Lipko, a mi lekarz powiedzial, ze lepiej wziąć tabletkę niz sie męczyć, bo to lepsze dla dziecka… Mama placzaca z bolu - niedobre dla dziecka… Ja cala ciaze mialam cisniomierz przy boku, mierzylam cisnienie kilka razy dziennie… Raz bylo tak, ze Glowa mnie strasznie rozbolala (w 8 miesiącu), serce zaczelo walil jak mlotem i zaczelo sie robić ciemno przed oczami… A bylam sama w domu ze starszym synkem, polozylam sie i zadzwonilam do mojej mamy i wujka, mój brat przyjechal po chwili, zrobil mi kawe, wypilam litr wody i bylo lepiej… Glowa dalej bolala, wiec wzielam jeden paracetamol… Mialam kilka takich napadów na koniec ciazy, bo maly uciskal zyle główną dolna a na dodatek cisnienie wahalo sie 80/50 -90/50… Druga ciaza dawala mi w kość :)) jak Glowa nie bolala mocno to nic nie bralam, jedynie jak naprawde kilka godzin i aż nie moglam na oczy patrzec - moze ze trzy razy tak mnie bolalo…
U mnie ból głowy zazwyczaj wywoływało bardzo niskie ciśnienie,wtedy zazwyczaj pomagała kawa z mlekiem.Sam lekarz powiedział,ze przy moim ciśnieniu mam przynajmniej jedną kawę dziennie wypić.Kilka razy jednak głowa bolał mnie z głodu tak wnioskuję,gdyż wystarczyło że zjadłam i przechodziło:)
Niskie ciśnienie mam cały czas jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza,choć lekarze się pytają jak ja funkcjonuje na co dzień
Karolinko tez właśnie myślałam, ze lepsze jest wzięcie tabletki niż leczenie się z bólem. Bo wkoncu musimy pamiętać o tym, ze teraz nasz organizm musi funkcjonować za dwóch. Swoja drogą, dobrze ze miałaś rodzinkę pod ręką i mogłaś na nich liczyć.
oj ja w ciazy mialam takie bóle, ze myślałam, iż umre. nic nie pomagało a tabletek brac nie mozna. jedynie dluuuugi spacer mi pomagał ale nie zawsze. a bóle towarzyszyły mi około miesiąca w pierwszym trymestrze ciazy.
Oj, ból głowy to mój przyjaciel od ponad 20 lat. Mam migreny, okropne, gorsze niż ból porodowy. W ciąży, zwłaszcza na początku drugiego trymestru dokuczały mi okropnie. Brałam wtedy Etopirynę (mogłam też Apap, ale równie dobrze mogłabym łykać tictac’ki), bo na nic mocniejszego nie mogłam sobie pozwolić, niestety. Etopirynę brałam również przy bólach głowy już po porodzie. Dla mnie to jest jedyny sensowny środek na ból w takim momencie, zawiera kofeinę, która podwyższa ciśnienie. Na moje dziecko to nie wpłynęło w żaden sposób, ale dla bezpieczeństwa brałam tabletkę zawsze po karmieniu, nigdy tuż przed.
Bóle głowy mogą pojawiać się najczęściej we wczesnej ciąży, zwykle są krótkotrwałe, nie wymagające przyjmowania środków przeciwbólowych. Mijają często po krótkim odpoczynku, spacerze w miłym towarzystwie, czy wypiciu ciepłej, osłodzonej herbatki (mleka) . Niekiedy bóle głowy przyjmują charakter nawracających i bardziej nasilonych dolegliwości w ciąży zaawansowanej. Jeśli nie mijają, nasilają się po zażyciu środków przeciwbólowych powinnyśmy skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę ponieważ może być to objaw procesu chorobowego, którego nie należy lekceważyć.
W poprzedniej jak i w obecnej ciąży miewałam i miewam bóle głowy, choć już teraz sporadycznie. Ból pojawiał się o różnych porach dnia i czasem utrzymywał się do dnia następnego. Na szczęście mi dwie tabletki apapu wystarczały.
no… dla mnie bol glowy w ciazy oznaczal, ze znowu polecialy mi wyniki… mialam anemie wiec jak bol glowy sie nasilal i nie ustepowal to znaczylo, ze musialam miec wiecej odpoczynku i zelazo nie dzialalo
Ja tylko raz zasięgnełam po tabletkę oczywiscie na paracetamolu bo tylko taką mozna ja osobiscie wziełam Apap a tak to momaga mi zimny okład własnie i amol tak to nie zawodne sposoby
Ból głowy mimo wszystko warto skonsultować z lekarzem gdy zdarza się często. Bo fakt …może być związany z ciśnieniem, które trzeba kontrolować. Jak już głowa boli warto najpierw spróbować posmarować głowę amolem i starać się zasnąć albo przynajmniej położyć się i odpocząć. Tabletki w ciąży lepiej traktować jako ostateczność.
