Witam,
Jestem mamą 3 miesięcznego szkraba. Rośnie zdrowo, jest wesołym i grzecznym dzieckiem. Jednak od pewnego czasu mamy mały problem, a mianowicie chodzi o to, że przestał ssać mleko z lewej piersi. Od samego początku miał problem z łapaniem brodawki, denerwował sie i płakał. W końcu skończyło sie na karmieniu z nakładkami na brodawki. Wszystko bylo dobrze, ale tak jak już wspomniałam - odrzucił mi jedną pierś. Co prawda najada sie jedną, ale dla mnie to jest problem. Musze wszędzie jeździć z laktatorem i ściągać pokarm. I jeszcze na dodatek pierś, z której synek je, jest widocznie większa. Ja juz nie wiem jak mogę przekonać go do tej drugiej piersi.
Może któraś z was miała albo ma podobny problem?
Jakiś pomysł jak moge małego uparciucha nakłonić do drugiej piersi?
Pozdrawiam!
Może jest mu niewygodnie gdy pije z lewej piersi. Pijąc z prawej leży na lewym boczku więc proszę spróbować karmić malucha z lewej piersi w pozycji spod pachy. Można ułożyć malca na poduszce będzie wygodniej ;).
Własnie mialam ten sam problem i karmienie z lewej piersi spod pachy nam pomogło
!
To w takim razie będę próbować w pozycji spod pachy 
Na takie problemy też słyszałam o pozycji spod pachy. Położne na szkole rodzenia mówiły, że ogólnie raz na kilka dni powinno się karmić dziecko w takiej pozycji.
Najlepiej właśnie tak, jak piszą dziewczyny spróbować karmić spod pachy :). U nas niestety ta pozycja nie pomogła, gdyż problemem jest drożność kanalików a nie ułożenie malucha podczas karmienia. Ściągam więc mleko z mniej lubianej piersi, gdyż po kilku minutach ssania synek odrzuca ją i wymusza przełożenie do drugiej. Nawet ściągając pokarm widzę, że w piersi tej pokarm leci dużo wolniej i mniejszym strumieniem. Piję herbatki wspomagające laktację i pobudzam mniej lubianą pierś ściągając pokarm każdego dnia. Mimo tych zabiegów zawsze jest mniejsza, jednak nie chciałabym aby laktacja w niej wygasła, dlatego zawsze zaczynam od niej karmienie, Przystawiam synka na uspokojenie dając smoczek w przerwach ssania. Ściąga dużo mniej niż z drugiej, ale dziecko działa zawsze o wiele lepiej niż najlepszy latator dlatego próbuj choc kilka minut. Później prztawiam do ulubionej i przy niej już maluch zasypia i uspokaja się. Dzięki temu i ja jestem zadowolona bo stymuluje laktacje i on, gdyż jest uspokojony i najedzony.
W razie czego nie załamuj się wiele kobiet wymamia swoje maleństwa tylko z jednej piersi i to też jest całkiem normalne 
Moja kuzynka też się skarży, że jej Synek upodobał sobie jedną pierś nie potrafię sobie przypomnieć którą, ale jej córka kiedy była mała miała takie samo upodobanie. Mały je z obu piersi jednak nie najada się z jednej i trzeba mu mimo wszystko dać drugą, żeby dojadł. U niej to chyba taki urok tej jednej piersi.
Drogie mamy!
Od kilku dni “walczę” z lewą piersią. Przystawiam synka, choć jest z tego bardzo niezadowolony, trochę pocmoka, trochę zje, ale zaraz płacz i domaga się tej “lepszej” piersi. Ale dzięki waszym radom i po przeczytaniu kilku artykułów, po częstszym używaniu laktatora, po piciu herbatek laktacyjnych, jest więcej mleka. Dziękuję za pomoc! 
Super
jak tylko masz silę i cierpliwość to walcz 
My takze walczymy z lewą, wiec znam ten ból i wiem jak czasami bywa ciężko na to patrzeć i nie potrafić pomóc maluchowi. Ale miejmy nadzieję, ze gdy smyki zaczną miec więcej siły to przełoży sie na silę ssania i problemy pójdą w niepamięć :)))
Wercia więc walcz nadal a sukces powinien zostać osiągnięty. Synek wiadomo będzie nie zadowolony jednak z prawej piersi przecież pokarm leci szybciej i jest go więcej. Ale nie poddawaj się i walcz nadal 