Czy Ibufen Baby jest bezpieczny?

Dzień dobry,

Chciałam zapytać, czy któraś z Mam sięgała już po lek ibufen Baby. Poleciła mi go znajoma i przeczytałam trochę o nim w sieci m.in. tu: Ibufen Baby - Ból ucha, Gorączka, Nagły, silny ból głowy | tomipomaga.pl), ale wolę wcześniej zaczerpnąć opinii tutaj? Ktoś coś może pomóc?

Dziękuj ę

Wszystko oczywiście zależy w jakim wieku masz maluszka. Ja nie podaje żadnych lekarstw bez zaczerpnięcia porady lekarskiej chyba że gorączka bardzo rośnie i jest powyżej 38,5 stopni i wtedy podaje lek przeciwgorączkowy i umawiam się na wizytę do lekarza

Stosowałam Ibufen dla dzieci Forte w postaci zawiesiny i skutecznie zbił gorączkę u synka podczas 3-dniówki. Oczywiście konsultacja z lekarzem jest obowiązkowa gdy dziecko gorączkuje, trzeba dowiedzieć się co jest przyczyną gorączki. Ale podczas niewielkich skoków temperatury np po szczepieniach czy w trakcie ząbkowania Ibufen się sprawdzi:) z tego co wiem to są też czopki, ale w tej czy innej postaci lek ten można podawać dopiero po 3 miesiącu życia.

Ja też używałam Ibufen baby, moim zdaniem jest ok

Używaliśmy, na początku tylko paracetamol, bo i nie było większej potrzeby szukać czegoś innego. Podczas wysokich gorączek trzeba było kupić ibufen, by zbijać temp. na zmianę. I jak się okazało na córkę ibufen lepiej i szybciej działa niż paracetamol.

my do tej pory używamy ibufen

My też stosujemy ibufen.

Też jestem z tego leku zadowolona, chociaż stosuję go naprawdę tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Pamiętajcie jednak, żeby nie podawać go przy ospie, bo zawiera ibuprofen, który może spowodować powikłania po ospie.

Brytyjskie NICE podaja,że celem leczenia gorączki u dzieci powinien być komfort i stan ogólny dziecka niż skupianie się na obniżaniu temperatury ciała… Wskazują, że środki przeciwgorączkowe nie powinny być rutynowo stosowane w celu obniżenia gorączki, wtedy, gdy stan ogólny dziecka jest dobry. I przy temperaturze 38,5 dopiero podajemy leki przeciwgorączkowe.

Jesli chodzi o goraczke to ja ufam tylko lekom z ibuprofenem(na mnie samą paracetamol w ogole nie dziala, na meza rowież). Dlatego od kiedy mogliśmy juz podawac ibuprofen, mieliśmy w apteczce właśnie syrop forte z ibuprofenem . Nie wazne jakiej firmy i nazwy, substancja czynna jest jedna w wielu i to ona stanowi o skutecznosci. Ja osobiscie wybrałam Nurofen Forte ale również na bazie ibuprofenu. Przeciwgoraczkowo podalismy tylko raz, gdy temperatura doszła do 38.7 i miała tendencję wzrostową. Do 38.5 u starszych dzieci, gdy nie ma innych objawów (jak np drgawki, bol) nie powinno sie zbijać, by dac działać siłom obronnym organizmu. Przeciwbolowo na zeby dawalismy gdy juz nic innego nie działało.
Jak dla mnie możliwie mało czesto i w ostateczności ale jednak ibuprofen jest nr.1.rowniez dlatego, ze ma takze dzialanie przeciwzapalne a paracetamol tego działania nie wykazuje.
Co do bezpieczenstwa lekow, zawsze nalezy przeczytac ulotke produktu, od kiedy mozna podac, jak dawkowac, mozliwe dzialania niepoządane. Jak kazdy lek moze powodowac dzialania niepożądane i na to niestety nie mamy wpływu, po prostu zawsze po pierwszym podaniu należy obserwowac dziecko i jego reakcje na nowy lek.

