na co w szczególności zwrócić uwagę by zakup nie okazał się bublem?
Jeśli chodzi o butelkę to o wyborze idealne decyduje kilka ważnych kwestii : materiał, wielkosć , kształt i wiele innych
Materiał
Pierwsza decyzja: wybrać butelkę szklaną czy plastikową? Szklana jest wykonana z hartowanego szkła, łatwo ją utrzymać w czystości, nie zabarwia się pod wpływem płynów. Minusy: po upuszczeniu na podłogę rozbije się. Tak naprawdę możesz kupić butelkę szklaną, jeżeli sama podajesz maluszkowi mleko; jeśli ma ją trzymać starsze dziecko – to zły pomysł.
Butelka plastikowa jest lekka i wygodna, nie stłucze się, gdy ty (lub dziecko) upuścisz ją na podłogę. Może się jednak rysować i zabarwiać pod wpływem płynów (herbatka, sok).
Kształt
Kieruj się wygodą. Najprostsze są butelki tradycyjne, wąskie, wygodne do trzymania. Możesz też wybrać butelkę w specjalny sposób wyprofilowaną niektórym mamom (i dzieciom) wygodniej ją trzymać. Są także butelki z szeroką szyjką: ułatwi ci to wsypanie proszku, wlanie wody, a potem mycie. Jeśli dziecko samodzielnie pije, wygodna dla niego może być butelka “z dziurką”, którą łatwiej trzymać.
Pojemność
Dla najmłodszego niemowlęcia (do końca trzeciego miesiąca) wystarczy butelka 80–125 ml. Większe (200–250 ml) są przeznaczone dla dzieci po piątym miesiącu, a te największe (250–320 ml) dla malców po dziewiątym miesiącu. Oczywiście wszystko zależy od apetytu szkraba. Zwróć też uwagę na to, czy skala jest wyraźnie oznaczona. Dzięki temu szybko przygotujesz odpowiednią porcję pokarmu i sprawdzisz, ile maluszek zjadł.
Do zadań specjalnych
Antykolkowa. Przyczyn bólów brzuszka u malca jest wiele; jedną z nich jest połykanie (niechcący) podczas posiłku dużej ilości powietrza. Żeby temu zapobiec, producenci butelek stosują różne triki mające zmniejszyć ilość połykanego powietrza. Jednym z nich jest wygięty kształt butelki, innym – specjalne, odkręcane dno. Antykolkowe butelki mają też specjalny system odpowietrzania, a smoczek kształtem przypomina sutek. Dziecko obejmuje go szeroko otwartymi ustami, a żeby napić się mleka, musi mocno ssać.
Samosterylizująca. Po specjalnym złożeniu pełni funkcję sterylizatora parowego. Wystarczy wlać do niej wodę, a potem wstawić butelkę do kuchenki mikrofalowej.
Z czujnikiem ciepła. Mając taką butelkę, nie musisz sprawdzać temperatury mleka, wylewając krople na przegub dłoni. Wystarczy przyjrzeć się kolorowi rurki odpowietrzającej. Różowy podpowie ci, że mleko jest trochę zbyt ciepłe. Niebieski oznacza, że mleko ma odpowiednią temperaturę.
źródło: http://polki.pl/rodzina_niemowle_artykul,10023315.html
bunny, ja będąc w ciąży dostałam kilka różnych butelek. Wszystkie są plastikowe. I tak naprawdę to moja córka sama “wybrała” te, z których najlepiej jej się pije. Właściwie to nawet nie kwestia butelki a smoczka, bo przecież sama butelki sobie nie trzyma. U mnie sprawdziły się butelki Canpolu i Aventu. A teraz będę testować butelkę Lovi, więc jeśli jesteś ciekawa opinii na jej temat, to już niebawem zapraszam do działu Opinie testerów 
Najważniejszy jest smoczek, do którego przyzwyczaił się maluch. Ja wcześniej używałam buteleczki DR. BROWNS, ponieważ córcia miała kolki. Jest to najlepsza buteleczka dla dzieciaczków z problemami brzusznymi, gdyż już trochę tych buteleczek przetestowałam.
Teraz używamy buteleczki lovi jest bardzo fajna mogę polecić z czystym sumieniem. Jednak na jednej starła się miarka, ale druga ma już grawerowaną miarkę i jest ok. Smoczki lovi są super i do butelek i uspakajające.
Buteleczki avent - ten starszy model - sa przereklamowane - owszem miarka super, ale smoczek twardy jak gumiak i bardzo drogie dokopując smoczek do butelki jest to koszt ok 20 zł, a smoczek lovi u nas kosztuje 6 zł. więc bardzo duża różnicą cenowa.
to tez trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze butelek i smoczków, bo smoczki dość szybko się zużywają zresztą dziecko ma inne potrzeby.
