Interesują mnie aspekty ciąży mnogiej. Na pewno wyszstkie z Was słyszały o czynnikach zwiększajacych prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wielopłodową. Opiszecie te czynniki? Czy są jakieś konkretne syptomy, objawy dające poznać (bez potwierdzenia lekarza), że to akurat ciąża mnoga? Czy ciążę mnogą tylko i wyłącznie da się potwierdzić na badaniu ginekologicznym? Może wypowiedzą się tu mamy wieloraczków? Może jest mowa na forum o ciąży mnogiej w jakimś wątku?
Tasia, ciąża mnoga daje takie same symptomy jak pojedyncza i póki nie pójdziesz na usg, to nie będziesz o tym wiedziała. Oczywiście jest kilka czynników, które mogą wpłynąć na to, że może być ciąża bliźniacza (np. po długim leczeniu hormonalnym czy przypadkami w rodzinie).
Czynnikami zwiększającymi prawdopodobieństwo zajścia w ciążę mnogą są: terapie hormonalne zwiększające płodność, zapłodnienie pozaustrojowe- in vitro, inseminacja,przyjmowanie antykoncepcji hormonalnej. Do tego mogą przyczyniać się też czynniki genetyczne, jeżeli w rodzinie zdarzały się ciąże mnogie to szansa na ciąże mnogą jest bardzo duża. Ponadto dużą rolę odgrywa wiek kobiety, kobiety między 35 a 40 rokiem życia częściej rodzą bliźniaki. Liczba ciąż też ma duże znaczenie, im więcej porodów tym większa szansa na poczęcie bliźniaków; ciąża mnoga w przeszłości; budowa ciała- większe szanse na poczęcie bliźniaków mają kobiety wyższe i więcej ważące niż kobiety niższe i chudsze.
Tak jak napisała joani ciążę mnogą można stwierdzić na podstawie rutynowego badania USG.
Teoria o ciąży bliźniaczej po praniu tabletek antykoncepcyjnych została obalona jakiś czas temu, ale takie informacje dalej są powtarzane.
In vitro i stymulowanie jajeczkowania u kobiety to tak.
Znam kilka przypadków gdzie kobiety po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zachodziły w ciążę bliźniaczą. Może nie są to bardzo częste przypadki ale jednak się zdarzają :-).
Tak samo zdarzają się u kobiet które tabletek nie brały:) to są te same szanse
Nie jest to regułą ale fakt szanse mają zarówno kobiety które brały tabletki antykoncepcyjne jak i te które nie brały. Różnie z tym bywa
Ostatnio oglądałam program “O Matko!” Katarzyny Bosackiej i tam na ten temat wypowiadał się Pan doktor Romuald Dębski. Odcinki są dostępne w internecie:)
Dziękuję, chętnie obejrze
kiedys czytalam taki artykul ze najwieksze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze jest miedzy 24 a 29 rokiem zycia… niby u kobiety cos sie wytwarza w organizmie jakis chormon czy cos co sprzyja wlasnie ciazy mnogiej .
Witam, jestem mamą bliźniaków dwujajowych. Nie było u mnie ani w rodzinie męża (jeżeli wierzyć pamięci rodziców) wcześniej przypadków ciąży mnogiej. Położna powiedziała mi kiedyś, że w sumie nie wiadomo czy któreś z naszych przodków nie miało bliźniąt bo przecież jest możliwość ze jedno stracili nie wiedząc nawet o tym. Przed zajściem w ciążę pytałam lekarza czy muszę odstawić wcześniej tabletki, powiedział, że te nowoczesne leki nie wpływają na mnogość ciąży. Nie ma żadnych symptomów które by potwierdzały ciążę mnogą tylko i wyłącznie badanie USG.
Silje juz podała link do podobnego wątku. A ja jeszcze przy tym temacie chce zaznaczyć że podziwiam rodziców, którzy mają bliźniaki, czyny tez więcej i czasami sie zastanawiam jak oni sobie z Nimi radzą a co do stwierdzenia ciazy mnogiej to chyba jak przy każdej ciazy najwiarygodniejsze jest badanie USG.
Ja uważam podobnie jak poprzedniczki, przede wszystkim in vitro, geny oraz leki hormonalne stymulujące jajeczkowanie. A sprawdzić można przez USG.
