi się z krzykiem a spać dalej nie będzie za to będzie namiętnie marudził i płakał aż do następnej drzemki…
z każdym dniem jest coraz gorzej…całkiem nie dawno jeszcze potrafił uciąż sobie sam drzemkę z rana i po południu wystarczyło dać smoka, przytulić pieluszką i ooo bobaska nie było a były to drzemki 40-45 minutowe kończyły się w tak zwanej fazie REM i już i tak był wtedy marudny, starałam się je przedłużyć, tzn łapać moment zanim to nadejdzie zasłaniać mu widok, szusząc, czy tez bujać wózkiem ale nic z tego
Brakuje mi już sił:( nie mogę słuchać płaczu całymi dniami czuje że powoli mnie to wszystko przerasta:(
Miikii16 3miesięczny maluszek jest tak ciekawy otaczającego świata, że może po prostu ciężko mu zasnąć przez to, że wszystko powoli zaczyna go interesować. Może czynniki zewnętrzne (np. hałas) rozpraszają maluszka i go wybudzają? No i dziecko odczuwa twój nastrój: jeśli ty jesteś zdenerwowana próbując go uśpić, jemu też będzie ciężko zasnąć.
Niemowlak dobrze śpi jeśli się trochę zmęczy (w czasie jego aktywności trzeba zapewnić mu odpowiednią ilość bodźców: zabawy, leżenia na brzuszku, śpiewania, noszenia na rękach i pokazywania świata). Należy jednak uważać żeby nie przesadzić bo namiar bodźców może rozdrażnić dziecko i maluszek pomimo zmęczenia nie będzie potrafił wyciszyć się i zasnąć.
Hałasu nie ma w ogóle czasem się zastanawiałam czy nie ma wręcz za cicho. Trudno się nie denerwować jeżeli maluch drze mi się jakby go ze skóry obdzierano i co mam go tak zostawić? skoro na rękach się nie poprawia?
Zmęczony to on na pewno jest bo oczka ma czerwone i robi się bardzo marudny, nie chce być nawet noszony:(
maalgorzataa tak mi się właśnie wydaje:( szukam i szukam przyczyny ale znaleźć nie mogę:( choć różne mleka już przerabialiśmy. a kupka jest normalna zazwyczaj kilka razy dziennie
basia znam doskonale jego metodę, odnalazłam ją jeszcze jak byłam w ciąży niestety pomaga tylko na chwile po czym mały zaczyna stękać i cicho łkać choć fakt nie wrzeszczy tak, nie udało się go też tak nigdy uspać w dzień:(
A z ziewaniem jest taki problem ze on ziewa cały czas:( dosłownie:(
Może on po prostu nie potrzebuje już tyle snu w ciągu dnia. Mój starszy synek jak miał 3 miesiące też w ciągu dnia prawie nie sypiał ale za to w nocy spał pięknie. Może jak ty się denerwujesz to on to wyczuwa i dlatego nie może zasnąć, a może musisz częściej kłaść go na brzuszku wtedy będzie ćwiczył kręgosłup, mięśnie a przy okazji się troszkę zmęczy i wtedy lepiej będzie spał. A może za późno reagujesz na jego senność bo czasem jak dziecko jest już za bardzo zmęczone to też nie może zasnać.
mraczek wydaje mi się ze potrzebuje, bo w końcu ma spuchnięte czerwone oczy i ciągle ziewa, a do tego jest mega marudny no marudny to mało powiedziane on po prostu ciągle płacze;(
Nocy też nie śpi pięknie bo zasypia 20/21 a budzi się 24/1 potem albo o 3 jeszcze albo o 4/5 i wtedy już zaczyna dzień.
Na brzuszku go kładę ale wytrzymuje 30sec i krzyczy nie pasuje jeszcze miesiąc temu lubił tak spać ale mu się odwidziało.
Myślałam też czy nie reaguje za późno no ale ciężko u niego wychwycić to inaczej niż marudnością, wtedy jest taki marudny że nawet na rękach mu nie pasuje i nic mu nie pasuje. Mniej więcej wchodzi w taki stan ok 1-1,5h po obudzeniu, a ze ma te drzemki 20min to staram się go kłaść zaraz jak tylko przejawia chęci marudzenia.
