Czy usuwać nadżerkę? (jaka cena)

Ja miałam nadżerke pare lat temu jak brałam tabletki antykoncepcyjne lekarz zalecił usunięcie ale prywatnie. Ja na studiach i zbytnio kasy nie miałam więc zaczęłam szukać w necie.  wW końcu udałam się do innego lekarza ktory kazał tylko kontrolować. Po roku sama zniknęła. Natomiast jeśli chodzi o cytologie to naszczescie lekarz mi przypomina pytając naa wizycie kiedy miałam zrobioną ostatnio dzięki czemu o tym nie zapominam.

aneczkaa006 nie musisz mieć robionej cytologii, by lekarz mógł stwierdzić nadżerkę. Ale oczywiście cytologię, jak najbardziej warto zrobić.

Ewcia88 Szczerze przyznam, ze nie kontrolowałam i ostatni raz robiłam w 2014 roku i teraz w drugiej ciąży... Aż mi głupio było, jak zaszłam w drugą ciążę i lekarz mnie o to zapytał. Ale obiecałam sobie poprawę. Mam rodzinę, którą kocham najmocniej na świecie i nie chcę w przyszłości mieć przykrych niespodzianek...

 

Generalnie byłam wczoraj na kontroli po porodzie i na szczęście tym razem obyło się bez nadżerki. Po pierwszym porodzie niestety się pojawiła i miałam ją wymrażaną.

Magicznypazur ja też mam po porodzie i niedługo muszę wykonać cytologie i zgłosić się na kontrolę, żeby sprawdzić czy wszystko jest już ok. 

Ja cytologie mom robiona co rok. Wiem że do lekarza ciężko się zebrać ale starając się o dziecko byłam częstym gościem więc nie było problemu. Badanie jest bezbolesne ale bardzo ważne bo przecież lepiej jest wiedzieć niż obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Co do nadzerki to miałam ja non stop dopóki nie zmieniłam lekarza ale kiedyś chyba było modne wypalanie. 

Patrycja. Niedopytalska kiedyś faktycznie wypalano je, natomiast teraz częściej się je wymraża. Nie wiem, jak z wypalaniem, ale wymrażanie nie boli. Samo wkładanie tego wziernika mnie bolało bardzo, ale wymrażanie nie.

Magicznypazur raczej nie bolało bo pacjentki były na chwilę usypiane może dostawały "głupiego jasia" bo jak przywozili je na sale z zabiegowego to takie głupoty gadały że szło się usmiac. 

Patrycja. Niedopytalska ale po wypalaniu tak?

Magicznypazur tak ale to było kilka lat wstecz więc mogło się coś zmienic. 

Patrycja. Niedopytalska to cieszę się, że miałam ją wymrażaną. Bo same wymrażanie naprawdę nie boli.

Magicznypazur jak wymrażają to w jakimś miejscowym znieczuleniu czy jak? 

Ja za około 3 tygodnie będę wymrażać. Na NFZ nie mam możliwości, ponieważ u mnie w mieście nie ma gabinetu zabigowego u ginekologów. Nie chce tracić czasu na poszukiwania i wycieczki. Pojdę prywatnie. Czekam na wyniki cytologii. Ginekolog ktory prowadził moją ciazę za wizytę bierze 180+400za wymrozenie więc zapisalam się do innego, wizyta 100+300wymrozenie. To jakoś przeżyję 

Najnowsza medycyna nie usuwa nadżerki bo to zmieniony nabłonek (dokładnie styk 2 różnych) który usunięty przesuwa się głębiej i jeśli zdarzy się coś nowotworowego to cytologia tego nie pokaże bo styk będzie za głęboko. Dlatego nowa medycyna nie wypala, nie wymraza tylko robi częściej badania. Ciąża nic nie ma do tego .

Badania cytologiczne w trakcie robi się standardowo: https://sklep.meringer.pl/kategoria/ginekologia/cytologia/szczoteczki-cytologiczne

Przy pomocy takich szczoteczek cytologicznych.