Cud natury ❤️

Liceum - klasa bio-chemiczna. Co dalej ? W głowie miałam pielęgniarstwo, moja przyjaciółka położnictwo. Chociaż nie do końca wiedziałam gdzie są różnice, to mama mi poradziła lepiej wybierz położnictwo. To przyjemniejsza praca. I tak wyglądałam na położnictwie, a moja przyjaciółka na pielęgniarstwie. Już na pierwszym roku żałowała, że nie jest ze mna studiach. Teoria teorią, a pierwsze praktyki? Pierwszy poród? A ja mdleje, pierwszy zabieg, a ja mdleje. Pierwszy rok za sobą i zwątpiłam - " mamo to nie dla mnie, nie dam rady". Potem było już tylko lepiej, uodporniłam się z widoki. A poród to dla mnie najpiękniejszy cud natury. ❤️ uwielbiam pomagać pacjentką przy przystawieniu maluszków i patrzeć jak tworzy się ich wspólna więź. ❤️❤️