Witam,
mam do Was przyszłe mamy bliźniąt i już będacych, jak przechodzicie ciążę? Kiedy zaczełyście kompletować wyprawke?
Ja obecnie jestem w 24 tyg. ciąży Termin mam na 4 stycznia 2017 (choc watpie aby wytrzymala do 40 tyg).
Moje dzieciaczki bardzo mocno dokuczają przez pierwsze 3 mc to był koszmar
ciągłe nudności, wymioty, spanie, zapalenie pecherza. W 9 tyg. wyladowalam w szpitalu z plamieniem do 18 tyg bralam duphaston. Poki co to byla moja jedyna wizyta w szpitalu mam nadzieje, ze do narodzin dzieci juz tam nie bedę.
Pierwsze ruchy wyczułam w 15 tyg. Moje dzieci maja osobne worki owodniowe i osobne łozyska, takze najbezpieczniejsza ciąża bliźniacza z moźliwych. No i wychodzi, że bedzie parka choć uwierzę dopiero jak sie urodzą
Z takich problemów ciążowych od samego początku doskwiera mi ból krzyża, ale na razie daje radę. w 20 tyg. dostałam kolki nerkowej (podobno to jest bol podobny do boli porodowych) okazało się, że mam piasek w nerkach ale nie wiele, dostałam domiesniowo nospe i przeszlo, wystarczy, że pije duzo wody i tym sposobem dobrze filtruje nerki i odpukać w niemalowane na razie sie to nie powtarza. A no i poszla mi tarczyca, ale to jest podobno czeste przy ciążach bliźniaczych, ze wzgledu na duza ilosc hormonow, wyszla mi nadczynność. Endokrynolog chciala poczekac do 6 mc i jesli wyjdzie mi nadal wynik TSH ponizej 1 bedzie musiala mi przepisac najnizsza dawke hormonu, bo uwaza, że mi przejdzie po ciazy. (sie okaze). I to ciagle zmeczenie :(, wszystko mnie meczy.
Martwi mnie tylko to, że córcia leży dosłownie pupą na ujściu macicy i lekarz nie jest w stanie zmierzyc i zobaczyc jej kregosłupa. Niby kopie wiec jest ok, ale gdzies tam w głowie siedzi ta obawa.
Ciąza była planowana, choc nie koniecznie blizaniacza,ale na dzien dzisiejszy jestem w 7 niebie ze to dwojka.
Jesli chodzi o wyprawke, to zaczelam ja powoli kompletowac, rozchodzi mi sie najbardziej o szpital, o ubrania dla mnie kosmetyki, zeby mąż nie musial latac szukac kupowac bo po mojej wizycie w szpitalu na poczatku po prostu to jest nie na moje nerwy i jego :P. Oczywiscie rodzina juz sprezentowala mi ubranka, po bratanicy i zabawki, wiec je poki co ubranka uprałam w zwyklym proszku (bo byly na strychu) i gdzies kolo listopada popiore wszystko w plynie dla niemowlat.
Mam pare pytan:
Kiedy zaczelyscie kompletowac wyprawke?
Jakie sa wasze przezycia w ciazy blizniaczej?
Jesli juz urodzilyscie blizniaki to przez cc czy naturalnie?
Czy chodzilyscie do szkoly rodzenia?
Jaki preferujecie wozek?
Te Panie ktore urodzily to w ktorym tygodniu?
Jest to moja pierwsza ciąża wiele niewiadomych
Pzozdrawiam