Nawet parasolki i się kłaść na płasko co do pozycji siedzącej. … blisko nie sugeruje by maleństwo kłaść inaczej niż na płasko. Gondoli niestety mają to do siebie że są śliczne ale niektóre firmy mają je bardzo wąskie lub krótkie. Wszystko trzeba z głową:)
Dlatego my też patrzeliśmy na rozmiar gondoli. Bo niektóre sa tak małe, że jak dziecko się większe urodzi to po miesiącu mogą już być kłopoty, żeby jeździło w wózku.
Szczególnie trzeba na to zwracać uwagę jak maluszek ma jeździć w gondoli zimą. Kurteczka czy kombinezon i maluszkowi ciężko się tam pomieścić.
Generealnie, już nawet abstrahując od pory roku, lepiej kupić większą gondolę, zawsze dziecko będzie miało większą swobodę. A przecież nie wiemy, czy nie urodzimy jakiegoś wielkoluda
alicjaa132 no o tym nie pomyślałam nawet…chociaż wydaje mi się ,że lekarz mógł tego też nie brać pod uwagę… noo ale szczerze powiedziawszy to i tak chyba nie masz wyboru bo jak maluch nie mieści się w gondoli to co zrobisz przecież nóg nie obetniesz
Również w ciepłych krajach Egipt, Turcja dzieci od urodzenia włożone są w spacerówkach. Wiem, gdyż będąc na urlopie wybrałam się do sklepu dla dzieci, polecanego przez personel:)
Ale ja jakoś sobie tego nie wyobrażam, zeby tak od urodzenia wozić. Bo takie ledwo urodzone dziecko jest maleńkie i w gondoli może się wygodnie położyć, a w takiej spacerówce to będzie musiało być przypięte szelkami.
ja tak samo…zreszta takie malutkie dziecko niekiedy potrzebuje zamknietej swojej przestrzeni…wydaje mi sie jednak ze gondola na te pierwsze miesiace jest jednak niezastąpiona…ale kazdy robi jak zechce.
Greendream mi też się wydaje tak jak tobie. Nawet gdybym miała urodzić w upalne lato to nie zrezygnowałabym z gondoli.
Mój synek miał 6 miesięcy, jak zacząl korzystać ze spacerówki
Dokładnie dziewczyny, co gondola, to gondola. Wydaje mi się, że jednak jest bardziej pewna i bezpieczna dla noworodka i małego niemowlęcia.
jeśli nawet mamy urodzić małe dziecko to fakt, ze lepiej jest kupić wózek o większej gondoli. przecież zawsze wózek może nam się przydać do drugiego dziecka, albo możemy go oddać komus w potrzebie. Te pierwsze miesiące to ja też nie wyobrażam sobie wozić maluszka w spacerówce.
Dla mnie rowniez gondola jest duzo wygodniejsza, przede wszystkim bardziej oslania dziecko.
Ja również przeszłam na spacerówkę gdy synek miał skończone 4 miesiące, ale tak jak pisze Aniami my mamy spacerówkę rozkładaną na płasko, jest jedną z część z wózka 3 w 1. Choć nie powiem, powracałam jeszcze do gondoli przez jakiś czas, bo synek lubił w niej jeździć. Niestety szybko rósł więc siłą rzeczy musieliśmy zmienić. Posiadam też spacerówkę typu parasolka, od niedawna ją używam na zmianę z tamtym wózkiem, ta bowiem nie rozkłada się zupełnie na płasko tylko na lekki skos. Ale jest wygodniejsza jeżeli chodzi o zapakowanie ją do samochodu.
Mój synek też ma 3,5 miesiąca i gondola też jest już na styk więc nie długo też będę musiała przejść na spacerowke co wcale mi się nie podoba bo jednak w gondoli jest cieplej no ale jak nie ma wyjścia to co zrobić.
Ja dziecko przełożyłam jak zaczął siadać mi w Gondoli około 6 msc. Tylko że własnie spacerówkę mieliśmy rozkładaną do Końca…
Moze wtedy warto zaopatrzyc sie w cieplutski spiworek, my mamy taki ktory jest naprawde mocno zabudowany, maluchowi nie powinno byc zimno:)
Nasza gondolka w wózku sluzyla nam dobre pól roku, córeczka przejezdzila w niej cala zimę i z tego jestem zadowolona
Kupując wózek warto zwrócić uwagę na dlugosc gondoli,
Trzeba zwracać uwagę nie tylko na jej długość, ale tez szerokość i głębokość.
My zmienilismy na spacerowke w 7mc ale to zalezy jaki jest wozek bo moj to parasolka.