Chwyt kolkowy

Ułóż dziecko na swoim przedramieniu, brzuszkiem do podłogi, tak, aby jego główka spoczywała w zgjęciu twego łokcia, a rączki i nóżki zwisały luźno. Drugą ręką masuj plecki maluszka. Możesz też je ułożyć w takiej samej pozycji na swoim kolanie.

Zdjecie tylko ze sie odwrocilo

Nosia co to chwyt? i po co komu taki chwyt? do masowania pleców

Jest to chwyt kiedy dziecko ma kolki. Mozna masowac plecki albo brzuszek. Ulatwia uwalnianie gazow

Tak samo jest nosia, gdy położysz dzieciątko na brzuchu - chodzi o to, aby był ucisk na brzuszek…; )

Moje nie miały kolek,ale bardzo lubiły taką pozycję szczególnie Emilka wystarczyło ją tak położyć i już spała.

Synka tak nosilam bo nie lubial lezenia na brzuszku.

Moja córeczka nie miała kolek, ale uwielbia taką pozycję. Swego czasu uspokajałam ją tak gdy nic innego nie działało.

No,akurat to jest dobry sposób,kiedy dziecko nie lubi leżeć po prostu na brzuchu…z moją córeczką był właśnie takie problem! i albo właśnie tak ją nosiliśmy,albo kładłam sie na plecach,a córeczkę na swoim brzuchu i przytulałam do siebie jej brzuszkiem… bardzo pomagało :slight_smile:

Ojj długo to była jedyna rzecz, która pomagała w bólach brzuszka. Mały w tej pozycji stawał się spokojniejszy, przestawał płakać i często nawet zasypiał. Chwyt pomaga bardzo przy bolącym brzuszku, niepokoju u dziecka, a zwłaszcza przy kolkach i trudnościach z wypuszczaniem gazów.
Wszystkie metody ulżenia w kolkach i gazach są warte wypróbowania. Taki chwyt, leżenie na brzuszku, brzuszkiem do brzuszka, masowanie, kąpiele… wszystko co przyniesie ulgę maluszkowi!

U nas ta pozycja przydala sie przy obu corkach gdy mialy kolki. Uwielbialy tak lezec i zasypialy nam na rekach. My to nazywalismy pozycja “na leniwca” :wink:

czasami to praktykuję przy moim Tybku, ale nie zawsze pomaga, generalnie różne masaże są dobre ale chyba mojemu najlepiej pomaga herbatka Spokojny Brzuszek

Synek nie miał kolki, ale ja często tak go nosiłam, bo wtedy spokojnie mi zasypiał. I pozycja pomagała przy wypuszczaniu gazów.