Potrzebuję pomocy. Jestem w 28tc ciąży. I dziś mnie połamało. Rano obudził mnie straszny ból głowy aż bolały mnie uszy, do tego ból gardła i kaszel. Nie mam siły boli mnie wszystko a najbardziej w krzyżu i co jakiś czas nawet brzuch. Co robić ? Dodam że teściowa poleciła mi jakieś tabletki które brała jej córka jak była w ciąży i jej poleciła lekarz , ale za jakiś czas jak wzięłam jedna to wymiotowałam.zdjecie tabletek wstawiam na dole. Teraz czytałam że ich nie można brać w ciąży. Co mam robić ? Co mogę brać. Wzięłam paracetamol bo nie mogłam wytrzymać z boku głowy, ale nadal mnie boli.
Czy nie zaszkodzę dziecku tym że wzięłam ta tabletkę ? Może któraś z Was brała to w ciąży? Bardzo się boje.
Od jednej tabletki nic się dziecku nie stanie, spokojnie, więc się nie stresuj.
Przede wszystkim trzeba poradzić się lekarza, bo to on decyduje co możesz brać, podchodząc do każdego przypadku indywidualnie. Na pewno nie bierz w tym wypadku porad odnośnie leków od teściowej - no chyba że jest lekarzem lub farmaceutą - ani tym bardziej od nas, bo tu nie wiesz, z kim masz do czynienia. Lekarz przede wszystkim�
Mąż gorączkował w święta dziś też leży. A ja nawet nie jestem w stanie jechać do lekarza..nie mam siły.
Mama Zosi, to chociaż zamów teleporade, na pewno to będzie lepsze od informacji w necie, które często są sprzeczne.
Współczuję, też byliśmy całą rodziną chorzy tuż przed świętami, syn nam zafundował jelitówkę prosto ze żłobka.
Zdrówka!
Dziękuję. Mam nadzieję że chociaż córki ta choroba nie weźmie. Ale w tym stanie jest bardzo ciężko sprawować nad nią opiekę. Bajka włączona i na razie siedzi spokojnie tylko boje się że się przyzwyczai i później nie będzie nam dawać spokoju.
Umów się na teleporade żeby dowiedzieć się co możesz brać albo wyślij męża do lekarza no najpewniej macie to samo i niech przy okazji wypyta co ciężarna żona może brać w tym przypadku.
Ja jak któregoś dnia się obudziłam z katarem i bólem głowy to od razu umówiłam się na teleporade tylko po to żeby mi lekarz powiedział co mogę brać żeby nie zaszkodzic dziecku które karmie piersią. Czy w ciąży czy przy kp można brać paracetamol więc jak bardzo się źle czujesz to się nie wahaj
Jak piszą dziewczyny- teleporada.
Ja pamiętam radziłam sobie produktami Prenalen.
Najbardziej boje się tego że boli mnie w krzyżu, miednica biodra i pachwiny ale nie wiem czy to nie jest po prostu objaw ciąży
pamietaj że wszystko sie rozrasta maluch rośnie stad moze byc ten ból ale jak ja to mówie zawsze niepokojące objawy lepiej konsultować na wizycie u lekarza ;)
MamaZOsi najlepiej do lekarza się jednak wybrać. Ja np. przy covid miałam okropne bóle krzyżowe i migrenę . Przy tym właśnie to mi tylko doskwierało dosłownie jeden dzień mnie złamało i to był straszny ból. Nie wiem jak babeczki rodzą z bólami krzyżowymi bo ja myślałam, że zwariuję będąc na przeciwbólowych mocnych, a Ty w ciąży to tylko paracetamol ratuje
Mazia swego czasu miałam wszelkie miesiaczki z takimi bólami potem po porodzie odeszło jak ręką odjął, ale podczas drugiego porodu niedosyć ze były atrakcje;( to jeszcze właśnie ten ból krzyżowy;( pamietam ze mąż mi robił ciepłe okłady na kregosłup i to nieco uśmierzało ból
Dziecko rośnie, miednica się rozszerza, nienaturalny stan aktualnie towarzyszy naszemu ciału w ciąży i stąd te wszystkie bóle, ale oczywiście jeśli coś Cię Mama_Zosi1 niepokoi to najlepiej umów się na wizytę tak jak już pisały dziewczyny i będziesz spokojniejsza jak lekarz potwierdzi, że nie masz się czym martwić. W pierwszej ciąży zawsze człowiek jest taki trochę bardziej przewrażliwiony bo nie wie czego się spodziewać, za to każda kolejna ciąża to już wiemy co nas czeka i jakoś tak człowiek umie się na to nastawić :)
Ból był do nie wytrzymania. Do tego gorączka która nawet po paracetamolu nie spadała. Nigdzie nie mógł się dostać. Zadzwoniłam do lekarza prowadzącego ale kazał mi jechać do szpitala bo on był daleko.
A więc leżę w szpitalu gorączka 38.7 dostałam kroplówki paracetamol i coś nawadniającego i zobaczymy co będzie.
Mama_Zosi1 trzymaj się i dużo zdrówka ;*
Wyszło na USG że mam przytkane kanaliki nerkowe dlatego tak mnie boli.
z gorączką to już nie ma co lekceważyć dobrze ze pojechałaś
Dziękuję 😊
Aniska właśnie dobrze zrobiłam że pojechałam. Wiadomo ciężko było się zebrać. Ale to już był ból do nie wytrzymania. Nie powiem bo jeszcze mnie boli ale już nie tak mocno.