I w miarę ostatnie kilka dni to jakoś idzie, karmienie - 1-1,5h aktywności - drzemka - aktywność - drzemka - karmienie, ale zawsze jak go położę na to spanie to jest ryk, ale jak go nie położę to za pół godziny mam jeszcze większy ryk:(
Zaczął być ciekawy wszystkiego. U mnie było to samo. Młoda zaczęła zauważać świat i nieźle musiałam się natyrpać wózkiem, żeby zasnęła. Ale samo jej to przeszło po około miesiącu. Teraz 2, 3 drzemki są dla nas standardem, a ja nauczyłam się regenerować w pół godziny.
a może tak jak pisała maalgorzataa przyczyną są kłopoty z brzuszkiem? Mały nie ma kolki, zaparć itp? Wbrew pozorom kolka wcale nie musi objawiać się wieczorem i nocą. My króciutko ją przerabialiśmy, bo nie całe 2 tyg. ale tylko za dnia.
zaparć nie ma. Ale może ma to związek z refluksem? Tzn nie miał badań robionych ale dostaje leki, bo bardzo chlustał mlekiem, a mimo leków nadal po jedzeniu słyszę, że mu się cofa. No i jest bardzo poirytowany:(
Miikii a może go spróbować wymęczyć na maksa. Jak już wstanie to zająć czymś, zabawki pokazywać, opowiadać jak wyglądają, próbować mu dawać do rączek. Im dziecko bardziej wymęczone tym łatwiej zasypia i lepiej śpi. Ja dzisiaj też podjęłam próbę wymęczenia i po trzech godzinach zabawy młoda padła i śpi już półtorej. A normalnie drzemki są około półgodzinne. Tak po prawdzie to zaczynam się już nudzić i myślę, że chyba zaraz pójdę i ją obudzę.
nie ma nic gorszego niz go wymeczyc…bedzie wrzeszczal potem i wrzeszczal az padnie z wycienczenia a mi uszy zwiednal…zreszta tak wlasnie sie dzieje jak nie uda mi sie go uspac na czas:( dlatego szukam sposobu jak to zrobic.
Wymęczanie to nie jest dobry pomysł. Potem dziecko będzie zmęczone i może jeszcze bardziej nie będzie chciało zasnąć. Należy dziecko uspokajać. Wiem, z własnego doświadczenia, że przy niektórych dzieciach jest to trudno zrealizować. Mój śpi godzinę dziennie i zasypia o 23 lub 24.
Miikii nie poddawaj sie, ja dzisiaj walczylam z moim panem prezesem przez godzine, wyrywal sie,wrzeszczal,wierzgal, biedaczek byl juz padniety a za zadne skarby nie chcial zamknac oczu, owinelam go wiec i lulalam stojac pod sciana zeby nie mial na czym zawiesic oka (odkad wiecej widzi i slyszy strasznie go wszystko rozprasza!) wiec wpatrywal sie w moj nos tak dlugo az w koncu zaczal mrugac i odplynal
po odlozeniu do lozeczka kilka razy szuszalam mu do uszka bo zrywal sie i znowu placz, pare takich sesji i zadowolony zasnal, nawet chrapiac, spal 2 godziny, obudzil sie, chwila aktywnosci na przewijaku, jedzonko , i teraz poszlo mi duzo szybciej bo nie dalam sie nabrac na wyrywanie sie i robilam uparcie swoje az zasnal, tym razem 15 min to zajelo, teraz prezes chrapie a ja moge rozebrac w koncu choinke
Dziewczyny to ja naprawdę wam współczuje , bo mi się chyba los na loterii trafił. Jas zasypia bardzo dobrze, nie mam z nim najmniejszego problemu no chyba że były małe wyjątki jak go bolał brzuszek. Ale to na palcach jednej reki można policzyć. A może spróbuj go tulić do siebie i mu śpiewaj, spokojnie do niego mów, nuć mu jakieś melodie może na coś trafisz i zadziała.
Moja córcia ma teraz 2 miesiące i też już mniej śpi w ciągu dnia. My mamy swój system: karmimy i jak nie chce spać to są zabawy z mamą - później zazwyczaj oczka zaczynają się jej kleić i sama usypia odłożona do łóżeczka, albo w wózku. Jak jest marudna i nie może sama zasnąć włączam okap, zmywarkę, pralkę czy odkurzacz: wystarczy sekunda i oczka są zamknięte Na internecie znajdziesz całe mnóstwo nagranych odgłosów które uspokajają dzieciaczki, bo na każdego działa co innego
Miki 16 i jak wyglada dzisiaj sytuacja z usypianiem w dzien?
U nas bylo podobnie wlasnie jak coreczka byla noworodkiem, sytuacja wygladala identycznie jak u ciebie, mala byla spiaca, ale nie umiala zasnac, to potegowalo jej zmeczenie i placz. Mialam juz dosc tego placzu, szukalam metod usypiania i w koncu trafilam na cos co podzialalo. A mionowicie u nas bylo to usypianie metodą Tracy Hoog. (do sciagniecia na necie, lub ksiazka do zakupienia “Język niemowoląt” Tracy Hoog. Metoda moze wydawac sie niektorym dosc drastyczna bo w sumie pierwsze dni polegaja na okdladania dziecka do lozeczka i dziecko placze… ;( ale szybko mala zapalpala i naczyla sie zasypiac sama. Ale tu wazna jest RUTYNA i schamat : karmienie, aktywność, sen. W zadnym wypadku nie mozesz uspypac dziecka karmieniem, bo potrm moga byc problemy z zasnieciem. Ja posluchalam tych rad i mala nauczyla sie zasypiac. Musisz tez ustalic jakis plan, zapisywac sobie godziny kiedy maly ziewa, trze oczka, tak by ustalic stale pory zasypiania (2 lub 3 drzemki w ciagu dnia) w zaleznosci od dziecka w tym wieku.
