Kochana daj spokój Widzę że już w drugim wątku z kolei próbujesz doszukać się u swojego malucha autyzmu Tylko po co jeżeli coś się niepokoi to tak jak dziewczyny napisały dobrze by było udać się do specjalisty do jakiegoś psychologa który oceni rozwój twojego dziecka ale również należy pamiętać o tym że jeżeli weźmiesz dziecko do obcej osoby on ze stresu już w ogóle wtedy może kompletnie nie mieć ochoty pokazać pani doktor swoich umiejętności Myślę że nie masz co martwić się na zapas daj dziecku spokojnie się rozwijać a sama się nie denerwuj dwa lata to jeszcze maluszek wszystko przyjdzie w swoim czasie dużo tłumacz rozmawiaj z nim Czytaj książeczki tak jak dziewczyny niżej napisały dobrze jest zrezygnować z telewizji Albo chociażby ją ograniczyć wszystko będzie dobrze zobaczysz
Zobacz jak wspaniale rozwinięte masz dziecko. Interesuje się puzzlami, autami. Wchodzi w interreakcję z innymi dziećmi, pokazuje części ciała, w książecce pokazuje. Śmieje się. Ma zaledwie dwa lata a już umie 100 słów!
Jeżeli coś Cię niepokoi to oczywiście idź skonsultuj, bo widać, że się martwisz i nie wiem czy odpowiedzi Cię usatysfakcjonują i przede wszystkim uspokoją.
Ze swej strony mogę Ci napisać, że to że jak jest czymś zajęty i nie podnosi głowy i wzroku na Ciebie jest całkowicie normalne - jest zajęty. Mój syn ma 4,5 roku i niby duży chłopak a jak się bawi to podsikuje w majtki, toaleta za ścianą. No on nie miał czasu, a Twój dużo młodszy synek nie ma czasu na Ciebie spojrzeć.
Nie cieszy się na widok Taty, widocznie nie ma takiej potrzeby. Może tata dużo pracuje, przychodzi do domu, je obiad i jakoś dziecko nie ma zakodowane - jest tata będą wygłupy.
A co do nieśmiałości - może taki właśnie jest. U mnie w rodzinie dwóch chłopców było bardzo nieśmiałych. Jak ktoś przyszedł z wizytą to oni wchodzili pod stół i tak z pół godziny siedzieli, zanim wyszli. A jak już wyszli to nie można było się spojrzeć, od razu ich wzrok w drugą stronę. Jeden jest fajnym kontaktowym 10latkiem a drugi jest jeszcze starszy i zapewniam, że nieśmiały nie jest.
Dziękuje za wszystkie komentarze 😊 nie wiem czemu ten autyzm tak siedzi mi w głowie. A im bardziej coś sobie wmawiam, tym baczniej obserwuje mojego syna i nagle wszystko jest nie tak… Zaczęliśmy zajęcia w OWI i zobaczymy ci stwierdzą po tych spotkaniach . Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze bo prędzej czy później zwariujee
Natacia napewno będzie dobrze daj znac za jakiś czas co się okazało
Daj znać jak sytuacja jak będziesz coś wiedzieć albo w jedną albo w drugą stronę mam nadzieję że wszystko będzie w porządku mimo wszystko,dziewczyny z tą telewizja nie do końca jest tak ja widzę że Laura uczy się dużo słówek z telewizji z bajek rozpoznaje dużo zwierzątek itp :)
Powiem szczerze że autyzm chyba wszystkich przeraża i jka np mój synek ustawiał za równo samochodziki to od razu sobie googlowam i wmawiałam dziwne rzeczy
Mamaada dzieci czasem.sa pedantyczne po rodzicach to nie musi znaczyć najgorszego często powielają nasze zachowania ;)
Wiem że się martwisz czy Twoje dziecko rozwija się prawidłowo, w dobrym tempie itp.
Pamiętam że każda z Nas się martwi i swojego malucha.
Jeśli niepokoi się zachowanie dziecka udaj się do specjalisty- on się na tym zna i oceni.
