Drętwiejący brzuchol

czasem jak sobie już leżę , odczuwam drentwienie brzuszka , oczywiście tylko w niektórych miejscach , jak pogłaskam wgl tego nie czuje . Czy to jest normalne , czy może za dużo ruchu ? No nie wiem … Miałyście tak też ? Mogę być spokojnaa?

Proszę opisać charakter tego drętwienia. Czy pojawia się tylko jak Pani leży, na którym boku Pani leży? Czy w jakiś konkretnych okolicznościach się pojawia? Czy jest to podobne do odczucia jak przy miesiączce czy raczej jak przy wzdęciach? Czy promieniuje do pleców? W jakich miejscach najczęściej Pani to czuje? W podbrzuszu, nadbrzuszu, po bokach, w okolicy pępka? Czy wcześniej"smyra" sie Pani po brzuchu? I najważniejsze pytanie w którym tygodniu ciąży Pani jest i czy plami Pani?

Drętwienie brzucha może mieć różne przyczyny. Nie napisała pani w którym miesiącu ciąży jest pani, jaki charakter ma to drętwienie czy jest to twardnienie brzucha całego czy może ciągnący ból w podbrzuszu jak na miesiączkę? Ile razy w ciągu dnia to jest odczuwalne?
Miałam twardnienie brzucha w ciąży i były to skurcze przedwczesne, macica się stawiała ale były na tyle łagodne i niegroźne, że po zastosowaniu luteiny, magnezu i no-spy skurcze ustały. Należy to niezwłocznie skontaktować z lekarzem, gdyż czasem nam się wydaje, że to nic takiego a może nie obejść się bez hospitalizacji. pozdrawiam

Ja biorę codziennie spore dawki magnezu , do tego no-spę lub Spasmoline gdy brzuszek twardnieje i jest napięty.

Twardnienia nie można bagatelizować. Są różne przyczyny jednak to nie jest dobry znak. Jeśli twardnieje w żadnym wypadku się nie dotykać po brzuchu bo to wzmaga skurcze. Też miałam takie twardnienia na początku lekkie ale raz jak stwardnial dostałam boli brzucha tak mocnych ze pojechałam na SOR. Położyli mnie na oddziale podłączyli KTG i okazało się ze mam skurcze porodowe to był 29tc. Dostałam kroplówkę z magnezem luteine i zastrzyki z nospy. Skurcze nie mijały wiec podano mi sterydy na płuca małego w razie jakby się urodził. Leżałam tak 4 dni aż skurcze minęły. Dostałam wypis do domu i muszę leżeć i faszerować się magnezem kofeina i w razie potrzeby nospa. Jak na razie nie jest zle i twardnienia nie czuje. Ale leżę ciągle w łóżku a wstaje tylko za potrzeba bo tak mi kazał lekarz. Także w razie jakiś bóli i twardnienia lepiej się skonsultować z lekarzem bo nigdy nic nie wiadomo. Wizyta u lekarza i badanie rozwieje wątpliwości. A Pani będzie spokojna. Nie przemęczać się, nie dźwigac nie szaleć ! Oszczędzać się przede wszystkim tu chodzi o zdrowie Pani no i życie maluszka.

Odpowiadam na pytania . Brzuszek czasem trwadnieje , najczęściej wieczoraj .A te drentwienia brzucha są u jednego boku , u boku lewego . Zdaża mi się czasem na tym boku położyć jednakże wolę na pleckach leżeć , jest mi wygodniej . Plamienie ? hmm . raczej jakiś czas temu miałam żyłki krwi , ale to ustąpiło . Jestem w 6 miesiącu ciąży , jakiś tydzien temu byłam prywatnie na USG i lekarz powiedział , że jest wszystko dobrze …

Jeśli lekarz powiedział ze jest wszystko dobrze - to tak jest przecież wie co mówi. Także nie masz powodów do zmartwień. Jedynie na te twardnienie to proponuje kupić magnezin i łykać 3 tabletki dziennie tak jak jest opisane na opakowaniu. Jest to dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej na magnez. Profilaktycznie i prewencyjnie lykaj. - jeśli tego nie robisz bo nie wiem;) twardnienie powinno w tedy ustąpić.