jak wyczujesz te godziny i bedziesz konsekwentnie go kladla w tych porach powinno pomoc. Maly musi byc najedzony, nie moze byc zbytnio przemeczony, najlepiej za dnia nie wlaczaj TV, ewentualnie moze sobie grac radio…
U nas np corka zle reagowala po telewizorze, niby sie jej to podobala, ale zauwazylam ze potem jest przewrazliwiona i przemeczona.
Tak jak pisalam rutyny probowalam…cala dziecieca bibliografie na temat snu mam chyba w jednym paluszku
Tracy Hogg ‘Jezyk niemowlat’
Annette Kast-Zahn, Hartmut Morgenroth ‘kazde dziecko moze nauczyc sie spac’
‘Usnij wreszcie’
Poradnik Panstwa Sears.
Elizabeth Patney ‘The no-cry nap solution’ i ‘The no-cry sleep solutnion’
i wszystko co tylko udalo mi sie znalezc:)
Metoda na wyplakiwanie sie nie jest zgodna z moimi przekonaniami wiec jej nie stosuje.
Nigdy tez nie karmilam syna do spania… generalnie w 99% pora karmienia wypada nam po wstaniu badz w trakcie miedzy drzemkami, wieczorem kolacja jest przed kapiela.
Nawet jak mial miesiac i jadl co 2 godz w nocy to nigdy nie spal ze mna w lozku mimo ze zapewne byloby to wygodne wyciagnac piers i isc sobie spac…ale pilnowalam od poczatku zeby nie nabral zlych przyzwyczajen.
Protokoly zmeczenia, snu i jedzenia prowadze od dawna (drukuje sobie wykresik z ‘kazde dziecko moze nauczyc sie spac’) niestety nic logicznego z tego poki co nie wychodzi…bo i ziewac i trzec oczka potrafi przez caly okres aktywnosci i nie jest to dla mnie zadna informacja;(
Jedyne czego w miare regularnie sie trzymamy to jedzenie - co 3godz - czasem jest to 2:45 jesli zglodnieje wczesniej.
Telewizji nie ogladam w ogole jesli juz cos gra to jest to radio…badz vivaldi czy tez mozzart ale rzadko…
W chwili obecnej syn ma dziennie 4-5 drzemek, 30min w porywach do 75 min Lacznie ok 3 gora do 4godz dziennie. Generalnie jego czas aktywnosci na chwile obecna to 1godz i 45min, gdy robi sie marudny laduje w lozeczku dostaje smoczka i pieluszke jesli jest spokojny to po prostu wychodze, jesli mu to bardzo nie pasuje to jeszcze troszke z nim pogadam w tym lozeczku az zacznie marudzic znowu wtedy ponawiam probe smoczek i pieluszka…jesli jest spokojny to znikam.
W nocy przesypia 9-10godz - oczywiscie z karmieniami po drodze.
A probowalas nosic w chuscie? ja naprawde goraco polecam to rozwiaznie,nie wiezrylam,ze az taka rewolucje mi przyniesie Szczegolnie, ze Twoj nie lubi w poziomie i w wozku(moze przez refluks). moj synek w ciagu dnia ma bardzo lekki sen ale ewidentnie go potrzebuje i po prostu musialam sie z tym pogodzic i stworzyc mu warunki by mogl jakkolwiek odpoczac… A chusta dala mi mozliwosc zaprzestania walk o spanie w lozeczku.Po prosttu odpuscilam, przez jakis czas spacery tez tylko wchuscie bo wozek zbojkotowal(terazzaakceptowal dopiero spacerowke). Jesli czytalas Searsow to wiesz,ze musisz byc elastyczna. To wszystko minie. Ja dzieki chuscie naprawde złapałam oddech, maly uspokajasie momentalnie i odpoczywa znacznie lepiej. teraz mam 1 drzemke na rekach-przy kompie;) druga naspacerze w wozku, potem kladziemy sie na wspolna(karmie na lezaco-to pomaga)i 4 w chuscie choc juz z niej wyrasta;) Searsowie pomogli mi niedenerwowacsie na dziecko,ze nie umie samo sypiac. Bo wbrew innemu tytułowi-nie musi. Nie kazde…ps poczatki wiazania troche mnie zniechecaly ale nauczylam sie i teraz jestesmy mistrzami, jesli sprobujesz, to badz wytrwala;)Powodzenia:)
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.