Kochane mamusie mam do was pytanie czy któraś z Was zmagała się może przy końcówce ciąży z trzeszczeniem piszczeniem w uchu? Dźwięk bardzo cichutki słyszę go tylko w idealnej ciszy. I tak już 3 tygodnie ☹️Byłam u laryngologa powiedział że przyczyn może być wiele uszy czyste i wyglądają na zdrowe. Stresuje się bardzo bo lekarz wspomniał że w ciąży może się ujawniać otoskleroza ☹️ dostałam również skierowanie na badania słuchu...
Nic takiego nie miałam. Może tylko Ci się tak wydaję. Może coś od ciśnienia. Może jak urodzisz to wróci wszystko do normy. Nie wiem co to jest otoskleroza.
Cała ciaze towarzyszylo mi uczucie „wody w uchu”, dostałam nawet antybiotyk. Jak nie przechodzili poszłam do innego laryngologa i dowiedziałam się, ze hormony ciążowe i ciśnienie w ciąży czasami płatają takie figle. Wiec bralam antybiotyk a uszy miałam zdrowe. jeżeli lekarz zbadał uszy j wszystko jest Ok, to pewnie masz to samo co ja :)
A to jak byłas u laryngologa to nie wykonali od razu badania słuchu? Dziwne. Musisz to konsultować z laryngologiem bo każdy przypadek będzie inny ;)
Podwyższony poziom estrogenu podczas ciąży może przyczynić się do ujawnienia się otosklerozy. Najlepiej zrobić badania i skonsultować się z laryngologiem.
Nie miałam czegoś takiego. Hm może idz na konsultacje jeszcze do innego laryngologa..
a czy towarzysza ci przy tym zawroty głowy ? Jest to pierwsza oznaka tej choroby , może być niedosłuch , ale ja myśle ze poprostu hormony ciążowe płatają figle tak jak szchwarzsie napisala .
Ale jeżeli jesteś zaniepokojona to skonsultuj się tez i z innym laryngologiem , zrobi odpowiednie badania ;)
Dominika a jak z ciśnieniem u Ciebie w ciąży? Bo to też właśnie może być przyczyną.
Dominiko, warto przebadać się pod kątem wspomnianej przez laryngologa choroby - aby mieć 100% pewności. Polecam również konsultację z drugim lekarzem o tej specjalizacji. U mnie problemem laryngologicznym w ciąży jest zatkany nos i ucho - podobno w tym szczególnym okresie śluzówka nosa ma tendencję do obkurczania się i powodowania takich dolegliwości, jak zatykanie uszu. Tak mi wyjaśnił laryngolog, ale to mój przypadek. Wszystko będzie dobrze, dużo zdrówka i spokoju.
Miałam podobne szumy w uszach i dudnienie nie badałam uszu w ciąży a po minęło mi samo
Ja mam za to zatkane uszy, ale zadnych szumów . Ide tez w przyszłym tygodniu do ginekologa.
Bylam u laryngologa to tylko spojrzał tak byle jak bynajmniej takie odniosłam wrażenie do uszów nosa i gardła stwierdził że uszy zdrowe i czyste. W listopadzie miałam epizody nerwicowe i w sumie do dzisiaj raz jest lepiej raz gorzej nie mam żadnych innych objawów w dzień tego nie słyszę wcale a wcale wydaje mi się że słuch mam bardzo dobry wręcz wyostrzony. Ciśnienie w normie. Wieczorem jak leżę i zdarza się tak że zapominam o tym to tego nie słyszę dopiero jak sobie przypomnę to nagle jest już sama nie wiem czy to nie jest na tle stresowym objaw somatyczny nerwicy czy faktycznie coś się dzieje z uchem.
Najlepiej poczekać do porodu i zobaczysz czy będzie poprawda. Może faktycznie na szumy mają wpływ hormony , a po porodzie wszystko wróci do normy skoro laryngolog nic nie znalazł...