Jestem w ciąży, codziennie robię sobie zastrzyk z Clexane. Dziś po zastrzyku leciało mi bardzo dużo krwi (chyba wcześniej był tam siniak). Czy w związku z tym powinnam powtórzyć zastrzyk? Czy lek mógł wylecieć razem z krwią? Lekarz nie odbiera a w ulotce nie ma nic o takiej sytuacji…
Spokojnie, myśle ze lek nie wyleciał z krwią . Nie denerwuj sie bo to nie służy ani Tobie ani Twojemu maluszkowi . Na spokojnie, próbuj skontaktować sie z lekarzem i opowiedz mu o tym. W końcu odbierze
Hey również biore te same zastrzyki Nic sie nie denerwuj na pewno zastrzyk zostal wykonany prawidlowo .Mi tak samo nie raz leci wiecej krwi nie raz wogole to zalezy czy masz na tym miejscu siniaka:)
Dziękuję za odpowiedzi z tej strony niestety znowu dziś leciała krew, chyba trzeba szukać dalszych miejsc. Czasem jednak lepiej byłoby być grubszą. Byłoby większe “pole do manewru”
Lek nie wyleciał z krwią na pewno. Moja siostra jest cukrzykiem bierze insulinę i niejednokrotnie też jej przy wyciąganiu igły leci krew ale zastrzyku nie poprawia tzn nie robi drugiego. Myślę, że z zastrzykiem z Clexane jest tak samo.
Również uważam że nie wyleciał z krwią a na twoim miejscu sama bym nie ponawiała zastrzyku bo bała bym się że wtedy mogła by być to za silna dawka i mogła by zaszkodzić zarówno tobie jak i maluszkowi nie stresuj sie i kolejnego dnia bierz następny zastrzyk …
A powiedz mi jeszcze udało Ci się dodzwonić do twojego lekarza ?? co ona na to powiedział
Spokojnie lek napewno zadziała prawidłowo. Nie ma takiej możliwości zeby wyciekł z krwią. Musiałaś juz wcześniej sie wkuć w to miejsce dlatego jest teraz bardziej ukrwione … spokojnie staraj sie w najbliższym czasie nie wkuwać w to samo miejsce
Dziękuję za odpowiedzi. Dodzwoniłam się do lekarza i powiedział to co Wy, następny zastrzyk dopiero kolejnego dnia. Po prostu co raz trudniej nie trafiać w to samo miejsce po kilkudziesięciu zastrzykach tymbardziej, że należę do szczupłych osób. Pewnie zdarzy mi się to jeszcze nie raz…
aniołkowa, dobrze że lekarz Cię uspokoił, niestety takie sytuację się zdarzają Ale nie ma to znaczenia dla działania leku, więc spokojnie
Szukaj miejsc, gdzie jeszcze możesz się wkłuwać bez ryzyka i nie denerwuj
Aniołkowa dobrze, że jesteś już spokojna i wiesz ze takie sytuacje się zdarzają i nie ma wielkiego powodu do niepokoju.
Musisz być dzielna i pamiętać,że robisz to dla swojego maluszka.
U mnie obyło się bez zastrzyków tylko wystarczył Acard.
Krew bardziej leci ,bo sam zastrzyk powoduje rozrzedzenie krwi.
A siniaki są nieuniknione-nawet po ukłuciu pielęgniarki się zdarzają.
Jeśli chodzi o zastrzyk to na pewno coś udało Ci się wstrzyknąć.Robiąc kolejny zastrzyk dawka leku byłaby za duża.Dobrze ,że lekarz Cię uspokoił i już się tym nie musisz martwić.