I zobaczysz że na pewno wszystko będzie dobrze :) ♥
Dziewczyny ja nigdy nie miałam styczności z dzieckiem z autyzmem, ale ostatnio miałam okazję. chwilę rozmawiałam ze znajomą która bo z synem tak z 7 lat. Zanim mi powiedziała że jest autystyczny to zauważyłam że coś jest nie tak. Kręcił się w kółko, pokrzykiwał, trząsł mocno słupkiem, chciał siku ale nie powiedział, na ulicy chciał wyciągnac sisiaka, mama mówiła do niego , trzymając mu głowę skierowaną w jej oczy, ale on na nią nie patrzył. Nie wiem w jakim stopniu czy stadium ale u takiego dziecko wszystko dokładnie widać.
Będzie dobrze, wydaje mi się, że często rodzice porównują swoje dziecko z innymi i gdy nasze dziecko jeszcze czegoś nie potrafi to zaczynamy się denerwować i zastanawiać czy wszystko na pewno jest ok. A prawda jest taka, że każde dziecko jest inne i być może nasze dziecko akurat utrwala sobie rozwój innych zdolności :)
Nie można porównywać dzieci każde dziecko jak i każdy człowiek jest inny jedno dziecko przyswaja widzę szybciej a inne wolniej to samo tyczy się rozwoju :) każdy ma swoje tępo i trzeba dać dziecku czas i możliwości właśnie rozwoju w jego własnym tempie
każde dziecko jest inne, ale jak coś cię niepokoi to można się wybrać do specjalisty
tak ja mowisz autystyczne dziecko zachowuje sie naprawde inaczej niz inne dzieci. To widac gołym okiem ze cos jest nie tak z takim dzieckiem.
Też mi się wydaje że jak coś jest na rzeczy to naprawdę widać już to po dziecku jednak bo to są zmiany które widać gołym okiem po prostu :)
tak to prawda aczykolwiek jeśli chodzi o autyzm to on później również może się rozwinąć np. jeśli dziecko nie mówi, a powinno już coś zacząć. Lubi np nie reaguje co się do niego mówi, to są takie sygnały po których moja znajoma miała niepokój i niestety okazało się że to autyzm. Lekarz dał 25% dziecku że z tej choroby wyjdzie.
Właśnie tego się obawiam ze coś przeoczę, tylko z drugiej strony nie wiem czy to nie podchodzi pod paranoję. Jesteśmy po kilku konsultacjach w OWI i póki co Panie stwierdziły ze nie widzą nic bardzo niepokojącego, ale więcej będą mogły powiedzieć jak zrealizujemy jeszcze kilka spotkań. Dopiero wtedy zbiorą się i miedzy sobą ustala czy wszystko jest ok i czy jest potrzeba żeby synek tam uczęszczał . Jest ich 4 i maja na codzień styczność z różnymi dziećmi wiec myśle że wyłapią gdyby coś było nie tak…
Skoro osoby z zewnątrz nie widzą niczego niepokojącego to moze poprostu dziecko ma taki styl bycia. Tym bardziej jak Panie na codzien mają do czynienia z takimi dziećmi.
Każda matka chce raczej jak najlepiej dla swojego dziecka i chciałaby wyłapać ewentualna chorobę od początku, ale może po prostu takie spokojniejsze dziecko :)
Z tym autyzmem to nie tak prosto jest go wykryć zwłaszcza u małego dziecka bo właśnie każde dziecko się rozwija w swoim tempie i są na kształtowanie różnych umiejętności są na prawdę duże przedziały czasowe więc łatwo jest coś przeoczyć. Wcale się nie dziewie, że czasem się doszukujemy u swoich dzieci różnych mankamentów i się zastanawiamy czy jest wszystko ok
Wtedy najlepiej udać się do specjalisty aby to skonsultować, bo możemy czegoś nie zauważać albo być za bardzo właśnie przewrażliwiona i doszukiwać się czegoś czego nie ma
Też mi sie wydaje wydaje że nie jest prosta sprawa postawić diagnozę jeśli chodzi o autyzm i musi faktycznie ktoś wyznać się na tym i mieć do czynienia z taką choroba żeby wiedział że to to bo czasami nie ujawnia się on od razu własnie