Dokładnie też coś o tym wiem jedna ciąża gorsza od drugiej
W ciąży to jest tak że trzeba się cieszyć i korzystać z każdego lepszego dnia bo czasami są lepsze a za chwilę gorsze dni :) ja mam tak że jednego dnia mogłam spać całymi dniami i nie miałam czasu kompletnie na nic a bywały takie dni że mnie energia po prostu rozpierała :)
Ja większość pierwszego trymestru najchętniej bym przespała, u mnie takie typowe objawy pierwszego trymestru przyszły w 6 tygodniu. Dobrze że się skończyły książkowo w 13 tygodniu :)
Współczuję dziewczynom które muszą się męczyć z wymiotami cała ciąże
Ja tez współczuje
Mam znajomą co mi opowiadała ze jak jechała rodzic to jeszcze na porodówce wymiotowała... koszmar. Ani sekundy nad WC nie musiałam wisieć na szczęście :D
Jeżeli lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku to nie powinnaś tak przejmować się ;) Ja pierwsza ciążę bardzo dobrze przechodziłam i nie miałam mdłości ani nic nie czulam. Do porodu byłam aktywna fizycznie tylko w nocy było ciężko spać z dużym brzuszkiem. Za to druga ciaza to totalne przeciwieństwo pierwszej i chyba wszystkie objawy miałam od początku do końca ciąży. Za to przy każdej wizycie lekarz uspokajał mnie mówiąc, że jest wszystko dobrze;)
Ja praktycznie od samego początku miałam dolegliwości, ale znam mnóstwo dziewczyn, które nic nie odczuwały, tak jakby nie były w ciąży. Jedynym objawem u nich był rosnący brzuszek. Może u ciebie też tak być, ale rozumiem, że się stresujesz.
Dokładnie idąc do lekarza idziemy do zaufanej osoby raczej jeśli lekarz twierdzi że wsyztsko jest w porządku to znaczy że tak jest i tego trzeba się trzymać i cieszyć się z tego że jest jak jest :) wiele dziewczyn chciało by znosić ciążę bezobjawowo :)
Warto posłuchać lekarza
ja to nawet nie chce myslec co musza przechodzic kobiety jak wiekszośc ciązy sie męczą z tymi objawami, u mnie to stan błogosławiony od początku i bardzo mi z tym dobrze :D
Racja trzeba się cieszyć z każdego spokojnego dnia.
Mija siostra to też miała straszną ciążę cokolwiek zjadła wymiotowała i wylądowała na kroplowe bo już nie była w stanie nic przyjmować
Warto iść do lekarza i się go posłuchać