Ciążowy brzuszek!

Macie racje :) teraz robi się cieplej to może gdzies na dworzu na odludziu sobie porobimy kilka fotek na pamiatke :) 

Dobrze że mój mąż lubi zdjęcia robić bo inaczej mielibyśmy o to wojnę ?

MonikSha fajny pomysł, ja mam tylko takie zwykłe zdjęcie sylwetki w ciąży. Mieliśmy sobie zrobić sesje rodzinną no ale narazie z niej nici. 

A kilogramami się nie przejmuj po ciąży będzie ich zdecydowanie mniej i z każdym dniem na pewno będzie ich ubywać :) 

MonikaSha daj spokój z tymi kilogramami. Szybko zlecą. Ja jak patrzę na siebie to byłam mocno spuchnięta a po porodzie momentalnie wszytko zeszło. I mam piękne zdjęcia znad morza z mężem w całej okazałości. Żałuję że nie zrobiliśmy sobie w stroju kąpielowym. Mimo tych kg i tak powieszę na ścianie! Nie wiadomo czy to nie moja jedyna ciaża   :)

Monika rób z twarzą. Nie popadaj w.paranoje aż taka żeby zdjęcia tylko brzuszka robić. Napewno aż tak.nje przytyłaś żeby sobie się nie podobać nie uwierzę w to

Mam jakieś tam fotki z całym ciałem tez.. wiem, ze po porodzie zrzucę szybciutko bo jak mam tendencje do tycia tak i do chudnięcia. 

Z tym podobaniem Się sobie to chyba bardziej hormony i tez kobiety wstawiające foty wszedzie gdzie w 9 msc wyglądają jakby tylko piłkę sobie wsadziły pod koszulkę :p ale wiem, ze to tez genetyka

Bardzo mało kobiet w ciąży utrzymuje swoją wagę, więc nie ma się czym przejmować. 

Llia- ja tak wolę, żeby moja waga akurat się utrzymywała :D

W poprzedniej ciąży miałam sesję i bardzo fajnie wracać do tych zdj. Teraz chyba starszy syn będzie fotografem. Mieszkamy na wsi i zdj gdzieś w plenerze pewnie będą. Z tymi kg po porodzie to jest różnie. Zależy od organizmu. Dopóki karmilam piersią kg nawet nie drgnely. Tyle co tam jak wyszłam że szpitala kilka zeszło. Karmilam 8msc i dopiero jak przestałam KP to kg zaczęly lecieć w dół. 

Wracając do mojego posta sprzed kilku dni to byłam u pani gin. i powiedziała że 7kg na plusie od początku ciąży przy cukrzycy i biorąc pod uwagę moją wagę startowa to nie jest dużo 28+6 tc. Dzidzia też ma wagę prawidłową 1200g. A bałam się że za dużo tyję i synek urośnie za dużo tak jak jego starsi bracia po4500g urodzili się. Uspokoiłam się. Na razie nic nie wskazuje żeby dziecko było duże i mogę przytyć do13-15kg.

Tak, to zdrowe przytyć pomiedzy 11-16 kg. Tak generalnie jest we wszystkich artykułach które czytam, zalezy od wagi startowej ale mniej więcej tak to wyglada 

Mi mimo zdrowego jedzenia się nie udało ale nie będę rozpaczać bo wiem że po porodzie jak przyjdzie odpowiedni czas to wrócę do treningów 

Ja szczególnie się nie starałam w ciąży o mały wzrost wagi, jadlam to samo co przed ciążą, ćwiczyłam zestawy dla kobiet w ciąży i przez całą ciążę przytyłam 6 kg. 

W poprzedniej ciąży strasznie dużo przytyłam (25kg) pomimo tego że starałam się jeść zdrowo i nie objadać się, wtedy moja endokrynolog mówiła mi że przy niedoczynności tarczycy taki wzrost wagi jest możliwy więc przyjęłam to za normalne. W tej ciąży zmieniłam endokrynologa i całkowicie inaczej dobiera mi leki a moje wyniki są wzorcowe (w przeciwieństwie do tych z poprzedniej ciąży) teraz już wiem że poprzednia pani dr nie do końca dobrze prowadziła moją ciąże endokrynologicznie.

Ja w pierwszej ciąży 22kg na plusie ,bardzo puchłam a byłam mega szczupła wcześniej i mało ważyłam ,po porodzie zostało 2,3 kg ale bardzo dobrze wyglądałam i dobrze się czułam.W drugiej coś ok 13 kg nie puchłam w ogóle ,ale za to przed ważyłam trochę za dużo ,zostało 3 kg i niestety waga stoi a ja się czuje fatalnie.

Monika to zrozumiałe że hormony buzują i może tak być że raz podobamy się sobie a innym nie. Ale warto porobić zdjecia bo po porodzie hormony się uspokoją i nie będziemy żałować takich zdjęć 

Ja ogólnie nie lubię zdjęć więc z czasów gdy jestem w ciąży nie mam żadnego. W pierwszej ciąży bardo spuchlam przytyłam koło 15 kg ale poprostu wszystko miałam spuchnięte myślę że to dlatego że miałam termin na październik i w ciąży chodziłam w miesiącach letnich i jakoś woda się zatrzymywała w organizmie. Teraz mam ogromny brzuch na wagę nie wchodzę odkąd odwołali wizyty.

Ja mam w sumie kilka zdjęć nie przytyłam wiele ale jakoś nie miałam za bardzo ochoty fotografować brzucha, aczkolwiek u innych mi się zdjęcia podobają :) 

Mi został jeszcze miesiąc, ciekawa ile będę w stanie jeszcze przytyć ?

Ostatecznie w dniu porodu osiągnęłam masę krytyczna -80 kg;) zważyłam się i sfotografowalam się przed wyjazdem do szpitala :) 

przytylam 12 kg, a tej chwili tydzien po porodzie waga wraca do startowej -+ 70 kg

 

natura zdecydowanie mi sprzyja -brzucha ciążowego nie miałaM już następnego dnia po porodzie, w zasadzie w szpitalu zapomniałam się w ogóle przyglądnąć dokładnie w lustrze jak wyglada- zupełnie o tym nie myślałam -mały bardzo wymaga atencji

jak mnie mąż zobaczył w domu to stwierdził, ze gdyby nie fotki to nikt by mi nie uwierzył, ze jeszcze pare dni temu byłam kangurem :) skóra trochę galaretowata i pępek dziwnie zapadnięty, ale worka obwisnietego nie mam:) no i na szczęście żadnego rozstepu :D jupi!

fakt, brzucha nie miałam dużego i choć, jak pisałam, lekarze mowili, ze syn będzie spory to okazało się, ze wcale nie. Raczej zaskakująco mały - 54 cm, 3350 g, a przy wyjściu ze szpitala raptem 3020 g.

Pszczółka to super :)