Też mi się wydaje że rozmiar piersi nie ma żadnego znaczenia. Ja zawsze miałam duży biust ale przy 1 porodzie leżała ze mną dziewczyna która urodzila kilka godzin przede mną i strasznie się stresowała że nie ma piersi i jej nic nie poleci. Jej maluch był w inkubatorze no uesozdzol się ciut za wcześnie. Ja jako osoba pozytywna mówiłam jej żeby się tym nie stresowała bo napeeno pokarm ma, żeby spróbowała z laktatorem z oczywiście wsparcia zero ze strony położnych. Dwa dni później dziewczyna miała tyle pokarmu ze pół niemowlaków na oddziale by wykarmiła.
nie wiem jak to dziaała i jakie są czynniki,dlatego troszkę z dystansem podchodze do tego tematu.nie mam wiedzy co do związku wielkości z ilością.napisałam o tym bo jakos mi sie to przypomniało.
Weronisia pewnie , że rozmiar nie ma znaczenia, ja mam wielkie, a na początku nie potrafiły wykarmić małego.. także bez różnicy, czy małe, czy duże.
Karolina no ja też bym się martwiła i bym szukała rozwiązania problemu.
Ja mam mały biust. Przy karmieniu pierworodnego wogole nir zmienił swoich rozmiarów. I nie było problemów z wykarmieniem go.
Teraz przy drugim dziecku piersi urosły o 2 rozmiary ale mleka jest tyle samo.
Dziewczyny, wielkość biustu nie ma znaczenia.Moja koleżanka, bardzo szczupła i płaska jak deska karmiła swojego synka 2,5roku.Ja mam dość duże piersi i kp z córką się nie udało a z synem już tak się zaprałam o to aby karmić,że już nasza droga mleczna trwa ponad dwa lata :)
Nie ważny rozmiar tylko nastawienie i wsparcie. Ja mam średnie piersi lub bardziej małe tak B na C jednak to nie przez rozmiar piersi miałam problem by karmić syna piersią tylko przez złych doradców i brak doświadczenia.
Karolina dokładnie, bo wszystko siedzi u nas w głowie. A jak się nie ma wsparcia i doradców to juz wgl jest bardzo ciężko..
a tak macie rację w głowie wszystko sie zaczyna...
Doradcy ważni,tylko ważne jest to jacy.Niektorzy bezmyślnie nagadają głupot, starych przekonań i wprowadzają w błąd.Przez takie osoby wiele kobiet skutecznie zakończyło kp mimo tego,że być może wcale nie powinno tak się to skończyć.
Moniczka dokładnie, są takie xo zamiast pomoc, to zniechęcają
U mnie tak było przy pierwszym dziecku teraz przy drugim walczymy już 2 mc i narażone tylko sporadycznie muszę trochę dokarmic.
karolina ważne że próbujesz a wiadomo matce zawsze zależy by dziecko było nakarmione.
Mi się wydaje że wielkość piersi ma znaczenie. Ja mam duże piersi i zawsze miałam problem z kp bo mam duże brodawki i zawsze sciagalam laktatorem. Może tym razem mi się uda bo ściąganie zabiera dużo czasu.
Adamka ja mam małe brodawki odstające sutki i mi się wydaje że dlatego łatwo mi karmić bo dziecko już na wstępie ma za.co złapać.
Karolina najważniejsze, że się nie poddajesz ;)
Dreszcze miewam przy każdym spadku ciśnienia gdy mój organizm daje mi znać że jestem nie wyspana wykończona i dłużej tak się nie da. Wtedy przychodzą dreszcze i wiem że potrzebuję że muszę odpocząć a dokładniej wyspać się..
Ja teraz jak jestem zmęczona to pierwszy objaw to ból głowy z którym nie mogę sobie poradzić. Jedyne rozwiązanie to iść spać ale nie zawsze mogę.
karolina albo masz bóle migrenowe....
Karolina a spróbuj napic się wtedy kawy, mi prawie zawsze pomaga
natalia czasami faktycznie mi tez czarna kawa pomaga.ale czasami niestety musze sie położyć ( migrena)