Dziewczyny w nas w okolicy panuje teraz ospa …Bratanek przyniósł ją z przedszkola ospę… zresztą dużo dzieci biega teraz o ospa , zwracam znajomym uwagę aby nie przychodzili jeśli ich dziecko miało kontakt z chorym i może być zarażone … moja corka ma 6 miesięcy i atopowe zapalenie skory , i bez ospy ma nogi pelne ran i liszai i masci mało na nia dzialaja ze względu na ta rehabilitacje która musze z nia robic…
Boje się ze jeśli się zarazi to zostaną jej blizny …Czy faktycznie takie maluszki przechodzą tą chorobę słabiej i nie mam o co się martwic ? Pytam bo znajomi nie sluchaja a na moje prośby odp… a lepiej niech zlapie teraz niż później … i maja to w nosie.