Witajcie, czy któraś z was otrzymała czopki przed porodem. Ja dostałam scopolan - miałyście je może? Pomogły, a jeśli tak, to jak szybko?
Ani czopki… Ani lewatywy nic… Chyba mogłam poprosić… Ale szybko się rozkręcilo:)
Ja dostałam czopki również Skopolan dokładnie 2 jakieś 20 minut po lewatywie. Mówiąc szczerze troszkę pomogły minimalnie złagodziły ból gdzieś po około 10 min
Nie miałam podanych, ale poczytałam o nich i w ulotce jest informacja, że nie powinno się podawać kobietom karmiącym piersią oraz dzieciom do lat 3, więc pewnie przenika do mleka.
Ja miałam podany w trakcie porodu, ale czy coś dały, trudno mi teraz powiedzieć
Ja dostałam przy pierwszym porodzie i pomogły, śmiało mogłam potem karmić piersią. Prowadziła mnie doświadczona Pani dr i powiedziała, że nie zaszkodzą a trochę podziałają rozkurczowo. Czas reakcji myślę,że ok pół godziny.
Ja nie miałam akurat ani przy jednej ani przy drugiej przy drugiej akcja tak szybko szła ze nic nie podali he he
Nic nie dostalam przed porodem. ;p
Oczywiście że trochę mi pomogły i podobno są bezpieczne dla zdrowia
Nie dostałam, ale jeśli byłaby potrzeba to można poprosić w szpitalu. Wszystko zależy od danego organizmu. Jedne mamy ich potrzebuje, a inne nie, bo dają radę same