Choroby skóry niemowląt

Malutka urodziła się z rumieniem noworodkowym i lekarka na oddziele powiedziała żeby pielęgnować skórę normalnie a krostek nie ruszać. Po 10 dniach samo zeszło.

U nas pare z tych chorób skóry wystąpiło
Atopowe zapalenie skóry - musiałam przestać jeść nabiał by sprawdzić czy to uczulenie , w końcu okazało się to na chleb pełnoziarnisty który jadłam (karmienie piersią) przestałam jeść go a na drugi dzień prawie nie było wysypki
Odparzenia - czasami mała ma zaczerwienioną pupie a szczególnie gdy ząbki jej idą i kupka jest luźniejsza .Smarujemy wtedy kremem na odparzenia Sudocrem lub Nivea i przechodzi często już po pierwszym smarowaniu .
Potówki - Latem były bardzo często ,mała malutka a na dworze upał więc się pociła a potówki się pojawiały .Gdy ją kąpałam dodatkowo do wody dodawałam mąki kartoflanej , a po kąpaniu małą smarowałam tą mąką w miejscach w których najbardziej się pociła i pomogło :slight_smile:
Wysypka - była u nas po trzydniówce , smarowałam łagodzącym kremem z nivei SOS i przeszło po paru dniach

ja ostatnio zauważyłam, że u Filipka często pojawiają się prosaki (te małe białe kropeczki) na nosku, z tego co czytałam to wynik niedojrzałości gruczołów łojowych i pod żadnym pozorem niewolno ich wyciskać. Nie wiem czy w ogóle byłaby taka mama co by się podjęła wyciskać cokolwiek dziecku (pewnie gdzieś takie są;)) w każdym razie one pojawiają się a im częściej myje mu wacikiem nosek i odtykam pory w skórze tym jest ich mniej. Ale nieraz jest tak, że sa później zupełnie wszystko zniknie i znów się pojawiają nowe. Zastanawiałam się jak długu może trwać ten proces, pewnie zależy to od organizmu dziecka, a u Was jak to z tymi prosakami było?

U nas był trądzik… zwalczyliśmy bardzo szybko :slight_smile: przemywałam córeczce buzię wodą przegotowaną kilka razy dziennie i kremowałam oilatum…
A teraz ciemieniucha i jesteśmy w trakcie walki… smaruję emolium do kąpieli,zakładam czapeczkę na pół godziny przed kąpielą i wyczesuję…a potem jeszcze kapiel w emolium :slight_smile:

Moja mała niedługo skończy 7 miesięcy i miała ciemieniuchę z którą walczyliśmy kilka tygodni i czasami występowały u niej potówki jak jej było gorąco.

My mieliśmy do czynienia z ciemieniuchą, potówkami i teraz aktualnie walczymy z wysypką alergiczną ( choć już jest lepiej ).

Beata,i w jaki sposób alergiczną wysypkę traktujecie?? jakimś specyfikiem,czy lekami na alergię??

U nas była ciemieniucha i sporadycznie potówki, ale to na początku jak jeszcze nie miałam zbyt dużego doświadczenia jak powinnam ubrać synka.

U nas jak do tej pory było lekkie uczulenie na chyba proszek bo coś się wmiksowało w nasze ubrania, i tylko ciemieniuszka. A tak to bez większych problemów na szczęście dla mnie bo i tak się nasiedzieliśmy w szpitalu

u nas zaraz po urodzeniu był rumień noworodkowy i trądzik niemowlęcy. obie sprawy przeszły same oczywiscie używałam delikatnych kosmetyków. Jak skonczył roczek pojawiła sie dziwna alergia na buzi i robilismy nawet badanie na alergie ale to nic nie dało, musielismy dawac leki i smarowac kremami poleconymi od pediatry.

U nas były potowki i ciemieniucha z która walczylismy dość dlugo

Madzia my na tą wysypkę mieliśmy 2 maści i dodatkowo młody przyjmował Zyrtec. Teraz już wysypka zeszła i nie stosujemy nic.
Choć wiem, że pewnie i tak ta wysypka kiedyś tam znowu się pojawi.

Rumień przeszliśmy i wyleczony został samym emolientem do kapieli, zero innych rzeczy, no i co ważne, starałam się by miejsca pokryte wysypką były odkryte, niedrażnione ubrankiem.

My na alergiczne zmiany stosowaliśmy LinodermOmega świetnie się sprawdzał dobry dla . alergików jest też Mediderm nie drogi i duży. Oczywiście maści na receptę też pomagają szczególnie te robione.

Mojej corce na zapalenie pieluszkowe pomagaly wszystkie kremy ktore zalecal nam lekarz poczawszy od clotrimazolum, tormentiol, masci sterydowe i inne takie ktorych nazw juz nie pamietam. Ostatecznie z nawracajacym (po odstawieniu kremow) zapaleniem uporalismy sie przez…zmiane pampersow ktore uczulay moje dziecko.

Z tej listy u mojego synka wystąpiły prosaki na nosku.Białe kropeczki blisko siedzie położone.
Nie robiłam z tym nic.Do miesiąca czasu same zanikły.

U nas tez pojawiły się te białe kropeczki na nosku, ale też nic z tym nie robiłam. Po około 5 tygodniach znikły.

U nas także były białe kropeczki na nosku i na policzkach. Oczywiście nic z tym nie robiłam, ponieważ nie wolno tego ruszać. Po pewnym czasie te kropeczki same znikną.

my mielismy delikatne potówki podczas najwiekszych upałów ale wraz z ochlodzeniem klimatu wszystko sie wygoiło:)

Moj synek dostal wysypki zaraz po urodzeniu okazalo sie ze to od proszku do prania dzidzius. Polozna w szpitalu powiedziala, ze nalezy prac ubranka w platkach mydlanych.