Wydaje mi się, że dobrze jest się trzymać jednej firmy, gdyż wtedy nie ma problemu, że coś nie pasuje lub przecieka.
Butelek na naszym rynku jest ogrom i bardzo trudno wybrać tą własciwą
Osobiscie polecam - butelki z Aventu ponieważ są super do każdej konsystencji pokarmu. Dodatkowym atutem jest to,że wystarczy potem dokupić ustnik i uchwyt i butelka przekształca się w kubek niekapek:)
Są nawet takie zestawy: butelka + smoczek trójprzepływowy+ ustnik+ uchwyt- ja taki zestaw kupiłam za 35zł. .
Co do smoczków to polecam silikonowe, bo nie zużywają się tak szybko jak lateksowe no i jak dla mnie są bardziej estetyczne:)
Poniżej przedstawiam świetny artykul na temat butelek i smoczków( Wszytsko w jednym miejscu)
(…)
zródło:http://www.jakkupowac.pl/artykul/373/jakkupowac-butelke-do-karmienia.html/strona2
K.Adach ja zakupiłam butelkę tomme tippee mojej pierwszej cycusiowej córeczce wyczytałam,że jest najbardziej zblizona do piersi kobiety i niby nie zaburza ssania niestety córka nie umiała się do niej przyssać jakoś ten niby sutek w ogóle ją nie przekonał.Tak,że w ogóle z niej nie korzystała.
Teraz mam drugą maleńką cycusiową panienkę,która również ssąc moją pierś nie umiała się do tomme tippee przyssać gryzła ten smoczek dziąsełkami i złościła się przy tym,próbowałam jeszcze podobną buteką z innej firmy,ale też imitującą pierś chyba avent i też nie podobało sie jej wydaje mi się ,ze one nie spłaszczają sie tak jak pierś i dziecko ma z tym problem.
Spróbowałam jeszcze z buteleczką Lovi aktywne ssanie i odziwo do tego smoczka się ładnie przyssała i z tym smoczkiem nie miała większych problemów.Tak,że moje córeczki pijąc pierś nie tolerowały tych butelek imitujących cycusia,wydaje mi się,ze są troszkę przereklamowane.Inaczej na pewno bedzie jeżeli dzidzia od razu nauczona będzie na butelce wtedy nie będzie miała porównania więc może jej się będą te buteleczki podobać tak,że ja piszę tylko z mojego punktu widzenia pozdrawiam!
u nas sprawdził się avent i teraz zaczęliśmy używać Lovi. Będąc w ciąży zakochałam się z wyglądu w tommy tippee i zawiodłam się troszkę. Strasznie szybko zaczeła wyglądać na zużytą…napisy się wytarły i się porysowała. Poza tym przez rowki mam zawsze obawę, że jej dokładnie nie domyłam. Na szczęście kupiliśmy tylko jedną na próbę więc straty dużej nie ma.
Mamy jeszcze baby ono jedną co dostaliśmy w prezenci i na początku była śliczna w kwiatuszki, a po kilku myciach zeszło wszystko łącznie z miarką:(
Butelki TT są bardzo drogie, ale słyszałam o nich dużo pozytywnych opinii. Ja natomiast nie czuję się zawiedziona butelkami Aventu, seria złota spisuje się na medal Canpol, tanszy zamiennik, jest też rewelacyjny. Z racji tego, że butelki Canpolu są węższe, moja córcia już w tym momencie sama trzyma i manewruje butelką
Ja używam butelek: Lovi, Tommee Tippee, Canpol.
Najlepsza z nich jest Lovi, ma świetny smoczek, kształt i można mleczko podgrzewać w mikrofalówce. Mój synek butelkę z Tommee Tippee nie zabardzo chce. Nawet wczoraj dałam mu mleczko w Tomee, lecz po chwili musiałam przelać mleko do butelki z Lovi - najbardziej mu odpowiadała.
Mój mały miał butelkę z Tommee Tippee i Aventu. Najbardziej do gustu przypadła mu butelka aventu bardzo ją lubił. Nie wiem co w niej takiego było ale innej nie chciał, z tej drugiej pił kaszki bo miała dość fajny smoczek z dużą dziurką. Z dobraniem odpowiedniej butelki czasem jest ciężko tak samo jak z kupieniem pasującego dziecku kubka niekapka
prawda jest taka, ze ja kupiłam 3 czy 4 butelki zanim znalazłam taką która synkowi odpowiada. to dziecko musi wybrać sobie kształt smoczka, rodzaj smoczka, butelkę. szczególnie jeśli już samo potrafi sobie ją trzymać. mój Robciu nie toleruje smoczków z lovi i aventu za to bardzo lubi canpola i Tommee Tippee. za to butelki bardzo dobrze trzyma mu się canpola. i żadnej innej sam nie chce. canpol ma uszka i jest mu wygodnie.
