To kiedy możesz zacząć ćwiczyć to kwestia indywidualna. Najlepiej skontaktuj się ze swoim lekarzem lub położną.
Skonsultuj to z lekarzem, twój szew po cc powinien dobrze się zagoic
Tak, do cw bym nie ryzykowała bez konsultacji z lekarzem, ale mozesz zaczac stosowac jakas zdrowa diete- tylko nie glodowke :)
Lepiej skonsultować z lekarzem nie robić nic na własną rękę.
Dieta pomoże schudnąć, ale nie spowoduje, że naciągnięte tkanki same się obkurczą.
Kverve i mi tak mówiono, aczkolwiek jak piszą dziewczyny powrót do aktywności fizycznej zawsze jest indywidulaną sprawą najlepiej skonsultować się z lekarzem i fizjoterapeutą :)
Tylko dieta i ćwiczenia przynoszą skutek :)
Dieta i ćwiczenia to podstawa. Tylko w takim połączeniu. Bo same ćwiczenia bez odpowiedniej diety nie mają wielkiego sensu.
Ja tam jakiejś szczególnej diety nie stosowałam
Ja też nie stosowałam diety bo nie miałam kilogramów zbędnych po porodzie ale już jędrności brzucha nic mi nie zwróci jak tylko ćwiczenia do których nie mogę się zebrać :(
Pokrzywa jeszcze zmibilizujesz się uda Cię ujedrnic. Spokojnie wszystko z czasem się uda
Najważniejsza podać to wyzwanie i się pilnować, później wszystko idzie już łatwiej
Z jednej strony to nie powinno być takie trudne. Z drugiej natomiast przychodza myśli że życie jest zbyt krótkie by rezygnować np. z lodów w ciepły dzień czy ulubionego ciasta tylko dla wyglądu który u tak przeminie.
Mozna sobie czasem pozwolic na jakies odstepstwa ale zeby nie zaniedbac cwiczen, bo jak sie zrobi za dluga przerwe to trudno wrocic.. nawet dlugie spacery, byle nie zasiedziec sie
nie przejmuj się ja chyba miałam mniejszy brzuch od Ciebie naprawdę,wszyscy mówili że mały mam brzuch ze w takim miesiącu jak jestem powinnam mieć większy ze nie widać że w ciąży jestem haha dopiero 8 miesiące chyba zaczęło być widać bardziej bo się zrobił już bardzo okrągły;)A tak to czytałam na necie czy to dobrze czy ale ale już dzidzia urodzona i zdrowa;) naprawdę nie ma się czym przejmować jeżeli dziecko zdrowe ,ja wazylam 53 a w ciazy 68 mimo małego brzucha a dzidzia wazyla 3 kg ;)
Aneczka jesz coś więc masz dietę :) każdy ma. Tylko to zależy od każdego co w tej diecie będzie zawarte.
ll!a właśnie najgorzej podjąć to wyzwanie i być systematycznym później będzie z górki jak narazie to systematyczna jestem jedynie w opiece nad dziećmi w jedzeniu:)
Tak czasami trzeba się poświęcić dla kogoś ważniejszego w życiu
Karolina nie wiem czy to można nazwać dieta bo jem wszystko na co mam ochotę
Aneczka ale odżywiasz się chyba dość zdrowo?