Mój ponad 3 miesięczny synek ciągle cmoka gdy je:( próbowałam już różnych butelek i smoczków ciągle to samo:( tak samo stało się po około miesiącu karmienia piersią, tak jakby odłączał się na chwile od smoczka i zasysa na nowo.
Jak to można skorygować?
Miikii a możesz ciut jaśniej? Cmoka podczas ssania czy puszcza smoczek i cmoka jakby chciał ssać? Bo to różnica jest i od tego zależy odpowiedź na twoje pytanie.
Cmoka w trakcie ssania, to take popusczanie ciśnienia na miliasekundy, dla mnie to wyglada troszkę tak jakby tak mocno zaciągal ze w środku wytwarza sie tak ogromne ciśnienie ze musi wpuścić powietrze… Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam… ?? Robił tak i na tomme tippee z tymi wentylkami i z aventem i robi tak z dr,brownem. A im bardziej głodny tym jest tego wiecej praktycznie przy kazdym zassaniu… Jak jest mniej glony i spokojny to je tez spokojnie…
Może czas na smoczek z większym przepływem. Albo nie dokręcaj butelek za mocno, żeby mogła dobrze działać dziurka odpowietrzająca. A może po prostu mlaska.
Smoczki probowalam i 1 i 2 i 3 i o zmiennym przepływie używamy teraz dr.browna przy tym jest najmniej. Przy piersi tez tak było, wydaje mi sie ze on wtedy łyka wiele powietrza:(
Hmmm, ciekawe.
Czy możemy prosić moderatorów o podesłanie watku do eksperta?
Dziwny przypadek, jeśli dziecko robiło tak podczas picia z piersi to raczej nie jest to wina butelki lub smoczka. Może spróbuj podawać dziecku mleko częściej, żeby nie było takie wygłodniałe. Może pije tak z cmokaniem bo jest łapczywe.
Na piersi zrobiło sie tak mniej wiecej po miesiacu czy półtora.
Pije juz co 2,5godz srednio 130-150ml wiec częściej juz chyba nie powinien:/ ale fakt faktem im mniej głodny tym mniej cmoka
A czy jak pije z butelki to wypija wszystko i jeszcze by chciał, czy wypluwa smoczek podczas picia?
Rzadko wypija wszystko, zazwyczaj odwraca głowę, próbuje potem dac mu jeszcze z 2razy, zawsze zaciągnie, tyle ze z trzy razy pociągnie i odwraca znowu głowę wiec nie zmuszam go wiecej. Robiłam mu jakis czas mleko ze 180mlwody czyli 200ml zeby ewentualnie jesli chce wiecej to sie najadł. Nie robiło to roznicy
Teraz zauważyłam, że chyba do tego tematu byłby lepszy wątek ‘Zdrowe ssanie’ Jeśli mogę prosić o przeniesienie bede wdzieczna;)
No tak, przynajmniej dostaniesz jakąś opinię od eksperta.
Witam,
proszę udać się do pediatry lub logopedy,by zbadać prawidłowość w budowie podniebienia oraz wędzidełek - podjęzykowego i wargowego. Często “efekt cmokania” z jednoczesnym zburzeniem koordynacji oddechowej podczas ssania, jest uwarunkowany specyfiką w budowie anatomicznej jamy ustnej dziecka.
Jeśli zostaną wykluczone wymienione powyżej przyczyny, proszę ponownie zasygnalizować ten wątek - będziemy dalej analizować sytuację, choć muszę uprzedzić, iż zdarzają się niemowlęta, które prezentują nieco chaotyczny typ ssania, co jednak nie powoduje obniżenia efektywności żywieniowej tej funkcji i nie daje innych objawów niepożądanych.
Niemniej warto najpierw sprawdzić budowęfizykalną aparatu oralnego dziecka
Aleksandra Łada
Chyba wiem o czym mówisz. U nas też pojawia się ten problem. Z tym, że mała czasem pije ślicznie, a czasem zasysa smoczek, puszcza powietrze przy każdym łyku. Nawet jeśli prawidłowo działa system antykolkowy. Używamy butelek lovi.
moje dziecko jak zaczyna cmokać to sygnał do wymiany smoczków w butelkach, które się przecież zużywają , ale tak jak napisała Pani Ekspert warto skonsultować to ze specjalistami
Wiecie co dziewczyny? Ja co prawda nie mam jeszcze dziecka,ale nie wiem,czy próbowałyście i tak do końca jak to wygląda,ale ostatnio gdzieś przeczytałam,ze przed karmieniem,dobrze jest dziecku wyczyścić nosek aspiratorem,bo czasem zapchany nosek może powodować,że dziecko cmoka przy jedzeniu właśnie,bo ciężko mu się oddycha! Nie chcę wyjść na przemądrzałą,ale nikt do tej pory nie wspomniał o czyszczeniu noska,więc robię to ja
Miikii16, czy skonsultowałaś się już ze specjalistą? Bo u mnie tak się dzieje, gdy mały jest bardzo głodny i nie obejmie ustkami całego smoczka lub gdy za płytko go włożę mu do buźki.
Nie byłam i specjalisty rozwiązaniem okazały sie butelki dr Browna (gdy pisałam post bylismy dopiero po dosłownie kilku karmieniach dlatego myslalam ze nie przyniosło efektu) teraz synek ślicznie pije pomijając tylko moment kiedy jest bardzo głodny ale wtedy po prostu wydaje takie dzwieki jakby go tydzien głodzili i chciał jeść z prędkością światła. Probowalam jeszcze pare raz TT i aventu i problem powracał. Takze w naszym przypadku podziałał dr Brown
?