Dokłądnie każde dziecko jest inne każdy chwali sobie inne butelki u nas odpadły 3 firmy Lovi sie sprawdziła dziekujemy
hmmm… a ja mojemu dziecku nie dalam wybierac, od razu dostal lovi i lovi uzywamy nie mial innej opcji, ja sie naczytalam o nich i o laczeniu z karmieniem piersia i na nie sie zdecydowalam
No tak, pod warunkiem, że jak się urodziło dziecko to się znało firmę Lovi 
My nie znaliśmy i nie słyszeliśmy. Babska ciekawość ściągnęła mnie tu na forum i tak mi się zostało. Czy sama sięgnęłabym po te butelki? Nie wiem, wszystko zależało by od tego, jak cenowo wychodziłoby użytkowanie butelek innych marek. Tak naprawdę to w naszym Rossmannie marka Lovi jest dopiero od kilku miesięcy, a ja w butelki zaopatrywałam się właśnie tam.
myślę ze dostępność smoczków i butelek w drogeriach, gdzie mamy dosyć często robią zakupy jest dosyć ważna, ja często zamawiałam butelki i smoczki przez internet ze wzgledu na dostępnosć no i cenę, zawsze robiłam większy zapas na kilka miesięcy, kiedy już widziałam ze zbliza się rezerwa wówczas po raz kolejny zamawiałam paczkę.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to JAKI POWINNAM WYBRAC SMOCZEK , czy powinna być szklana czy z innego materiału … Hmm a reszte to szczerze zostawiłam mamom ktore przetestowały butelki . Jedne nie postawily na cene i stwierdzily ze kupia zwykla butelke za 9 zł a inne ,ze AVENT i koniec , jeszcze inne butelki za 50 zł a inne koniecznie namawiały do LOVI … ja wybrałam Avent i nie żałuję … dziś mały pije z kubeczka 360 Lovi i zawsze mamy przy sobie naszą Aventowa
Najlepiej popytać co mamy sądzą . Jakie butelki przetestowały z jakich sa zadowolone - NIEZAWODNA METODA
Ja musiałam każdą butelkę kupić sama i aż mnie coś trafiało, jak się okazywało, że znów młodej coś nie pasuje i pieniądze i mój czas poszły w błoto. Najpierw był avent (teraz mają lepsze smoczki - bardziej anatomiczne), potem canpol, tommy tippie i w końcu NUK. Może to podświadome zaufanie do niemieckiej jakości, ale córce tylko ta butelka odpowiadała. Zobaczymy jak będzie przy kolejnej dzidzi… Póki co nie kupiłam żadnej nowej butelki, ale zacznę testowanie od nuka. A może macie jakiś sposób na testowanie butelek bez nakładu finansowego?
Najlepsza według mnie to szeroka butelka i dodatkowo jeszcze wyprofilowana - ułatwia ona mama karmienie oraz późniejszą, samodzielną naukę picia. Dobrze, gdy smoczek od takiej butelki ma szeroką podstawę i jest wykonany z niejednorodnej warstwy najlepiej silikonu (bez smaku i zapachu), która porusza się w rytm ssania…; )
Samanta - po prostu idealną butelką z Twojego opisu jest butelka LOVI.
U nas był tak, że ja nie byłam przygotowana na karmienie butelką i jedyną, którą posiadałam w domu była canpola, która była dołączona do tych paczek co się dostaje po porodzie. Jednak kiedy nadszedł czas, kiedy musiałam jej użyć to jakoś mi nie pasowała i wysłałam męża do apteki po inną butelkę, i przede wszystkim powiedziałam mu, żeby zapytał się o butelkę anty kolkową. Kiedy wrócił do domu z butelką powiedział, że Pani w aptece powiedziała mu, że nie ma takich butelek i dała butelkę , która nie zaburza karmienia piersią (difrax). Stosowałam ją krótko ponieważ miała odkręcany spód i górę, żeby lepiej się myło, jednak bardzo szybko popękała przez to i do użytku został mi tylko smoczek, który stosowałam, do momentu, aż w moje ręce nie trafiła butelka LOVI. Najważniejsze, to na początek, żeby butelka była małej pojemności, bo duża będzie zbędna. Smoczek musi być 0+ dla noworodka, ponieważ, dziurka nie może być za duża, żeby nie powodowała zbyt szybkiego wypływu mleka i najważniejsze, jeżeli karmimy również piersią, żeby nie zaburzał funkcji ssania pierś.
Wierna jestem i bede butelce lovi. Kiedy z aventu przeszlismy na lovi nie chce juz innej butelki. Synkowi po niej od razu kolki minely.