Ja również wolę leki na bazie ibuprofenu bo ma on również działanie przeciwzapalne. Mam w domu Ibum forte. Stosowałam go w czasie kiedy Syn miał 3 dniówkę żeby zbić temperaturę, która przekraczała 39 stopni.
Nigdy nie podaje leków przeciwgorączkowych jeśli temperatura nie przekracza 38.5 stopnia. Przy niższych wskazaniach kontroluje ewentualny przyrost, nie zapomninam o podawaniu dużej ilości płynów ale pozwalam organizmowi walczyć i radzić sobie z infekcją.

I zgadzam się z Agn zawsze przed pierwszym podaniem jakiegokolwiek leku należy dokładnie przeczytać ulotkę żeby wiedzieć od kiedy, w jakiej ilości dany lek można podać. Ulotkę zawsze też zostawiamy i nie wyrzucamy żeby można było do niej wrócić w każdej chwili.

Jak najbardziej jest bezpieczny i mozesz go spokojnie podac swojemu dziecku. :slight_smile:

Kasiu Ibufen stosowany zgodnie z ulotka jest jak najbardziej bezpieczny trzeba tylko stosować zalecane dawki. Bardzo dobrze z bija gorączkę,ale nie wolno go stosować po szczepieniu aby zbić gorączkę bo jest to lekp/zapalny w takim przypadku tylko paracetamol (pedicetamol) się stosuje. Chyba że jest to gorączka spowodowana infekcja to Ibufen sprawdza się znakomicie

Zgadza się, po szczepieniu Ibufen i pozostałe leki, które działają przeciw zapalnie nie mogą być stosowane. Powodują one interakcje z przeciwciałami podawanymi w szczepione osłabiając jej działanie. Wtedy sprawdzają się leki na bazie paracetamolu, który działa na gorączkę i ból

To ja czytalam artykuly w których pisano wrecz przeciwnie. Paracetamolowi udowodniono dzialanie zmniejszające odpowiedz immunologiczną ibuprofenowi zasjedzcze nie.
Po pneumokokach wrecz nie wolno podawac paracetamolu i jak juz gdzies pisalam tutaj i linkowalam (w watku Oli Co po szczepieniu?) sam producent ma zawrzec ta informację w charakterystyce produktu leczniczego swojego preparatu.

Trudno mi teraz się wypowiedzieć w tym temacie. Lekarze zazwyczaj zalecają Pedicetamol po szczepieniu, gdyż ma on tylko działanie p/gorączkowe i p/bólowe. Ogólnie dla dzieci do 3-go miesiąca życia są dozwolone leki tylko na bazie paracetamolu. Największe ryzyko obniżenia poziomu przeciwciał występuje wtedy, gdy podajemy lek p/gorączkowy przed szczepieniem (profilaktycznie) lub do 4 godzin po nim. Dlatego nie warto zbyt wcześnie podawać dziecku leku, gdy nie ma do tego konkretnych powodów.

Tak tak, to wiadome, do kiedy można tylko paracetamol to w ogóle nie ma dyskusji, jeśli jest konieczność to podajemy bez względu na ich wpływ czy jego brak :slight_smile: Nie doprecyzowałam, chodziło mi bardziej już o późniejszy czas, w którym to możemy sobie wybierać preparat. Co do podawania czegokolwiek przed szczepieniami albo nawet po, bez żadnych wskazań i objawów niepokojących u dziecka to zgadzam, się w 200% bardziej działamy na szkodę niż pomagamy.

Do ukończenia 3 miesiąca faktycznie tylko lek na bazie paracetamolu.
Ale ja nawet bym nie wpadła na pomysł żeby dać Synowi lek czysto zapobiegawczo przed szczepieniem czy po jeśli nic się nie dzieje… Ogólnie staram się unikać leków jak tylko mogę a dać tylko po to żeby dać to wyrzadzamy więcej szkody niż pożytku.

Kasiu ja też tak uważam. Ale jest sporo mam, które zaraz po szczepieniu podają leki tak zapobiegawczo, co nie powinno mieć miejsca ;/ w końcu w szczepionce są przeciwciała, z którymi organizm maluszka powinien walczyć, a nie poddawać się już na wstępie.

M. Jacek zgadzam się z Tobą w 100% organizm musi sam walczyć a nie od razu z pomocą jakiegoś leku.