Dlaczego nie mogę nic schudnąć po porodzie :(

Dieta
1

Jestem prawie 3 tygodnie po cięciu cesarskim. To moje drugie dzieciątko. Pierwszą córeczkę urodziłam 3 lata temu i przybrałam bardzo dużo (30 kg), ale też miałam zerową aktywność fizyczną, zero stresów i jadła co chciałam i kiedy chciałam. Po porodzie wzięłam się za siebie i mimo diety , ćwiczeń , dużego ruchu , schudnąć udało mi się dopiero ponad rok po porodzie ( a byłam kpi rok czasu). I taaaak, oczywiście byłam na deficycie i innych rzeczach . Badania krwi , tarczycy itd również wykonane.

 

Teraz będąc w drugiej ciąży od razu trzymałam dietę i ćwiczyłam do 35 tygodnia ciąży, a i tak przybrałam tyle samo kg co w pierwszej:'(. Aktualnie niedługo wybije 3 miesiąc od porodu, a ja mimo ćwiczeń, diety i karmienia piersią nic nie chudnę , kompletnie nic. Zostało mi do zgubienia 24kg , a właśnie co ważne synek był bardzo duży , bo 5070g waga . 

 

Więc dziewczyny, błagam poradzicie mi coś ? Naprawdę nie chce znowu załamywać się swoją wagą i mieć kompleksy przez kolejny rok , mimo tego , że i ćwiczę, bardzo dużo chodzę i jem dużo mniej niż w ciąży , a i oczywiście kp. 

Zaczynam się podłamywać :⁠-⁠(

2

Kurcze,  miałaś cukrzycę i w ciąży też ?

W rodzinie ktoś jest otyłym?  Moze to już też masz genetycznie? 

Też tak myślę, jakbyś przeszła oczyszczanie ,detoks organizmu?  Może by to pomogło?  Tylko pewno z kp chwilowo musiałabyś zrezygnować:(8

3

Choruję na cukrzycę typu 1 od 15 roku życia , cukry mam idealnie unormowane , także z tym to nie ma nic wspólnego. Waga przed ciążą jedną i drugą oraz forma były super , naprawdę. Tylko okres ciąży i czas karmienia wspominam po pierwszej ciąży jako zło , a teraz zapowiada się identycznie mimo naprawdę ogromnego wkładu i wysiłku , w który to włożyłam. 

 

A niestety fakt jest taki , że u mnie w rodzinie każdy ma problemy z utrzymaniem wagi , musimy bardzo się kontrolować i trzymać dietę oraz ćwiczenia, żeby mieć ładną figurę. Duża część członków rodziny jest otyła. Ja w swojej rodzinie staram się trzymać zdrowe nawyki żywieniowe, żeby w przyszłości nie miały moje dzieciaczki problemów. 

 

Domyślam się , że detoks byłby pewnie pomocny, jednak nie chciałabym tak szybko rezygnować z karmienia piersią. Dlatego zastanawiałam się czy może ktoś miał taki przypadek , co ja , czy może jest faktycznie jakaś realna inna przyczyna tego , że nie chce mi ta waga iść w dół ? :⁠-⁠(

4

Ja po porodzie schudłam dopiero na roczek córki. Gdyby się restrykcyjna dieta, to pewnie by się to nie udało.  

Stosowałam dietę SIRT / dietę Adele. Przez miesiąc byłam na tej diecie i schudłam 10 kg, bez jojo. 

Dieta polega na spożywaniu bogate w sirtuiny jedzenie, najczęściej warzywa. Jeśli karmisz piersią to na pewnie bym ją zmodyfikowała, nie opierała jej tylko na samych koktajlach ( bo ja tak robiłam przez tydzień, później zamieniałam 1 z 3 koktajli na posiłek i tak tydzień po tygodniu aż były posiłki stałe zamiast koktajli). Na instagramie jest dużo profili z przepisami, możesz też znaleźć listę rzeczy zawierającą duże ilości sirtuin i dodawać je do potraw. 