Patrycja, duzo zalezy od tego o jakim charakterze jest bol glowy. Jakbym ja miala sie smarowac amolem to rownie dobrze moglaby to byc woda z kranu. W kazdym razie zgadzam sie co do kwestii lekarza. Nawracajace i dlugotrwale bole glowy warto skonsultowac, zwlasza jesli nie znamy przyczyny i bole nie wystepowaly wczesniej.
mnie męczą straszne migreny od jakiś czterech lat.
w pierwszej ciąży odpuściły na całe 9 miesięcy,potem wróciły.
teraz w drugiej ciąży głowa mnie pobolewa,nie boli mocno ale pobolewa.
byłam u neurologa ale ta skierowała mnie na rezonans mówiąc że ona nie może nic
innego poradzić.na rezonans nie poszłam bo się bałam że zaszkodzę dziecku,szczególnie
że ciąża była zagrożona.w zeszłym tygodniu dostałam mega bólu głowy,bolała cały wieczór,
noc i następny dzień-nie wytrzymałam i wzięłam tabletkę,eferalgan (on jest z paracetamolem)
można go brać bo pytałam gin i neurologa.I puściło.
Ale zastanawia mnie czy te moje pobolewanie głowy nie wiąże się teraz z zatokami,
bo ból pojawia się w okolicach oczu,dolna część czoła i nasila się przy pochylaniu.
A odnośnie mojej wizyty u neurologa,powiedziała mi że mogę brać wszystkie leki
przeciwbólowe które można dostać bez recepty,bo są bezpieczne.ale mi się nie wydaje że tak
można i wydaje mi się to bardzo dziwne.
Dariolka ja brałam całą ciążę i karmienie Etopirynę na migreny, nie zaszkodziło to ani mnie, ani dziecku. Oczywiście jakość tych tabletek jest wątpliwa, zwłaszcza, że normalnie to ja biorę leki przeciwmigrenowe na receptę. Ale z tych zwykłych i ogólnodostępnych Etopiryna zdecydowanie zwycięża. Pamiętaj, żeby nie jeść cytrusów, bo w ciąży i przy migrenach nie wolno. Potęgują ból. Mnie wystarczy mały kawałek mandarynki i mam dzień wyjęty z życia. Piszesz, że masz od jakichś czterech lat migreny, więc musisz dojść do tego od czego się zaczęły i co je powoduje. Zatoki to jedno, ale możliwe, że oczy, osłabiony wzrok czy skoki ciśnienia w oczach też powodują bóle. Stres - a sama mówiłaś, że ostatnio miałaś go sporo przy badaniach na toxo. Najważniejsze to znaleźć źródło, potwierdzić badaniami i być pod stałą kontrolą neurologa.
Ja tez nie ryzykowałabym z braniem tabletek wszystkich, które są dostępne bez recepty. Ja brałam w takich wypadkach tylko i wyłącznie paracetamol. Ból głowy może mieć różne podłoże, dlatego ważne jest skonsultowanie tego z lekarzem. Dariolka to właśnie może być związane z zatokami, bo to charakterystyczne, ale może zgłoś to ginekologowi. Ehhh czasami te dolegliwości potrafią dać w kość…
Dziewczyny, ale zwróćcie uwagę, że Dariolka mówi o migrenach, a to nie jest zwykły ból głowy. Migrenę może stwierdzić tylko i wyłącznie lekarz po zleceniu odpowiednich badań i wywiadu z pacjentem. W Polsce ta choroba jest bagatelizowana, niestety. Osoba, która nie przeszła takiego bólu nie jest w stanie go zrozumieć, ani sobie wyobrazić.
Dariolka od drugiego trymestru możesz brać już inne środki przeciwbólowe niż APAP.
Tak jak mówisz Silje. Migrena jest w naszym kraju bagatelizowana i często postrzegana jako wymówka kobiet, które chcą uniknąć seksu…
Lipka tylko szkoda, że ci którzy tak mówią nigdy jej nie mieli. Bo ból, który trwa, w moim przypadku, od 4 do nawet 20 godzin nie należy do przyjemnych, Do tego fotofobia, fonofobia, wymioty, afazja czyli trudności z wypowiedzeniem prostego zdania. Nie raz zdarzyło mi się zasłabnąć. Chociaż z drugiej strony dzięki temu łatwiej przetrwałam poród. Ból porodowy przy migrenowym to pestka. Jeżeli chodzi o znajomość tematu migren to jestem mistrzem chyba, heh. Możecie pytać o co chcecie. Męczę się z nimi od kiedy skończyłam 5 lat, a teraz mi leci 28 rok, więc prosty rachunek. Całe życie z migreną.
Migrena to straszny ból.
Ja generalnie miałam dużo badań,badałam też oczy no i w rezultacie stwierdzono te migreny.
I też brałam leki tylko na receptę,bo inaczej się nie dało żyć jak złapał ból.
Silje powiem ci że może to być też przez stres na ten moment,bo miała ostatnio dużo
zmartwień,nie tylko złe wyniki badań.Mam nadzieję,że wytrwam jakoś do końca ciąży,potem
mam zamiar iść do innego neurologa niż do tego co chodziłam.
a powiedz mi tak z ciekawości jakie leki bierzesz na migreny,na stałe?
Biorę Cinie50 jak tylko zaczyna mnie boleć. Teraz jeszcze karmię, więc nie mogę, ale jak skończę to do nich wracam. Nie przyjmuję leków, które bierze się codziennie, ponieważ źle na nie reagowałam i jedynie takie doraźne mogę przyjmować.
ja brałam divascan przez trzy lata z przerwami bo nie można non stop.