Zdecydowanie hormonalne leki antykoncepcyjne mają wpływ na zajście w ciążę mnogą. Chodzi o to, że lekarze zalecają po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej odczekać 3 miesiące by bezpiecznie móc starać się o dziecko. Może zdarzyć się tak, że jeśli wcześniej nastąpi zapłodnienie będziemy mieć niespodziankę
Ja też podziwam rodziców wieloraczków:) Przy jednym jest mnóstwo pracy, a przy bliżniakach czy trojaczkach… o rany, nie wyobrażam sobie. Ciekawe, czy gdybym urodziła bliźniaki to czy dałabym sobie sama radę? Pewnie do opieki nad dwojgiem takich malenstw jest potrzebnych oboje rodziców całą dobę
Zaszłam w ciąże 4 miesiące po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Bez zabezpieczenia próbowaliśmy już po 2 miesiącach od odstawienia ale udało się dopiero za 4 razem. Mimo ze u męża i u mnie w rodzinie są bliźniaki u nas była ciąża pojedyncza:)
u nas w rodzine jest dużo blizniakow … wujkowie bliznicy i ciocie blizniczki , niby ma to wpływ na ciaze co drugie pololenie ma szanse na ciaze mnoga i rzeczywiście kuzynka wslasnie urodzila blizniaki
Również uważam, że po in-vitro występuje większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej (wprowadzonych zostaje kilka zarodków- te silniejsze się zaaklimatyzują, słabsze obumrą), jak również po stymulacji hormonalnej, gdyż wtedy praca jajników jest bardziej wzmożona i mogą zostać uwolnione np. dwa jajeczka. Myślę, że jeśli w rodzinie występowały przypadki ciąży mnogiej to też jest większe prawdopodobieństwo, co nie oznacza, że tak musi być.
Słyszałam, że po stosowaniu antykoncepcji hormonalnej również może się zdarzyć ciąża mnoga, ale nie wiem czy jakieś badania naukowe to potwierdzają- jakby nie było to też jest to kwestia hormonalna- wyciszone na kilka miesięcy/ lat jajniki po odstawieniu hormonów muszą dojść do siebie i wyregulować swoją pracę, wg mnie u jednej kobiety regulowanie będzie polegało na takim zaburzeniu hormonów, które spowoduje zwiększoną ilość wydalanych jajeczek (możliwość ciąży mnogiej), a u innej zmniejszoną (ciąża pojedyncza lub brak ciąży). Wszystko zależy od organizmu i gospodarki hormonalnej. Dlatego lekarze zazwyczaj polecają odczekać ze staraniami o dziecko 3 miesiące po odstawieniu tabletek hormonalnych, aby jajniki mogły się wyregulować, gdyż przyjmuje się, że w ciągu 3 miesięcy organizm powinien powrócić do swojej “normalnej” pracy gospodarki hormonalnej.
Widziałam kiedyś też program, w którym mówili, że kobieta zachodzi w ciążę mnogą, ale w trakcie trwania ciąży jedno zapłodnione jajeczko obumiera lub zarodek zostaje wchłonięty i wtedy z ciąży mnogiej robi się ciąża pojedyncza, a kobieta nawet o tym nie wie, gdyż jest to na tak wczesnym etapie, że na pierwszym USG tego nie widać. W przypadku obumarcia zapłodnionej komórki może wystąpić lekkie krwawienie/ plamienie. Czasami zdarzały się przypadki, że na USG było widać dwa zarodki, ale po pewnym czasie jeden z nich obumierał bez żadnych konsekwencji dla drugiego zarodka.
Magdalenamsl a mi lekarz powiedział, że pokolenie nie ma znaczenia, po prostu ma się to w genach. U nas bliźnięta były w pokoleniu moich rodziców, to znaczy siostra ojca miała bliźniaki(moje kuzynostwo), czyli ja jestem pierwsze pokolenie.
Ja mialam problemy z zajściem w ciążę z jajeczkowaniem zatkanymi jajowodami i wiele innych brałam leki hormonalne na stymulacje jajeczkowania wtedy właśnie mogą występować ciążę mnogie w cyklu w którym zaszłam w ciążę mialam 2 jajeczka wlasnie
.Koniec koncow zaplodnione zostało tylko jedno cykle mialam na bieżąco monitorowane wiec zdawalam sobie z tego sprawę ze moze wystąpić ciąża mnoga tak to bym nawet nie wiedziała.