Dieta u 4mc dziecka

Karolina może nie do końca chwyt marketingowy ale kiedyś dzieci karmione mm można było rozszerzać dietę po 4 miesiącu. Teraz WHO ujednoliciła bo przecież bez względu na to jak karmimy dziecko to jego jelita rozwijają się tak samo.
Aktualnie producenci słoiczków nie zmieniają etykiet bo zawsze znajdzie się mama, która chce rozszerzać dietę wcześniej więc szuka takich słoiczków z “magiczną” 4. A jak zmienią na po 6 miesiącu to mają dwa miesiące sprzedaży mniej. Więc dla producenta jest to zupełnie nieopłacalne.

Nie które mamy właśnie patrzą na te etykiety, dają dzieciom po 4 miesiącu, a niektóre w czwartym i mówią, że dziecku nic nie jest. A może nie widzą, może przypisują marudznie ząbkom.

Moja od razu po ukończeniu 4 miesiąca dostała stały pokarm. Na początek 1/3 słoiczka, gdy jadła chętniej polowe. W tej chwili je cały słoiczek, a wieczorem kaszkę.
Generalnie to zależy od zachowania twojego dziecka. Ono wysyła sygnały kiedy jest gotowe jeść stały pokarm. Poszukaj na stronie bobovity, cos powinno byc. Na pewno dziecko wpatruje sie z zaciekawieniem w jedzenie, moze wyciągać rączki itp, obserwuj

Heh MAM mi też ciągle babcie maurudzily, albo o soczkach jak tylko zaczął czwarty miesiąc, albo druga, że ona starszemu bez powodu dawała pokarmy po kolei jak w książkach, a przy młodszym dziecku dawała mu bigos jak miał cztery miesiące i nic mu nie było, także ten:)
A to macie rację z tym, że producentom mimo zmiany wytycznych nie opłaca się zmieniać etykiet na słoiczkach .

Bo młoda niedoświadczona mama będzie patrzeć na etykiety co kiedy się daje i kupi . Gdyby zmienili etykiety stracili by na sprzedaży - dwa miesiące to dużo na każdym dziecku…
Ja tam przy swoich dietę rozszerzam od 6 miesięcy i wybieram rzeczy gdzie jest od 4 mies ;)) czyli same takie delikatne rzeczy by brzuszek się przyzwyczail

Bo jak się rozszerza od 6 miesiąca to właśnie powinno się kupować słoiczki po 4 miesiącu. Zaczynamy od tego właśnie etapu a później normalnie wiek coraz większy ale i tak 2 miesiące mniej do wieku dziecka.

Bo jelita dojrzewają do nowych posiłków (czegoś innego niż mleko) dopiero jak dziecko skończy 6 miesięcy. Ale i tutaj są wyjątki i mój np potrzebował więcej czasu na wprowadzenie nowości.

Moja córka też potrzebowała więcej czasu. Rozszerzanie diety już po 4 miesiącu to dla mnie zdecydowanie za wcześnie. A te etykiety są pomocne, właśnie przy rozszerzaniu diety, bo wtedy bierze się te z 4 miesiąca.
MAM, niech sobie trują, nie słuchaj ich. Na pewno robisz wszystko dobrze, nie ma się co spieszyć. Mnie też tak teściowa poganiała i poganiała, z odstawieniem od piersi też, na szczęście się nie dałam.

Dzięki Magros u nas kiepsko idzie, mała z chęcią byłaby tylko na kp