5

Nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem.... Zawsze byłam MAŁA . Zawsze. Niska i szczupła.  Choć przed pierwszą ciaza mąż mnie upasl trochę że miałam kawałek Biodra . W pierwszej ciąży przytyłam 18kg i syn urodził się 4915g.  Też była cesarka i jakie było moje zdziwienie jak ja nie chudłam..... miałam wielki rozstęp mięśnia prostego więc ćwiczyć nie mogłam ROK . mogłam dużo chodzić i ćwiczyć oddechami. Byłam kpi 3 miesiace. A do wagi sprzed ciąży nie wróciłam. Na redukcji kalorii byłam przed druga ciaza i niby zostało mi 4kg ale wtedy zaczęliśmy się starać o drugie dziecko i nie wychodziło więc zajadałam smutek i stres. 

Dodam że ja nie mak cukrzycy ani normalnie ani ciążowej. 

Przy drugiej ciąży startowałam o 10kg więcej. Bardzo chciałabym wrócić do wagi sprzed ciąż ale obawiam się że znowu to będzie trwało wieki..... zazdroszczę tym które praktycznie po wyjściu że szpitala wyglądają jak przed ciaza. Bardzo przeżyłam fakt ze wyglądam zupełnie inaczej i musialam dlugo siw z tym godzic

6

Jagódko , a dietetyk  ? W Naturhouse próbować  spróbować możesz tam zapytać. 

Jak piszesz wszystkiego próbowałaś.

Też pomyślałam o  autoimmunologicznym zapaleniu wątroby,zbadaj się też pod tym kątem.

7

Ja po pierwszym porodzie miałam 15 kg na plusie i zbiłam ćwiczeniami i dietą. Teraz po drugim zostały mi tylko 2 kg, a za nic nie mogę się ich pozbyć. Wydaje mi się, że mój metabolizm też z wiekiem zwolnił. Ogólnie też kiedyś wystarczyło, że trochę pocwiczyłam i od razu sylwetka lepiej wyglądała, a teraz tak mozolnie to wszystko idzie:)..

8

Mówią, że starość zaczyna się po 30. :) w tym roku skończyłam, więc czekam czy ise ziści. A tak serio to kobieta dojrzewa 2 razy i w tym coś jest. Najpierw z dziewczynki w nastolatkę, a potem z nastolatki w kobietę. Z wiekiem jest coraz trudniej pozbyć się kg

9

Oj tak mówią 🤭

10

Oj tak po 30 niestety te kg wchodzą i nie da się tak łatwo zrzucić, myślę, że to na pewno jest prawda. 

11

Niestety widzę też,że po trzydziestce ciężko cokolwiek zrobić z "pelikanami". Już skóra dość wiotka :(

12

Ja bym spróbowała ze skierowaniem do dietetyka, może Ci wystawić rodzinny i przebadać się czy nie ma insulinooporności czy czegoś co utrudnia chudnięcie. 
Ale też nie jesteś jakość mega dużo po porodzie więc organizm moze się jeszcze regenerować. Ja polecam dietę lekkostrawna. Przy niej chudniesz po woli ale i nie odczuwasz głodu.

13

Daj sobie jeszcze czas z miesiac- dwa dopiero organizm wraca do siebie. Ja po drugiej ciąży zaczęłam gubić wszystko jakoś 5 mięs po porodzie 

14

Idź do dietetyka, albo nawet przez internet możesz znaleźć ułoży ci jadłospis itd :). Na własną rękę mozna zrzucić taką wagę ale przy malutkim dziecku i nieregularnym jedzeniu może być ciężko :)

15

Ale to prawda, że po 30stce metabolizm zwalnia i trudniej jest utrzymać wagę..  Wcześniej wszystko mi tak łatwo przychodziło, a teraz musze się trochę pilnować :(