Oj no to z dwojga złego dobrze, że wyjaśniona sytuacja . A co Ci przepisał? Coś nawilżającego? Chyba nic silniejszego w ciąży nie można? Ja sądzę, że nerwy też mają swój udział w tym wszystkim, nie tylko suche powietrze. Gardło jest jednym z punktów, gdzie nerwy niestety potrafią się kumulować. Ja jak mnie męczyło to uczucie, to strasznie próbowałam to coś przełknąć, i tak mocno i często przełykałam silnę, że aż w pewnym momencie czułam zdarte gardło. Więc, lekarz też pewnie by stwierdził, że coś tam jest nie tak. Ale tak jak wspomniałam, kilka dni tylko to trwało. Powtórzyło się tylko raz później. Oby i Tobie przeszło z jakiej by przyczyny nie było
Tak biorę to co brałam wtedy takie coś do psikania nawilżające takie leki nie szkodzą dziecku dlatego że one zostają na ściankach gardła i tam się wchłaniają działają miejscowo i mam jeszcze jakaś sól emska do płukania i coś do psikania z Wit E i aloesem już czuję lekką poprawę
U mnie nie było nic widać na szyi przy problemach z tarczycą. Nie potrafiłam zajść w ciąże i szukałam przyczyny. Po pewnym czasie, pojawiła się “gula” w gardle, później zaatakowały mnie afty, z którymi nie potrafiłam sobie poradzić. Zaczęłam robić badania i wyszły problemy z tarczycą.
Moja endokrynolog uważa, że każda kobieta w ciąży powinna wykonywać badanie tsh raz na trymestr.
mariee, tak, ja słyszałam że co dwa miesiące, częściej podobno nie ma sensu.
A ja zaszłam w ciążę i jestem w 22 tygodniu też byłam już u dwuch endokrynologow i ja nie jestem chora na tarczyce i mówię wam że miałam ja badana i nic z nią się nie dzieje nie wiem dlaczego prubujecie mi ją wmówić nie każda kobieta jest taka sama. Ja już kiedyś miałam taką gule i też wtedy okazało się że mam poprostu wysuszona i przekrwiona śluzówke i dlatego to mi się zrobiło potem dwu tygodniowa kuracja i przeszło a też myślałam że mnie tarczyca dusi nawet byłam na pogotowiu jak się tylko zaczelo lekarz odrazu wykluczył tarczyce bardziej podejrzewał alergie ale testy robiłam i nie jestem uczulona na nic. Badał mnie wczoraj lekarz i by zobaczył jakieś nieprawidłowości gdyby była ku temu podstawa a też tarczyce wykluczyła. Dajmy jej spokój niech będzie sobie zdrowa. Jakby miało się z nią coś dziać to by się działo od początku wtedy kiedy dziecko nie miało swojej tarczycy wtedy była bardziej narażona na choroby bo musiała pracować za dwoje a ja tsh miałam w 10tygodniu i było idealne a wtedy już dziecko ma swoją tarczyce moja może trochę odpocząć
Ja tarczycę mam niestety tez chora. Ale w momencie stwierdzanej nerwicy było z nią jeszcze wszystko dobrze. I naprawdę nerwica jak pisze Klaudia może dawać różne objawy. Ty trzymaj się ciepło . ja jestem przykładem ze można z tego troszkę się wyleczyć. Nerwobole mam dalej. Zazwyczaj dzień po tym jak się mocno zdenerwuje. Ale już od ponad 10 lat nie miałam duszność i wrażenia ze nie mogę złapać powietrza.
Cieszę się, że z tarczycą w porządku. Klaudia, znamy przyczynę wysuszonej śluzówki? Bo jeśli jest to spowodowane alergią to najlepiej zażywać takie leki jak np. loratadyna. Jeśli inne to najlepiej się sprawdzą syropy. Sprawdzają się też herbatki ziołowe, np. szałwia, rumianek, mięta. Działają bakteriobójczo i wyciszająco. Powinnaś pić sporo wody. Masz w domu nawilżacz powietrza? Żeby powietrze nie było za suche.
Mama_Gratki Klaudia już pisała, że nie ma alergii…
Klaudia spokojnie, nikt Ci ty nie wciska tej chorej tarczycy. Czasem tak jest że odnosimy się do jakichś wcześniejszych wypowiedzi a czasem przyokazji jjakiegoś zbieznego tematu chcemy opisać swoją historię…
Ja też mam chorą tarczyce. Chorowałam na długo przed ciążą. Więc przed ciążą jak i w ciąży przyjmowałam leki. Teraz się okazało, że moja córka jest chora. Choroba jest genetyczna ale przy każdym spotkaniu z neurologiem mam mówić, że choruje na tarczyce i groził mi przedwczesny poród. To może mieć związek z córki chorobą.
ok magnolija, podałam kilka powodów przekrwionej/podrażnionej śluzówki.