Ok dziękuję za radę :wink: napewno kupię :stuck_out_tongue_winking_eye: biorę nospę , trzy dziennie , witaminki , ale magnezu jak dotąd nie ; ) Zobaczymy jak to będzie

Zaleca się kobietom w ciąży stosować dietę bogatą w magnez lub jeśli poprzez dietę nie możemy dostarczyć odpowiedniej dawki w tedy poleca się łykać magnez. Magnez zapobiega właśnie skurczom macicy jak i mięśniowym, niedobór może czasami doprowadzić do przedwczesnego porodu. Jeśli nie jesteś przekonana do łykania tabletek zawsze możesz zainwestować w sposoby naturalne. Jeść orzechy, pestki dyni, słonecznik, migdały, suszone owoce, szpinak, sałata itp.
W twoim przypadku jeżeli masz problem z wypróżnianiem magnez również wspomaga trawienie, niweluje zaparcia bo ma lekkie działanie przeczyszczające :slight_smile:

ja lykam 6 tabletek magnezu dziennie Magne B6. nie mam problemu z szyjka ani z twardnieniem brzuszka poprostu taka dawke zapisal mi lekarz.

To ze lekarz powiedział że jest ok nie oznacza że ten twardniejący brzuch nie oznacza nic złego. Na USG nie widać skurczy moze być widoczny efekt skurczy czyli wewnętrzne rozwieranie się szyjki macicy. Radzę w razie potrzeby zażyć no-spe max (do 3razy dziennie) i skontaktować się z lekarzem ginekologiem bo może zaleci hospitalizacje w celu obserwacji. I przedewszystkim dużo leżeć, odpoczywać kilka razy dziennie po pól godziny. Każda kobieta jest inna, jedne moga biegać całą ciążę inne muszą całą leżeć. Proszę zaobserwować czy jak oszczędza się Pani bardziej w ciągu dnia to to twardnienie nadal występuje. Troszkę za wcześnie na skurcze przepowiadające.

Ja nie uważam, że za wcześnie na skurcze przepowiadające.
Skurcze przepowiadające mogą występować nawet już od 20 tc. Także nie jest powiedziane że Przyszła Mama ich nie ma. Mogą się u niej pojawiać sporadycznie i nie aż tak odczuwalnie jak w dalszych miesiącach. Ile jest przypadków , że kobiety w tym okresie miały nie tylko skurcze przepowiadające, a nawet skurcze porodowe i urodziły wcześniaki? Także co do tych skurczy to nie ma reguły i różnie może się zdarzyć. Na USG skurczy nie widać,ale lekarz może zbadać szyjkę i stwierdzić czy owe skurcze są groźne i skracają szyjkę macicy. I hospitalizacja wcale nie będzie potrzebna, bo może wykonać KTG i przepisać suplementy. Skoro lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku to bierze za te słowa odpowiedzialność i wątpię, że jeżeli nie byłby pewny nie naraził by swojej pacjentki na niebezpieczeństwo i komplikacje. Poleciłabym bardziej Nospe forte - fakt jest na receptę, dawka ta sama ale działanie leku jest wydłużone. Więc można brać raz dwa razy dziennie jeśli jest potrzeba. Poza tym skoro twardnienie jest sporadyczne i nie ma większych bóli faszerowanie się nospą jest bez sensu. Lepiej żeby Przyszła Mama zażywała magnez, który będzie niwelował te skurcze. Bo być może ma niedobór w organizmie co w ciąży bardzo często się zdarza, Oczywiście prowadzić lżejszy tryb życia i się nie przeciążać, ale jeśli ciąża nie jest zagrożona też nie popadać w skrajność i nie przykuwać się do łóżka bo ruch w ciąży też jest wskazany:)

Odpoczywam już jak tylko to możliwe , wiadomo nie leżę całe dnie w łożku , jestem młoda , ruchliwa :slight_smile: tak więc nie specjalnie by mi to odpowiadało , ale np . po szpacerku , po przyjściu z miasta , zawsze pamiętam o odpoczynku . .Drogie Panie , bardziej niepokoił mnie właśnie ten brzuszek , że drentwiał , aniżeli twardy brzuszek , bo wiem że to jest normalne w czasie ciąży , tylko właśnie tak jak wspomniałyście nie przemęczać się . A no i magnez , też do tej pory tego nie brałam , więc dziękuję mamuśki .

moze to skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa i czasem się je odczuwa od 20 tc ale postaraj się nie przemęczać bo czasem i ja tak odczuwałam ze wieczorami mam twardy brzuch jak się nachodziłam albo długo stałam. Odpoczynek służy przyszłej mamie :slight_smile:

Ja też miewam takie odczucia, ale wtedy najczęściej się kładę i za chwilę przechodzi. Warto się zapytać lekarza, czy nie trzeba zacząć brać większej dawki magnezu i przyjmować dopochwowej luteiny.

Ja dostawałam słabą dawkę magezu z potasem, poniewaz nie mogłam brać jako takiego magnezu gdyż mam po nim problemy. Też często miałam takie dziwne uczucie, dlatego w tym czasie szybko się kładłam na jakieś 30 minut by odpocząc i pomagało.

Marzenko a jak długo trwały u Ciebie te skurcze? Bierzesz chociaż no-spę i/lub luteinę dopochwowo?