Jak wygląda u Was sytuacja z karmieniem niemowląt(3,5 miesiąca), czy wasze też jedzą głównie jak to się mówi na śpiocha?
Z synem zaczynamy przechodzić na butelkę i powoli ustalamy stałe godziny karmienia (przy karmieniu piersia jadł co godzinę) tylko u nas problem wygląda tak że zje dosłownie 20ml i w tym momencie jest już naładowany więc zaczyna interesować go wszystko, nawet puste ściany poza butelką :( żeby zjadł więcej trzeba go uspokoić a zazwyczaj właśnie uśpić i dopiero wtedy dojadą.
Boję się że jeśli się przyzwyczai do jedzenia przez sen później gdy już odpadną drzemki w dzień, nie będzie chciał jesc
Bykuscie w podobnej sytuacji? Jak ją rozwiazalyscie?