wiem że cola czy pepsi jest niezdrowa, wiem że jest niewskazana ale cóż musze się raz na jakiś czas pół puszki napić a wtedy zaczyna się istne szaleństwo brzuszkowe
Czy wasze dzieci też dostają takiej ‘energii’ gdy zdarzy Wam się napić coli? czy powinnam się dopatrywać raczej w tym zachowaniu że tylko mojemu dziecku cola nie służy?