Na takie problemy dobry jest też Glimbax, choć nie powinno się go stosować w ciąży (przynajmniej w I trymestrze).
Agniejeska również jestem tego przykładem, że można sobie dać radę z tym dziadostwem. Dlatego wierzę, że i Klaudia sobie poradzi:-) niełatwy to temat, niestety ciężko jest to wszystko zrozumieć, jeśli się tego nie doświadczyło na własnej skórze.
A i Klaudia, fajnie że już lepiej
Wiesz co mama gratki pierwszy raz jak dostałam tego wysuszenia to bylo jak pracowałam w supermarkecie w zagrzybionej klimatyzacji to mi się to zrobiło miesiąc czasu się meczylam ale dobra laryngolog mi pomogła może teraz mam już do tego skłonności poprostu właśnie zastanawiam się nad kupnem nawilżacza. Dzięki za wyrozumiałość Agata i agniejeska ja już poprostu mam dość wmawiania sobie chorób i myślenia że coś się złego stanie bo to mnie strasznie męczy chce zacząć myśleć pozytywnie a nie przejmować się każdym najmniejszym bólem czy zakuciem bo to są tylko nerwobole.
Klaudia .Kuniewicz - pytasz, odpowiadamy przytaczając swoją historię, czy jakieś przykłady. Nie wiem po co się denerwujesz…
Tak tylko ja w kilku komentarzach powtarzałam że jestem przekonana że to nie tarczyca że gin powiedział to samo Pani laryngolog powiedziała a wy dalej że tarczyca gdzie pisałam że mam nerwice lekowa i wmawiam sobie choroby to wy mnie umacniacie w tym błędnym kole żeby nie sklamac udowodnić sobie chora tarczyce próbowałam z 5 razy w tym 2razy zanim odkryłam nerwice w tamtym roku nie mówię tu tylko o zrobieniu tsh ale i endokrynolog usg ft3 ft4 scenografii tylko nie miałam ale to już by była czysta chora głupota bo nie da się znaleźć choroby której nie ma. Wiem że chcialyscie mi pomóc jestem bardzo wdzięczna.
Klaudia ale z tego co pamiętam to Mariee nie napisała że ty masz tarczyce, opisała po prostu swoją historię. Nie możesz brać wszystkiego tak do siebie. Nikt Ci tu niczego nie wmawia. Trochę więcej dystansu kochana…
Klaudia klimatyzacja powoduje wiele chorób, niby ma nam ułatwić, a niestety powoduje przeziębiania, wysusza śluzówkę i negatywne oddziałuje na spojówki. Zdarza się, że jak coś złapiemy, podleczymy to i tak za nami się ciągnie. Poczytaj o właśnie o nawilżaczach powietrza i nie przegrzewaj pomieszczeń w domu. Jaki rodzaj macie ogrzewania? Próbujesz herbatki ziołowe? I duuużo wody
Wietrzenie i nawilżanie powietrza w mieszkaniu jest bardzo ważne.
Dzień dobry,
niestety zarówno klimatyzacja, jak i zanieczyszczenia oraz suche powietrze spowodowane centralnym ogrzewaniem, mogą prowadzić do wyszuszania się błony śluzowej jamy ustnej i gardła. Aby zminimalizować ryzyko takiej sytuacji oraz związanych z tym dolegliwości, na przyszłość proszę pamiętać, aby zadbać o odpowiednią ilość płynów wypijanych w ciągu dnia oraz odpowiednią wilgotność powietrza. Do nawilżenia błony śluzowej jamy ustnej i gardła polecam również zastosować GeloVox. Jest to wyrób medyczny przeznaczony do długotrwałego nawilżania błony śluzowej jamy ustnej i gardła. Podczas ssania tabletek GeloVox zostaje wytworzony kompleks hydrożelowy zawierający kwas hialuronowy. Kompleks pokrywa błonę śluzową jamy ustnej i gardła, sprzyjając regeneracji wysuszonej śluzówki oraz ochraniając podrażnione miejsca. Brak jest danych przemawiających przeciw stosowaniu tabletek do ssania GeloVox w ciąży i w czasie karmienia piersią.
Brak jest danych przemawiających przeciw stosowaniu tabletek do ssania GeloVox w ciąży i w czasie karmienia piersią. Po więcej informacji zapraszam na naszą stronę internetową: www.gelovox.pl.
W razie dalszych pytań pozostaję do dyspozycji,
Ekspert marki GeloVox
GelovoxEkspert reklamom dziękujemy… jedno tylko powiem nie ma badań że mogły by zaszkodzić dziecku ale też nie ma takich które mówią że nie zaszkodza na pewno. Od zdecydowania co w takiej sytuacji może brać kobieta ciężarna jest lekarz…
Wszędzie pełno tych przedstawicieli, a o telefonach denerwujących nie wspomnę, już od tego odmawiania można zedrzec gardło