Wydawałoby się, że pytanie dosyć banalne, odpowiedź bardzo prosta, jednak zawsze są jakieś wątpliwości czy „Ale”.
Zawód Położnej jest dość specyficzny i nietypowy, środowisko pracy również.
Oczywiście swój zawód lubię, nawet bardzo. Lubię prace z ludźmi, lubię te malutkie wcześniaczki, lubię kobiety w ciążę, lubię te mikroskopijne ubranka, pampersy i sprzęt medyczny, ale nie zawsze wszystko jest piękne i kolorowe, nie raz, nie dwa przychodzą chwile zwątpienia i myśli aby zmienić zawód…
Może by zostać fizjoterapeutą …. - niestety nie potrafię pływać - odpada!
Może nauczyciel - hmm praca w ciągłym hałasie, chyba nie!
Może prawnik? Ooo brzmi świetnie, eleganckie ubrania, pomalowane paznokcie, buty na szpilkach, toga - świetnie - tylko ciągle siedzenie w kodeksach, trochę nudne.
Może kosmetyczka? Nie, moje zdolności plastyczne są zbyt małe, odpada!
Może diagnosta? Ciągle te próbówki itp, a brak ludzi, pacjentów, monotonnie.
Analiza różnych zawodów zawsze wychodziła tak samo - nie ma innego dobrego zawodu dla mnie. Jednak Położna to jest. Mimo zwątpień, mimo kryzysów zawsze się okazuje, że ja do innej pracy nie pasuje.
Lubię być Położną! Lubię pomagać, wspierać i towarzyszyć swoim pacjentom. Lubie czuć się potrzebna! Lubię przychodzić na te dyżury 12- godzinne, lubię spędzać czas ze swoimi podopiecznymi, lubię moje koleżanki Położne, lubię te nasze medyczne żarciki, które zazwyczaj są niezrozumiałe dla ludzi spoza „ branży”, lista za co lubię być Położną jest bardzo długo, można by się tu rozpisywać jeszcze przez kolejną godzinę…
Reasumując lubię być Położną za całokształt naszych uprawnień, naszych możliwości, za całość te pracy, ale co więcej jestem DUMNA z tego, że jestem właśnie Położną, że ukończyłam 5 lat studiów, 2 lata specjalizacji i milion innych kursów.
A więc wszystkie Położne bądźmy z siebie dumne, lubmy naszą prace , nasz zawód i siebie nawzajem. :)
Szczęśliwego Nowego Roku!