Witam,
Czy któraś z Was spotkała się z wystąpieniem czarnego nalotu na języku u małego dziecka?
Byliśmy na pogotowiu - odesłali nas od lekarza do lekarza… i w końcu stwierdzili, że nie wiedzą co to, ale dadzą lek (antybiotyk) na grzybice jamy ustnej…mijają kolejne dni a nalot nie znika… 
A czy dziecko było leczone ostatnio antybiotykiem np. Biseptolem. Często taki nalot pojawia się po leczeniu antybiotykami ponieważ może wystąpić grzybica. Można spróbować przemywać język ruchem zbierającym gazikiem nasączonym wodą przegotowaną, rumiankiem lub nystatyną. Jeżeli nalot nie znika doradzam zrobić wymaz z jamy ustnej i języka, może to być gronkowiec złocisty. Jednak wymaz można pobrać minimum 14 dni po skończonej antybiotykoterapii. Wcześniej wynik może być nieprawdziwy.
Nie spotkałam się jeszcze z czarnym nałogiem na języku chyba że dziecko jadło węgiel. Rzeczywiście niektóre antybiotyki mogą powodować grzybicę ślę język jest wtedy koloru raczej zielonkaeego nie czarnego.
A dziecko ma jakieś inne objawy? Bo jak nie to może być spowodowane namnożeniem się bakteri w jamie ustnej
Daj znać co i jak bo nigdy z czymś takim się nie spotkałam.
Ciekawy temat. Co to może być?
kontrola ciekawe czy autorka posta odpisze byśmy wiedziałay co to jest
Dokładnie dziewczyny też nigdy nie spotkałam że z czarnym nalotem na języku ot tak. Jedynie po zjedzeniu węgla no jagody ale język nie jest czarny tylko granatowy....
Czarny nalot może oznaczać infekcje grzybicza. Dobrze by było udać się do lekarza i przeleczyc, np. Nystatyna w zawiesinie.
